Galeria.Identyfikacja.Dalie Stanisława cz.7
Re: Galeria.Identyfikacja.Dalie Stanisława cz.7
Karolamba,
na to jest jeden sposób - dzielić karpy i zostawiać dla siebie nie za duże, ale zdrowe, najlepiej te, które przyrosły w tym roku. Korzyści jest kilka: możesz zmieścić więcej karp w swojej przechowalni, karpy się tak nie psują i nie gniją - mniej chorują, robisz przyjemność swoim znajomym, bo rozdajesz nadwyżki bulw i zawsze możesz od nich odzyskać, jak stracisz odmianę, masz więcej odmian do posadzenia, odnawiasz kolekcję. Warto? Warto - ja tak robię. Mnie nie brakuje miejsca na przechowanie, ale miejsca na sadzenie...
na to jest jeden sposób - dzielić karpy i zostawiać dla siebie nie za duże, ale zdrowe, najlepiej te, które przyrosły w tym roku. Korzyści jest kilka: możesz zmieścić więcej karp w swojej przechowalni, karpy się tak nie psują i nie gniją - mniej chorują, robisz przyjemność swoim znajomym, bo rozdajesz nadwyżki bulw i zawsze możesz od nich odzyskać, jak stracisz odmianę, masz więcej odmian do posadzenia, odnawiasz kolekcję. Warto? Warto - ja tak robię. Mnie nie brakuje miejsca na przechowanie, ale miejsca na sadzenie...
Pozdrawiam
Barbara
Barbara
-
- 200p
- Posty: 292
- Od: 30 sty 2019, o 09:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębnica Kaszubska
Re: Galeria.Identyfikacja.Dalie Stanisława cz.7
Dzielę ile mogę,ale nie lubię na siłę rozrywać karp po sezonie, odrywam to co lekko idzie, rozdaje to co mam podwójne.Przeprowadzam taka wstępną inwentaryzację zawsze po sezonie z braku miejsca w przechowalni. Mam jednak dużo karp z pojedynczym pędem(nowości z tego i zeszłego roku), a odrywać po kartofelku też się nigdy jeszcze nie odważyłam.Mniejsze karpy to i mniej dźwigania Kiedyś dwie karpy wchodziły na jedną skrzynkę, a potem nie chciały kwitnąć.Za Twoją radą podzieliłam je wszystkie w zeszłym roku,zostawiając po jednym pędzie i w tym roku kwitną przepięknie. Sadzenie też było wiosną przyjemnością, wystarczyła mała łopatka,a nie szpadel i kopanie rowów Ale kilka kartonów rozdałam jesienią, a jeszcze więcej wiosną...w tym roku kolejka też już czeka koleżanek z pracy
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2319
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Galeria.Identyfikacja.Dalie Stanisława cz.7
'Hapet Night Dream' i 'Jovey Petra' przepiękne!
Karolambo, zrobiłaś bardzo dobre zdjęcie 'Adamowi', wzorcowe. To w katalogu jest w zbyt wczesnej fazie kwitnienia, nie jest dobre do porównywania.
Jestem ciekawy, czy Twoja dalia to 'Irena' czy 'Mevrouw Clement Andries', bo mam tę samą i nie mam pewności, czy dobrze oznaczoną. Zasadnicze pytanie - którą ma Mistrz? 'Irena' jest większa i wydaje mi się bardziej prawdopodobna.
I jeszcze jedna dalia od Mistrza, której nazwy nie znam. Podejrzewam, że przyszła z Łotwy. Nieduża, lotosowa w pięknym kolorze neonowego amarantu:
Karolambo, zrobiłaś bardzo dobre zdjęcie 'Adamowi', wzorcowe. To w katalogu jest w zbyt wczesnej fazie kwitnienia, nie jest dobre do porównywania.
Jestem ciekawy, czy Twoja dalia to 'Irena' czy 'Mevrouw Clement Andries', bo mam tę samą i nie mam pewności, czy dobrze oznaczoną. Zasadnicze pytanie - którą ma Mistrz? 'Irena' jest większa i wydaje mi się bardziej prawdopodobna.
I jeszcze jedna dalia od Mistrza, której nazwy nie znam. Podejrzewam, że przyszła z Łotwy. Nieduża, lotosowa w pięknym kolorze neonowego amarantu:
-
- 200p
- Posty: 292
- Od: 30 sty 2019, o 09:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębnica Kaszubska
Re: Galeria.Identyfikacja.Dalie Stanisława cz.7
Florianie mam dwie dalie ta jest bliższa Irenie(tak sądzę po porównaniu zdjęcia z dalią Pana Stanisława)
Tą drugą dalię Basia zidentyfikowała jako właśnie Mevrouw Clement Andries jest dużo mniejsza niż "moja" Irena
Basia jednak napisał,że nie jest pewna czy odmianę Mevrouw Clement Andries ma nasz Mistrz.W sieci są jej zdjęcia bardzo podobne do Ireny właśnie.
Tą drugą dalię Basia zidentyfikowała jako właśnie Mevrouw Clement Andries jest dużo mniejsza niż "moja" Irena
Basia jednak napisał,że nie jest pewna czy odmianę Mevrouw Clement Andries ma nasz Mistrz.W sieci są jej zdjęcia bardzo podobne do Ireny właśnie.
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2319
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Galeria.Identyfikacja.Dalie Stanisława cz.7
Karolambo, ja mam identyczną dalię, jak Twoja 'Irena' ale podpisaną jako 'Mevrouw Clement Andries' i może to być błąd. Obydwie mają ten sam kolor, jasnopomarańczowy więc druga z pokazanych przez Ciebie dalii raczej nie jest 'Meuwrouv...'. Te dwie dalie różnią się wielkością kwiatu. 'Irena' czytam, że jest większa, dlatego skłaniam się, do stwierdzenia, że mam dalię 'Irena'.
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Galeria.Identyfikacja.Dalie Stanisława cz.7
Sezon daliowy zmierza ku końcowi, a ja dopiero się z Wami witam
Gratuluję Panom kolejnych sukcesów na wystawach , a wszystkim pozostałym , pięknych okazów daliowych w ogródkach.
Karolamba widzę, że wpadłaś na amen
U mnie ten rok bardzo słaby. Po zimie wypadło ponad 30 odmian. Kolejne kilkanaście zgniło w gruncie dzięki zimnej wiośnie. Oj nie nastrajało mnie to do pracy... Szczególnie żal mi do tej pory Jetfire, bo to moja ulubiona dalia.
Poza tym sam sezon... sami wiecie - upał, susza, to znów wichury, gradobicia i ulewy. Co zakwitło i tak zaraz zostało połamane. Sporo dalii jeszcze nie kwitnie i zapewne już nie zdąży. Tak więc wiele do pokazania nie ma.
Z nowości u mnie : Dziękuję Panie Stanisławie
Nellie & Winnie
Hapet Mona Lisa
Jest i kilka znaków zapytania.
Nr.273 Raczej nie YUUBI. Kwiat ok 16-18, wysokość 120-130. Pod koniec kwiat bardzo roztrzepany.
Kolejna przyszła z numerem 36 czyli Cho-hi. Jest niska - do 100cm, kwiat duży ok 19cm o barwie amarantu z domieszką wiśniowego.
Numer 542v. Czy to Allen's high voltage?
Amarantowo-fioletowa. Kwiat ok 16cm, wysoka - prawie 170cm. Na wzrost tutaj raczej bym nie patrzyła (jako główny wyznacznik), bo u mnie większość dali posadzona w tym miejscu, przekracza "tabelkowe wymiary".
Dziękuję z góry za pomoc
Florianie czyżby to właśnie ona miała mieć teraz nazwę Śląsk?
Gratuluję Panom kolejnych sukcesów na wystawach , a wszystkim pozostałym , pięknych okazów daliowych w ogródkach.
Karolamba widzę, że wpadłaś na amen
U mnie ten rok bardzo słaby. Po zimie wypadło ponad 30 odmian. Kolejne kilkanaście zgniło w gruncie dzięki zimnej wiośnie. Oj nie nastrajało mnie to do pracy... Szczególnie żal mi do tej pory Jetfire, bo to moja ulubiona dalia.
Poza tym sam sezon... sami wiecie - upał, susza, to znów wichury, gradobicia i ulewy. Co zakwitło i tak zaraz zostało połamane. Sporo dalii jeszcze nie kwitnie i zapewne już nie zdąży. Tak więc wiele do pokazania nie ma.
Z nowości u mnie : Dziękuję Panie Stanisławie
Nellie & Winnie
Hapet Mona Lisa
Jest i kilka znaków zapytania.
Nr.273 Raczej nie YUUBI. Kwiat ok 16-18, wysokość 120-130. Pod koniec kwiat bardzo roztrzepany.
Kolejna przyszła z numerem 36 czyli Cho-hi. Jest niska - do 100cm, kwiat duży ok 19cm o barwie amarantu z domieszką wiśniowego.
Numer 542v. Czy to Allen's high voltage?
Amarantowo-fioletowa. Kwiat ok 16cm, wysoka - prawie 170cm. Na wzrost tutaj raczej bym nie patrzyła (jako główny wyznacznik), bo u mnie większość dali posadzona w tym miejscu, przekracza "tabelkowe wymiary".
Dziękuję z góry za pomoc
Adawi czy ta dalia ma duży kwiat i jest bardzo wysoka? Podobna do pięknej siewki, którą dostałam kiedyś pod nazwą Hapet D.
Florianie czyżby to właśnie ona miała mieć teraz nazwę Śląsk?
Pozdrawiam
Ogrodowe impresje
Ogrodowe impresje
Re: Galeria.Identyfikacja.Dalie Stanisława cz.7
Witaj Narine,
już myślałam, że tylko u mnie w tym roku jest taki pogrom wśród dalii - a tu okazuje się, że u Ciebie podobnie... Rok dla dalii fatalny - u mnie 62 szt. nie kwitnie, wypadło po zimie ok. 30 szt. - oczywiście te, na których mi najbardziej zależało. Wielu zniszczeń dokonał grad. Te, które zostały, kwitną bardzo słabo - 2-3 kwiatki i koniec kwitnienia. Niższe niż zazwyczaj są wszystkie. Nie ma wyjścia - trzeba przełknąć gorzką pigułkę i czekać na przyszłe lato. Stanisław twierdzi, że dalie są piękne co drugie lato... Ja jednak czekam, że jeszcze coś się odmieni w tym sezonie.
Dalia o numerze 542v to Allen's High Voltage, purpurowa 18 cm, zwykle bardzo wysoka, nowość z 2017 r. - pięknie się u Ciebie prezentuje.
Reszty, o które pytasz, nie potrafię określić.
już myślałam, że tylko u mnie w tym roku jest taki pogrom wśród dalii - a tu okazuje się, że u Ciebie podobnie... Rok dla dalii fatalny - u mnie 62 szt. nie kwitnie, wypadło po zimie ok. 30 szt. - oczywiście te, na których mi najbardziej zależało. Wielu zniszczeń dokonał grad. Te, które zostały, kwitną bardzo słabo - 2-3 kwiatki i koniec kwitnienia. Niższe niż zazwyczaj są wszystkie. Nie ma wyjścia - trzeba przełknąć gorzką pigułkę i czekać na przyszłe lato. Stanisław twierdzi, że dalie są piękne co drugie lato... Ja jednak czekam, że jeszcze coś się odmieni w tym sezonie.
Dalia o numerze 542v to Allen's High Voltage, purpurowa 18 cm, zwykle bardzo wysoka, nowość z 2017 r. - pięknie się u Ciebie prezentuje.
Reszty, o które pytasz, nie potrafię określić.
Pozdrawiam
Barbara
Barbara
-
- 200p
- Posty: 292
- Od: 30 sty 2019, o 09:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębnica Kaszubska
Re: Galeria.Identyfikacja.Dalie Stanisława cz.7
Narine to prawda wpadłam z daliami na amen
Twoja dalia z numerem 36 na pierwszy rzut oka przypomina mi Wyn's Zodiac,ale nigdy jej nie miałam więc to tylko moje gdybanie.
Jetfire niestety nie mam, ale innymi daliami mogę się podzielić po sezonie,bądź na wiosnę.
U mnie sezon ze wzlotami i upadkami, dalie są niskie, dużo nie kwitnie,walczyłam z brakami magnezu, teraz z usychającymi liśćmi. Kwitnienia słabe tak jak napisała Basia po dwa kwiaty i koniec. Tylko nieliczne zachwycają i kwitną bez przerwy jak np Normandy Wild Willie, Mingus Ida,Sombrero czy Philothea
Twoja dalia z numerem 36 na pierwszy rzut oka przypomina mi Wyn's Zodiac,ale nigdy jej nie miałam więc to tylko moje gdybanie.
Jetfire niestety nie mam, ale innymi daliami mogę się podzielić po sezonie,bądź na wiosnę.
U mnie sezon ze wzlotami i upadkami, dalie są niskie, dużo nie kwitnie,walczyłam z brakami magnezu, teraz z usychającymi liśćmi. Kwitnienia słabe tak jak napisała Basia po dwa kwiaty i koniec. Tylko nieliczne zachwycają i kwitną bez przerwy jak np Normandy Wild Willie, Mingus Ida,Sombrero czy Philothea
Re: Galeria.Identyfikacja.Dalie Stanisława cz.7
Przyjrzałam się tej purpurowej strzępiastej, którą dostałaś z nr 36 - być może jest to odmiana Jennifer's Wedding, którą chyba Stanisław skądś odzyskał, bo kiedyś już ją miał. Jedno mi się tylko nie zgadza - wielkość kwiatu - Jennifer's Wedding ma kwiat określony na 16 cm. ale może urósł trochę większy...
Pozdrawiam
Barbara
Barbara
- adawi
- 200p
- Posty: 339
- Od: 19 kwie 2012, o 22:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Galeria.Identyfikacja.Dalie Stanisława cz.7
Witaj Narine
Współczuję strat...jak się coś kocha to zawsze bolesny cios w samo serce
Ale- straty stratami a i tak powalasz na kolana tym co pokazujesz- jak dla mnie dwie pierwsze foty- miłość od pierwszego wejrzenia ( No HP Mona Lisa może od drugiego..)
Jakby co służę zasobami... u mnie strat nie wiele. Nie wiedzieć czemu nie wystartowała Chloe Janae ( bulwa jesienią nie budziła obaw) i gdzieś zagubiłam Match- czego bardzo żałuję, bo się w niej w ubiegłym roku zakochałam.. nie ma jej nigdzie, a już nieomal wszystko zakwitło.U mnie sezon niezły. Początkowo chłody ( na sucho) trochę przyhamowały rozwój, a później kilka rzutów suszy zmusiły mnie do biegania z konewką ( czasami pewnie nieco za późno), ale kwitną prawie wszystkie, niektóre całkiem obficie... Serce się raduje ( tylko nieco się telepie na myśl o wykopkach )
Co do białej - kwiat duży, tak ok18/20 cm ( ale muszę zmierzyć bo okiem to słabo obliczam centymetry) .. natomiast nie jest wysoka, ok metra.. i jest w tym konsekwentna niezależnie od miejsca wsadzenia. Do mnie dotarła z numerem 430 ( w 2019r.)
Współczuję strat...jak się coś kocha to zawsze bolesny cios w samo serce
Ale- straty stratami a i tak powalasz na kolana tym co pokazujesz- jak dla mnie dwie pierwsze foty- miłość od pierwszego wejrzenia ( No HP Mona Lisa może od drugiego..)
Jakby co służę zasobami... u mnie strat nie wiele. Nie wiedzieć czemu nie wystartowała Chloe Janae ( bulwa jesienią nie budziła obaw) i gdzieś zagubiłam Match- czego bardzo żałuję, bo się w niej w ubiegłym roku zakochałam.. nie ma jej nigdzie, a już nieomal wszystko zakwitło.U mnie sezon niezły. Początkowo chłody ( na sucho) trochę przyhamowały rozwój, a później kilka rzutów suszy zmusiły mnie do biegania z konewką ( czasami pewnie nieco za późno), ale kwitną prawie wszystkie, niektóre całkiem obficie... Serce się raduje ( tylko nieco się telepie na myśl o wykopkach )
Co do białej - kwiat duży, tak ok18/20 cm ( ale muszę zmierzyć bo okiem to słabo obliczam centymetry) .. natomiast nie jest wysoka, ok metra.. i jest w tym konsekwentna niezależnie od miejsca wsadzenia. Do mnie dotarła z numerem 430 ( w 2019r.)
Pozdrawiam
Wiesia
Wiesia
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2319
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Galeria.Identyfikacja.Dalie Stanisława cz.7
Narine tak, to dalia 'Śląsk'. Miały się odbyć chrzciny na rybnickiej wystawie ale zakwitła zbyt późno.
Pokazałaś dalię 'Yuubi'. Mam identyczną. Jednak nie przypomina tej z "katalogu odmian naszych dalii". Ciekawe zatem, co posiadamy?
Pod nią pokazałaś dalię amarantową i to będzie raczej 'Wyn's Zodiac'.
Zakwitła u mnie dalia z numerem 324.
Do głowy przychodzi mi z takich 'Hapet Duplo' lub 'Joost Champion'. A może jest jeszcze jakaś podobna?
Dalie w tym roku wyśmienite!
Pokazałaś dalię 'Yuubi'. Mam identyczną. Jednak nie przypomina tej z "katalogu odmian naszych dalii". Ciekawe zatem, co posiadamy?
Pod nią pokazałaś dalię amarantową i to będzie raczej 'Wyn's Zodiac'.
Zakwitła u mnie dalia z numerem 324.
Do głowy przychodzi mi z takich 'Hapet Duplo' lub 'Joost Champion'. A może jest jeszcze jakaś podobna?
Dalie w tym roku wyśmienite!
Re: Galeria.Identyfikacja.Dalie Stanisława cz.7
Florianie,
pozazdrościć pięknych kwitnień - najwyraźniej Brama Morawska i długi na tym terenie okres wegetacyjny robi swoje...
Ad meritum - nie wiem dlaczego uważacie, ze pokazana Yuubi nie jest tą odmianą? Przecież to dalia kaktusowa i myślę, że w pełnym rozkwicie może tak wyglądać - najlepiej będzie wiedział Stanisław.
Co się tyczy Twojej Florianie 324 to numer może być pomylony, ale podaj chociaż wielkość kwiatu - raczej 10 cm, czy może 6-7 cm - jakoś nie kojarzę takiej kolorystyki w balkach, ale jesienna aura powoduje, że kwiaty się już nie wybarwiają w 100%, co może być utrudnieniem w rozpoznaniu odmiany.
Mój Wyn's Zodiac dzisiaj:
Trochę inny w kolorystyce niż dalia zaprezentowana przez Narine... ale się nie upieram, bo właśnie jesień zmienia kolory najbardziej niespodziewanie. Co dziwniejsze, u mnie w tym roku ta odmiana - z natury bardzo wysoka - ma ok. 110 cm
pozazdrościć pięknych kwitnień - najwyraźniej Brama Morawska i długi na tym terenie okres wegetacyjny robi swoje...
Ad meritum - nie wiem dlaczego uważacie, ze pokazana Yuubi nie jest tą odmianą? Przecież to dalia kaktusowa i myślę, że w pełnym rozkwicie może tak wyglądać - najlepiej będzie wiedział Stanisław.
Co się tyczy Twojej Florianie 324 to numer może być pomylony, ale podaj chociaż wielkość kwiatu - raczej 10 cm, czy może 6-7 cm - jakoś nie kojarzę takiej kolorystyki w balkach, ale jesienna aura powoduje, że kwiaty się już nie wybarwiają w 100%, co może być utrudnieniem w rozpoznaniu odmiany.
Mój Wyn's Zodiac dzisiaj:
Trochę inny w kolorystyce niż dalia zaprezentowana przez Narine... ale się nie upieram, bo właśnie jesień zmienia kolory najbardziej niespodziewanie. Co dziwniejsze, u mnie w tym roku ta odmiana - z natury bardzo wysoka - ma ok. 110 cm
Pozdrawiam
Barbara
Barbara
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3663
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie