Petunia z nasion cz.6
-
- 200p
- Posty: 213
- Od: 10 mar 2013, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Petunia z nasion cz.6
katharsis
Do ziemi dodałam trochę kwaśnego torfu bo wiem,że lubią taką ziemię.
Po przepikowaniu zostawiłam je w jasnym chłodnym miejscu,może dlatego.
Wcześniej stały w ciepłym pomieszczeniu.
Trudno,stało się,na błędach człowiek się uczy.
Za rok kolejna próba miejmy nadzieję,bo roślinki piękne i warte zachodu
Do ziemi dodałam trochę kwaśnego torfu bo wiem,że lubią taką ziemię.
Po przepikowaniu zostawiłam je w jasnym chłodnym miejscu,może dlatego.
Wcześniej stały w ciepłym pomieszczeniu.
Trudno,stało się,na błędach człowiek się uczy.
Za rok kolejna próba miejmy nadzieję,bo roślinki piękne i warte zachodu
Mariola
-
- 200p
- Posty: 213
- Od: 10 mar 2013, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Petunia z nasion cz.6
Basiu
Masz całkowicie rację,ceny są bardzo wysokie u nas na targu małe sadzonki są po 3zł,duże po 30 zl i więcej.
Jeśli ktoś kupuje kilka sztuk to nic,ale są tacy co potrzebują kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt więc kwota jest naprawdę duża.
Jak się samemu wyhoduje to jaka jest satysfakcja,żadne pieniądze tego nie zastąpią.
Masz całkowicie rację,ceny są bardzo wysokie u nas na targu małe sadzonki są po 3zł,duże po 30 zl i więcej.
Jeśli ktoś kupuje kilka sztuk to nic,ale są tacy co potrzebują kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt więc kwota jest naprawdę duża.
Jak się samemu wyhoduje to jaka jest satysfakcja,żadne pieniądze tego nie zastąpią.
Mariola
- Dorja
- 500p
- Posty: 679
- Od: 23 wrz 2014, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.
Re: Petunia z nasion cz.6
Mam 11 pełnych tłuściochów i 12 doniczek z podwójnymi sadzonkami. Co roku się zarzekam że już nie będę...Ale opada mi kopara jak widzę ceny zieleniny. Nie ma opcji, mam ukwiecony dom za kilka zł i trochę swojej pracy. W moim wątku foto pierwszej piękności. Następne w kolejce, czekam niecierpliwie.
Zastanawiam się czy dam radę sadzonki uszczknąć i przezimować, jeśli któraś byłaby piękna i tego warta. W tamtym roku mączniak mi poraził wszystkie, i nie pobierałam na rozsadę.
Zastanawiam się czy dam radę sadzonki uszczknąć i przezimować, jeśli któraś byłaby piękna i tego warta. W tamtym roku mączniak mi poraził wszystkie, i nie pobierałam na rozsadę.
Katarzyna. Ogród po wiejsku
- Efkakam
- 200p
- Posty: 308
- Od: 24 lut 2018, o 21:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: Petunia z nasion cz.6
Obie ciekawe To mix, czy jakieś konkretne odmiany? U mnie są już 2 spore pączki, już nie mogę się doczekać!
-
- 50p
- Posty: 84
- Od: 15 mar 2018, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Petunia z nasion cz.6
Miałyście racje, moje petunie zwisające rosną przepięknie pionowo w górę i ani myślą o zwisaniu .
- Efkakam
- 200p
- Posty: 308
- Od: 24 lut 2018, o 21:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: Petunia z nasion cz.6
Ja też, właśnie wysialam sobie mixa i "rasowca" i mix ma już pąki, a rasowiec jest jeszcze daleko w lesie
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Petunia z nasion cz.6
A petuniowo coraz więcej kolorów pokazuje się u mnie i korci żeby już obsadzić kwietnik w ogrodzie, ale trochę się obawiam tej Zimnej Zochy
Red Pelleted:
Sunshine White:
Dreams Red:
Red Pelleted:
Sunshine White:
Dreams Red:
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
-
- 50p
- Posty: 84
- Od: 15 mar 2018, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Petunia z nasion cz.6
Prognozy pogody są obiecujące ale ja (nauczona doświadczeniem) zaczekam do końca zimnych ogrodników, bo nie przeżałowałabym moich starań od lutego, gdyby je nagle załatwił chłód .
Podsumowując te 2 i pół miesiąca moich pierwszych zmagań z tymi kwiatami, jestem zachwycona efektem. Wykiełkowało jakieś 80% nasion, wszystkie sadzonki zaczęły już kwitnąć. Wszystkie są bardzo mocno wybarwione. Jestem jedynie rozczarowana faktem, że kwiaty rosną w górę, chociaż producent zapewniał, że jest to superkaskada, która ma dorastać do 60 cm w dół. Jeśli nie zmienią kierunku wzrostu, w przyszłym roku będę musiała spróbować z surfinią .
Podsumowując te 2 i pół miesiąca moich pierwszych zmagań z tymi kwiatami, jestem zachwycona efektem. Wykiełkowało jakieś 80% nasion, wszystkie sadzonki zaczęły już kwitnąć. Wszystkie są bardzo mocno wybarwione. Jestem jedynie rozczarowana faktem, że kwiaty rosną w górę, chociaż producent zapewniał, że jest to superkaskada, która ma dorastać do 60 cm w dół. Jeśli nie zmienią kierunku wzrostu, w przyszłym roku będę musiała spróbować z surfinią .
- Dorja
- 500p
- Posty: 679
- Od: 23 wrz 2014, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.
Re: Petunia z nasion cz.6
Te zwykłe owszem, rosną wzwyż. Te pełne jak najbardziej rosną "wszerz". Krzewią się bardzo.
Katarzyna. Ogród po wiejsku
- Efkakam
- 200p
- Posty: 308
- Od: 24 lut 2018, o 21:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: Petunia z nasion cz.6
- Dorja
- 500p
- Posty: 679
- Od: 23 wrz 2014, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.
Re: Petunia z nasion cz.6
Katarzyna. Ogród po wiejsku