Petunia z nasion cz.6

[_katharsis_]

Moje petunie również przepięknie ruszyły w górę w tym . A co najważniejsze, zaczęły błyskawicznie zagęszczać się, mimo braku jakiegokolwiek uszczykiwania.

[Jowita37]

Moje pod namiotem foliowym wyraźnie zwolniły tempo, krzewią się ładnie, ale pączków nie widać. Teraz noce coraz cieplejsze, czekam na kwiatki.

[Mariola54]

Moje pławią się w słonku na działce


a takie dokupiłam

[Dorja]

Ojej, a ja w skrzynki 60cm sadziła po 3 rośliny tylko. Widzę, że chyba gęściej można było?

[_katharsis_]

Jeśli one są tak silnie rosnące to zostawiłabym max 3 w takiej doniczce 60 cm.

[Mariola54]

Od zawsze tak sadzę.

[asta6265]

Marioluś to czekamy na kwitnienia. Piękne, a jakie kolory siałaś?
U moich po mału wypatruję pączków

[Dorja]

Zauważyłam, że na pełnych zawiązały się paki kwiatowe. Jeden biały, jeden ciemny będzie. Zdjęcia: (przepraszam za jakość, to przez okno)

[majka111]

Jakie piękne, zdrowe Kasiu, masz już swoje w skrzynkach na dworze? Moje petunie są już od tygodnia na dworze, na tarasie ( dzień i noc), zrobiły się też silne, mięsiste. Aż mnie korci by dziś dać je już do skrzynek bo na razie są jeszcze w wielodoniczkach. Patrzyłam na prognozę długoterminową i temperatura w nocy od plus 5 do plus 11. Przesadzać ?

[Dorja]

Moim zdaniem -tak. Obserwuję prognozy pogody na noc, moje od dwóch tygodni siedzą w skrzynkach na dworze, nabrały ciałka, paki zawiązały. Mniejszy szok, jak wystawi się je w pochmurny dzień.

[Mariola54]

Aniu Twoje to w zastraszającym tempie rosną.
Moje w tym roku jakieś takie anemiczne.
Kolory to mieszanka.

[majka111]

No i tak zrobiłam Połowa petunii już w skrzynkach. Jutro posadzę resztę

[ADAM12345]

Wasze są takie mięsiste i ciemno zielone
Moje chyba muszę zasilać nawozem