Witajcie!!! Zakochałam się w kwiatach o pięknym kolorze, nazywają się szafirki, chciałabym je mieć na swojej działce, czy ktoś może mi powiedzieć w jaki sposób je zdobyć? Czy trzeba kupić cebulki albo jest jakieś inne rozwiązanie, a może ktoś ma nadmiar i chciałaby sprzedać. Czekam na odpowiedzi.

Najprostszym i zarazem najszybszym sposobem na uzyskanie kwiatów szafirków jest sadzenie cebulek przybyszowych. Pozyskuje się je od czerwca do sierpnia, i w zasadzie natychmiast sadzi do gruntu. Można przez jakiś czs przechowywać cebulki w piasku. Szafirki dobrze rozmnażają się też z nasion ale na kwiaty trzeba czekać dwa-trzy lata od wysiewu. Cebulki są łatwo dostępne w sklepach ogrodniczych. Koszt około 6 zł za 10 sztuk.

Ja też wariuję za szafirkami - marzy mi się taki zielono-szafirowy busz Na razie - dzięki dobremu serduszku kochanych forumowiczów (Minimisia, Tengel - dziękuję!) - mam już początek swojej kolekcji. Teraz trzeba się uzbroić w cierpliwość, bo szafirki to bardzo drobniutkie kwiatki i wrażenie buszu daje dopiero duuuuuuuuuuużo roślinek.
Pozdrawiam!

oj, mi też się szafirki podobają
mam już fioletowe, a teraz szukam białych tylko nigdzie nie mogę na nie trafić

Pierwszy raz posadziłam szafirki 10 dni temu w skrzynce balkonowej i szok-już mi kilka wyrosło!

U mnie to samo! Dostałam od Minimisi cebulki i zaraz je wysadziłam do żyznej ziemi w ogrodzie - już im "czuprynki" wystają ponad 2 cm nad ziemię

PS. Ktokolwiek pierwszy znajdzie szafirki w "Biedronce" - uprasza się o info na forum

Szafirki już tak mają - teraz wypuszczają liście, które do wiosny i czasu kwitnienia są już dość długie. Widziałem też u niektórych ludzi, że ścinają te liście. Osobiście lubię tą plątaninę i wyrastające z niej niebieskie "szyszki"

Uprzejmie donoszę, że dokonałam zakupu cebulek szafirków w trzech różnych miejscach. Oto relacja z zakupów:
1. sklep ogrodniczy w centrum miasta - 0,50 zł za jedną cebulkę szafirka armeńskiego (białe i jasno-niebieskie były po 0,80 zł);
2. Praktiker - 9,99 zł za 35 cebulek szafirka armeńskiego;
3. Real - 5,49 zł za 20 cebulek szafirka armeńskiego.

Na razie kończę moje poszukiwania, bo chyba uda mi się już obsadzić cały planowany teren
Pozdrawiam!

Wczoraj w BRICOMARCHE szafirki jakie tylko chcecie białe, żółte, kilka odmian niebieskich, a także różowe o dziwnie pierzastym kwiatostanie. Ceny od 3zł za te najzwyklejsze, do 12 za chyba 3 cebulki tych rzadko spotykanych. Baśka

Ja akurat zrobiłem taką kompozycję z narcyzów i szafirków na balkonie. Do podłużnego korytka wsadziłem 4 narcyzy Red Devon (żółte płatki, pomarańczowy przykoronek) a naokoło przy brzegu korytka wsadziłem 8 szafirków. Myślę, że będzie prezentować się okazale

Jak przechowujecie takie donice? Na balkonie czy w piwnicy? Chyba też się skuszę na taką kompozycję.

Ja mogę tylko na balkonie, więc na zimę otulę koryto gałązkami świerku a na wierzchu dodatkowo położę trochę torfu.

Witam. Też jestem wielką fanką szafirków. W tym roku w ogródku powsadzałam je, gdzie tylko mogłam, mam nadzieję, że na wiosnę będę miała wspaniały wysyp W zeszłym tygodniu natomiast udało mi się w końcu upolować białe szafirki. Kupiłam paczuszkę zawierającą 5 cebulek "Album" w Intermarche, za 5 zł. Mam nadzieję, że coś mi z nich wyrośnie

Edit: Ja na wiosnę kupiłam w Biedronce cebulki Jeżówki Purpurowej, wsadziłam do gruntu i nic nie wyrosło Robiąc teraz porządki w ogródku na zimę okazało się, że po cebulkach nie został najmniejszy ślad. Oby z szafirkami poszło lepiej

Witam wszystkich

Mam b. dużą nadwyżkę cebulek niebieskich szfirków. Jeśli ktoś chce jeszcze ryzykować sadzenie to mogę wysłać, jeśli nie, to w przyszłym roku będę miała znowu (nie dałam rady przerzedzić wszystkich). To są wymieszne 2 odmniany (te popularne i o dużych kwiatostanach).
Mam zdjęcia, ale nie wiem czy w tym dziale można wstawiać.

Szkoda, że wcześniej nie trafiłam na to forum. Kopalnia wiedzy, pomysłów, dobrych rad, no i przepięknych zdjęć. Chyba się uzależnię od kolejnego forum (na kocie już dawno zachorowałam)

Liście, to "aparat gębowy" rośliny !!!!
W nich zachodzi fotosynteza i przetwarzanie pokarmu, więc obcięcie teraz, spowoduje raczej zamieranie cebul z niedożywienia.
Kupione przez Ciebie cebulki mogły byc młode, niekwitnące przez rok, dwa. Poczekaj, nawieź je odrobiną Azofoski, może gdy rozrosną się i zgromadzą w cebuli niezbędne siły, wystrzelą kwiatami w przyszłym roku.

Zauważ, że cebule kwalifikuje się w/ g wilkości/ obwodu. Tylko te największe w danej odmianie, daja gwarancję na dużą ilość kwiatów w przyszłym roku. Na kwiaty z cebul małych / przybyszowych , trzeba czasem czekac 2-3 lata.

Szafirki wschodzą bardzo wcześnie, nawet pod koniec lata to u nich norma. Cebulki posadziłeś duże, powinny zakwitnąc wiosną daj im szansę. Z nawozeniem ostrożnie, bo jak dasz za dużo nawozu to bardzo wybujają liście.

Z mojej wiedzy wynika, że I klasa Muscari armeniacum ma obwód 5-8 cm.
A kwitnienie, w miejscach słonecznych i półcienistych, przypada dopiero na III i IV.
Po zwiędnięciu liści ( składniki pokarmowe zamierających liści przetransportowywane sa do cebul=organu spichrzowego) i wtedy mozna je wykopywać.
Dobry artykuł, tu:
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=2255