Canna - Paciorecznik cz.8
- Sukulencik36
- 200p
- Posty: 384
- Od: 3 gru 2019, o 19:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Nie że nie wierzę ale nie zrozumiałam co mam zrobić to moje pierwsze kanny z takim przebarwieniem ,wiec myślałam, że to taka odmiana. Mam prawo chyba do takich pytań jako laik w kwestii tych roślin?
Aaa i jak sie to przenosi z zarażonych okazów? Przez kłącza,ziemią?
Aaa i jak sie to przenosi z zarażonych okazów? Przez kłącza,ziemią?
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4026
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Oczywiście, masz prawo i ja chętnie podpowiadam. Wiedząc jak trudno wyrzucić wymarzoną roślinkę co dopiero się kupiło,
dlatego odsyłam do poczytania samemu o wirusach i zrozumieniu jak duży to jest problem.
Z tego co wiem to wirusa można przenieść dzieląc chore kłącze, na rękach, używając tego samego noża do cięcia różnych roślin,
owady(tych nijak nie upilnujesz)... Nie powinno się też sadzić obok mieczyka, frezji, pomidora, ogórka i strączkowych.
dlatego odsyłam do poczytania samemu o wirusach i zrozumieniu jak duży to jest problem.
Z tego co wiem to wirusa można przenieść dzieląc chore kłącze, na rękach, używając tego samego noża do cięcia różnych roślin,
owady(tych nijak nie upilnujesz)... Nie powinno się też sadzić obok mieczyka, frezji, pomidora, ogórka i strączkowych.
- Sukulencik36
- 200p
- Posty: 384
- Od: 3 gru 2019, o 19:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Mhmm rozumiem..
Czytalam cały post o tym i tą stronę z UK.. I szczerze dziwi mnie to że jeszcze nikt nie znalazł na to lekarstwa wszak mamy na świecie tzw mózgi
To prawda strasznie trudno wyrzucić.. A mogę np zostawić ten okaz na balkonie ,a resztę ,gdy będzie z nimi ok, na działce? Będą rozdzielone
Przepraszam że tak truje
Czytalam cały post o tym i tą stronę z UK.. I szczerze dziwi mnie to że jeszcze nikt nie znalazł na to lekarstwa wszak mamy na świecie tzw mózgi
To prawda strasznie trudno wyrzucić.. A mogę np zostawić ten okaz na balkonie ,a resztę ,gdy będzie z nimi ok, na działce? Będą rozdzielone
Przepraszam że tak truje
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4026
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Już teraz odizoluj ją od pozostałych, zanim zdecydujesz co zrobisz.
Ja bym wywaliła, zresztą tak robię teraz z każdą niepewną.
Ja bym wywaliła, zresztą tak robię teraz z każdą niepewną.
- Sukulencik36
- 200p
- Posty: 384
- Od: 3 gru 2019, o 19:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Sukulencik36
- 200p
- Posty: 384
- Od: 3 gru 2019, o 19:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4026
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Halinko Twoje panienki szybciej zakwitną, oj będzie co podziwiać.
Sieweczka.
Sieweczka.
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
-
- 50p
- Posty: 81
- Od: 28 wrz 2019, o 21:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Wygląda na to, że kłącza kann przetrwały kolejną zimę pod stertą kompostu
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4026
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Halinko Twoje teraz pewnie są wielkie.
Zielonamalina ja nie polecam zostawiać ich w gruncie. U mnie nigdy nie przezimowały.
Kochani nareszcie połowa maja, rozpoczyna się czas sadzenia w docelowe miejsce.
Mam nadzieję, że pogoda nic nam już nie wywinie, ale lepiej sprawdzajcie na bieżąco prognozy.
Ja zaczynam wysadzać do donic, jakby co to wniosę do domu. Chwalcie się jak u Was rosną.
Życzę wszystkim dużo słoneczka i powodzenia w uprawie tych cudownych roślin.
Cleopatra niezmiennie moja ulubiona.
Zielonamalina ja nie polecam zostawiać ich w gruncie. U mnie nigdy nie przezimowały.
Kochani nareszcie połowa maja, rozpoczyna się czas sadzenia w docelowe miejsce.
Mam nadzieję, że pogoda nic nam już nie wywinie, ale lepiej sprawdzajcie na bieżąco prognozy.
Ja zaczynam wysadzać do donic, jakby co to wniosę do domu. Chwalcie się jak u Was rosną.
Życzę wszystkim dużo słoneczka i powodzenia w uprawie tych cudownych roślin.
Cleopatra niezmiennie moja ulubiona.
- Kacper1999
- 200p
- Posty: 226
- Od: 19 lut 2018, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
U mnie fatalny ten sezon, żadna canna nie chce ze mną współpracować stoją w miejscu jak zaczarowane mimo podpędzania, część wysadzona do gruntu, teraz niech same sobie radzą! Wczoraj ulewa i gradobicie, dobrze, że dużo liści nie mają
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Kacper witaj
Kiedy zacząłeś je sadzić do doniczek ?
Swoje stopniowo sadzę do gruntu a pozostałym tylko zwiększyłam doniczki i stoją w zacisznym miejscu na działce bo owszem przymrozków nie było ale wciąż zimne noce a kanny lubią ciepło. Gdybym miała miejsce w folii to tam by stały ...
Moje tez mają liście umęczone wiatrami ale ... kiedyś przyjdzie ciepło i nadgonią.
Pozdrawiam fanów i zostawiam kilka fotek z moimi siewkami.
Kiedy zacząłeś je sadzić do doniczek ?
Swoje stopniowo sadzę do gruntu a pozostałym tylko zwiększyłam doniczki i stoją w zacisznym miejscu na działce bo owszem przymrozków nie było ale wciąż zimne noce a kanny lubią ciepło. Gdybym miała miejsce w folii to tam by stały ...
Moje tez mają liście umęczone wiatrami ale ... kiedyś przyjdzie ciepło i nadgonią.
Pozdrawiam fanów i zostawiam kilka fotek z moimi siewkami.