Canna - Paciorecznik cz.8
- Kacper1999
- 200p
- Posty: 226
- Od: 19 lut 2018, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Andzia1967 Z Własnego doświadczenia pozwolę sobie napisać, że canna Wyoming u mnie przyrasta bardzo silnie, z kłącza z 1/2 oczkami powypuszczały tak, że z jednej karpy zrobiłem minimum 7 kolejnych kłączy na ten sezon, bardzo rosła w szerokość u mnie, kłącza duże i długie
- Andzia1967
- 200p
- Posty: 305
- Od: 1 kwie 2013, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Kacper1999- dziękuje za informację. Ja niestety nie mam karp ,ale mam swoje siewki .Pierwszy raz w tym roku .I jestem ciekawa ,ile takich siewek jednorocznych można umieścić w takiej donicy , aby nie było im za ciasno pozdrawiam Ania
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Iwonko, dziękuję za powitanie, moja kanna Wyoming była niższa, ale nie wiem czy nie było to spowodowane, że rosła w półcieniu. Nie zrobiłem zdjęcia więc poobserwuje w tym roku jak będzie wyglądać ta z kłącza. Te z nasion mogą być zupełnie inne, bo widzę, że kolory liści wychodzą różne od zielonych z ciemną obwódką, po ciemne (załączam zdjęcie poniżej). Może trafią mi się też różne kolory kwiatów. Kłączy raczej już nie będę kupował, bo to totolotek, chyba że jeszcze zaryzykuję z Cleopatrą. Pozdrawiam, Krzysiek
Powiększyłam. Iwona
Powiększyłam. Iwona
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Jakie są Wasze sekrety, sprawdzone sposoby przechowywania cann? U mnie rok temu i dwa lata temu większość złapała grzyba, powysychała na wiór. (Dotyczy to tych pięknych odmian bo te stare które mam - zielone liście i przeciętnej wielkości czerwone kwiaty z grubymi kłączami - te to mogą być przechowywane bez żadnej osłony i sobie leżą w garażu jak ziemniaki i nic się z tym nie dzieje.... ) Ja zaś będąc przekonany, że i te "piękniejsze" tak sobie przeleżą zostawiłem je samym sobie. Niestety szybko zeschły...
W tym roku zostało mi już nie wiele ładnych odmian i chciałbym je ocalić (póki co tej jesieni wykopałem całe bryły z ziemi, doniczek i tylko lekko otrzepując całe bryły wniosłem do chłodnego i ciemnego garażu. Wcześniej oczywiście podsuszyłem ścięte łodygi ale czasem ciężko je dobrze zasuszyć bo wtedy już jesień nas wita. Czy ucinacie tuż przy kłączu czy może np 10cm od kłącza? Przechowujecie w bryłach ziemi?
Pozdrawiam
W tym roku zostało mi już nie wiele ładnych odmian i chciałbym je ocalić (póki co tej jesieni wykopałem całe bryły z ziemi, doniczek i tylko lekko otrzepując całe bryły wniosłem do chłodnego i ciemnego garażu. Wcześniej oczywiście podsuszyłem ścięte łodygi ale czasem ciężko je dobrze zasuszyć bo wtedy już jesień nas wita. Czy ucinacie tuż przy kłączu czy może np 10cm od kłącza? Przechowujecie w bryłach ziemi?
Pozdrawiam
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4026
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Aniu nie wiem ile dała koleżanka, ja daję jedno, rzadziej dwa kłącza na donicę. Różnie się rozrastają, to zależy od odmiany, stanowiska, nawożenia
i podlewania, bo trzeba pamiętać o regularnym podlewaniu tych doniczkowych w sezonie a w upalne lato rozrośnięte już rośliny nawet dwa razy dziennie.
Mówię o donicach wielkości dużego wiadra 18-20litrów,(fotka poniżej) myślę, że w takiej to cztery siewki możesz posadzić. Powodzenia.
Krzyś to będziemy podziwiać w sezonie. Ciekawa jestem tych siewek, bo ładne kolorowe, udany zakup. Powodzenia
Syriusz pokazałam jak zimuję tutaj.
Archiwalna fotka kann w donicach.
i podlewania, bo trzeba pamiętać o regularnym podlewaniu tych doniczkowych w sezonie a w upalne lato rozrośnięte już rośliny nawet dwa razy dziennie.
Mówię o donicach wielkości dużego wiadra 18-20litrów,(fotka poniżej) myślę, że w takiej to cztery siewki możesz posadzić. Powodzenia.
Krzyś to będziemy podziwiać w sezonie. Ciekawa jestem tych siewek, bo ładne kolorowe, udany zakup. Powodzenia
Syriusz pokazałam jak zimuję tutaj.
Archiwalna fotka kann w donicach.
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Hmm czyli generalnie mówiąc - bryła ziemi bez naruszania, grzebania przy samych kłączach. Co zaschnie to zaschnie (łodygi). Poza tym dzielimy i tak wiosną co nie? Tak większość cann przechowuję w tym roku. Oby przetrwały do marca bo mniej więcej od marca planuję już je "pędzić".
Bajeranckie te canny na zdjęciach. Ja w tym roku to chyba więcej cann posadzę do donic niż w grunt - szybciej się je potem "wykopuje" niźli kopać te wielkie kłącza z gruntu i wszystko ręcznie..
Bajeranckie te canny na zdjęciach. Ja w tym roku to chyba więcej cann posadzę do donic niż w grunt - szybciej się je potem "wykopuje" niźli kopać te wielkie kłącza z gruntu i wszystko ręcznie..
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Witam "ogrodomaniaków" i serdecznie pozdrawiam
W tym roku wreszcie zdecydowałam się na uprawę z nasion. Zawsze zbierałam ze swoich ale wysyłałam chętnym. Tym razem i ja się zabawię
świeżo po przesadzeniu do 200ml szklaneczek
Za 2 dni będzie miesiąc od przesadzania i wtedy je uwiecznię. Niektóre mają trzeci listek.
Nie umiem ocenić ich stanu bo nie mam porównania. Nie doświetlane i stoją na parapecie w kuchni, gdzie sporadycznie włączony jest kaloryfer.
Pozdrawiam
W tym roku wreszcie zdecydowałam się na uprawę z nasion. Zawsze zbierałam ze swoich ale wysyłałam chętnym. Tym razem i ja się zabawię
świeżo po przesadzeniu do 200ml szklaneczek
Za 2 dni będzie miesiąc od przesadzania i wtedy je uwiecznię. Niektóre mają trzeci listek.
Nie umiem ocenić ich stanu bo nie mam porównania. Nie doświetlane i stoją na parapecie w kuchni, gdzie sporadycznie włączony jest kaloryfer.
Pozdrawiam
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Krysiu piękna sesja zdjęciowa, a siewki wyglądają pięknie
Moje moczone na początku stycznia są mniejsze od Twoich
Kilka z kłączy:
Jest i rozczarowanie
Moje moczone na początku stycznia są mniejsze od Twoich
Kilka z kłączy:
Jest i rozczarowanie
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4026
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Syriusz ja dzielę wiosną, bo tak mi najlepiej zimują.
Krysiu śliczne fotki jak zawsze i ładne siewki.
Halinko ładne siewki i bardzo duże już te pędzone, będziesz potrzebowała dużo miejsca na oknie.
Pamiętajcie muszą stać na najwidniejszym parapecie, bo jeszcze 2-3 miesiące(zależy od pogody), zanim pójdą do gruntu.
Pozdrawiam i życzę dużo słoneczka.
Krysiu śliczne fotki jak zawsze i ładne siewki.
Halinko ładne siewki i bardzo duże już te pędzone, będziesz potrzebowała dużo miejsca na oknie.
Pamiętajcie muszą stać na najwidniejszym parapecie, bo jeszcze 2-3 miesiące(zależy od pogody), zanim pójdą do gruntu.
Pozdrawiam i życzę dużo słoneczka.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Shalina witaj
Moje z 10 stycznia, a kiełki pojawiły się 12.01
Dlaczego tak szybko wybudziłaś kłącza ?
Takiej wielkości liście ... ładnie się patrzy ale ich przechowanie wymaga sporo poświęcenia, no chyba, że masz warunki
A to "rozczarowanie" to szybko do śmietnika, dezynfekcja miejsca itd coby się czkawką nie odbiło na reszcie. Ja przy siewkach niechcący zakleszczyłam końcówkę liścia i już lupa była w akcji
Iwono dziękuję. Już w ub roku namawiałaś mnie i nawet nasionka wysłałaś ale ofiarowałam je koleżance bo tak się złożyło, że nie były możliwe żadne siewy.
Pozdrawiam
Moje z 10 stycznia, a kiełki pojawiły się 12.01
Dlaczego tak szybko wybudziłaś kłącza ?
Takiej wielkości liście ... ładnie się patrzy ale ich przechowanie wymaga sporo poświęcenia, no chyba, że masz warunki
A to "rozczarowanie" to szybko do śmietnika, dezynfekcja miejsca itd coby się czkawką nie odbiło na reszcie. Ja przy siewkach niechcący zakleszczyłam końcówkę liścia i już lupa była w akcji
Iwono dziękuję. Już w ub roku namawiałaś mnie i nawet nasionka wysłałaś ale ofiarowałam je koleżance bo tak się złożyło, że nie były możliwe żadne siewy.
Pozdrawiam
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4026
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Oj tak, tak, zapomniałam dopisać, że mam nadzieję, że Halinka tego "rozczarowania" już się pozbyła.
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Witam, Anida napisała w wątku zakupowym, że kupiła cannę Cleopartę i mnie też podkusiło i zakupiłem jedną w O.i (6 zł) a drugą w Cast...amie (10 zł ale kłącze ładniejsze). Plus taki, że było dużo sztuk i mogłem wybrać najładniejsze z żyjącymi oczkami. Niedługo okaże się czy kasa wyrzucona w błoto, ale z drugiej strony kto nie ryzykuje ten szampana nie pije. Poniżej zdjęcie moich siewek. Kłącza przechowywane w garażu wszystkie już wystawiły kły, czyli dobrze przetrwały proces zimowania. Wsadzałem do nowej ziemi po wykopaniu i podlewałem sporadycznie, żeby nie przesuszyć. U mnie ta metoda się sprawdziła, żadne nie padło. Jak było ciepło i słonecznie to już były na spacerku na dworze. Pozdrawiam, Krzysiek
Powiększyłam. Iwona
Powiększyłam. Iwona
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
krisw33 witaj
Czyli sezon w temacie pacioreczników już rozpoczęty, oby te kłącza były zdrowe i zgodne odmianowo - to najważniejsze.
Siewki masz ciekawe kolorystycznie ale czy one były siane w jednym dniu ? Bardzo duża różnica w wielkości siewek.
Czyli sezon w temacie pacioreczników już rozpoczęty, oby te kłącza były zdrowe i zgodne odmianowo - to najważniejsze.
Siewki masz ciekawe kolorystycznie ale czy one były siane w jednym dniu ? Bardzo duża różnica w wielkości siewek.