Canna - Paciorecznik cz.8

[-Iwona-]

Kacper piękne siewki. (Lepiej się ogląda większe fotki.)
Miałam kilka nasionek Polish Lady, ale niestety nie wykiełkowały, będę podziwiała u Ciebie.
Piotr ciekawe jaka będzie wysoka.
Joanna kanny do gruntu sadzimy w połowie maja, jak miną przymrozki, można sadzić niepodpędzone,
tylko późno zakwitną, trzeba pamiętać o intensywnym nawożeniu.
Jak nie chcesz teraz dzielić i pędzić to zrób to może w kwietniu, zawsze to trochę przyśpieszy.

Nie wszystkie nasionka kiełkują, ale warto próbować.

[iwonaceae]

Piękne te Wasze siewki. U mnie wykiełkowało tylko 1 nasionko na 5 wysianych, w dodatku na liściach pojawiły się smugi jak przy infekcji wirusowej. Będę musiała zutylizować. Co więcej muszę się przyjrzeć roślinie, z której pobrałam nasiona, pewnie też ma wirusa. Na szczęście nie jest to odmiana, na której mi szczególnie zależy. Martwię tylko o inne kanny. Mam nadzieję, że się nie poddadzą!

[Kamil73]

Powiem tak, ja to chyba mam do nich pecha. Nigdy nie przyglądałem się kannom dziadka (a z nich zbierałem nasiona), ale zawsze wyglądały ładnie, a siewki no cóż, zobaczcie sami (dodam, że niektóre wyglądają okej).

[-Iwona-]

Iwonka, Kamil niestety chore musimy wyrzucać, aby ratować te które pozostały nam zdrowe.
Wiem, że to trudna decyzja i każdy musi do niej dojrzeć...
Ja dojrzewałam dość długo (wątki wcześniejsze) i przez to dużo odmian straciłam.

[DominikaT]

Witam, ja po raz pierwszy posiałam w tym roku 8 stycznia 6 nasionek i tylko 4 wykiełkowały a dwa nasionka zjadły mi ziemiórki (walczyłam z tym przez miesiąc i duże szkody mi poczyniły w siewkach). Te 4 które przetrwały na dzień dzisiejszy wyglądają tak.



Powiększyłam fotkę. Iwona

[-Iwona-]

Dominika witaj, siewki ładnie rosną, teraz będzie cieplej i więcej słoneczka to jeszcze się wzmocnią.
Ziemiórki ich nie zjadły, (ja też mam z nimi problem od kilku lat), po prostu nie wszystkie kiełkują, 4/6 to dobry wynik.
Mam nadzieję, że to dopiero początek Twojej przygody z tymi pięknymi roślinami.

[DominikaT]

Z wyniku jestem zadowolona, zawsze coś a co do ziemiórek to jak miałam ich mnóstwo to podkusiło mnie wygrzebać nasionka canny i z nasionka została tylko łupinka a w środku siedziała młoda larwa a w drugiej to samo i czytałam, że one lubią żywic się nasionami , nie wiem czy to prawda ale moje cis na pewno wykończyło.

[-Iwona-]

Z tego co kiedyś czytałam to ziemiórka(larwa) żywi się martwymi częściami które znajdzie w podłożu,
lubi wilgotne podłoże, dopiero gdy ziemia przeschnie może dobrać się do drobnych korzeni roślin.
Nie będę rozwijała tego tematu, wątek o ziemiórkach jest tutaj.
Nie wszystkie nasiona wykiełkują, nawet jak masz sterylne warunki i zero robactwa.

[DominikaT]

Masz rację, nie wszystkie wykiełkują i ziemiórki tak jak napisałaś żywią się materią organiczną tylko, że przy takiej ilości które miałam to one jadły co popadło, poziomki w jedna noc 50 szt mi zjadło a to nie jedyne szkody. No ważne, że te cztery są, ale już zamówiłam też klącze canny, bo z tych w sumie nie wiem jaki kolor będzie a chciałabym mieć różne.

[Kacper1999]

Witajcie Jak sobie radzą wasze canny? Z każdym dniem dziń dłuższy, słońca więcej, teraz musi być tylko lepiej.Zdjęcia robione 2 dni temu. Wczoraj siewki przesadziłem do większych pojemniczków.

[Syriusz]

Ahh marzy mi się canna o białych kwiatach i kanna tropicana. Na próżno mi szukać. Te oferowane przez masowych importerów to niemal zawsze ściema. :/

[iwonaceae]

Właśnie chciałam zapytać, gdzie się zaopatrujecie w kanny. Z tego co tu czytam na forum to bardzo często te sklepowe są zawirusowane. Więc gdzie, jeśli nie w sklepie?

[DominikaT]

Ja na razie mam 4 z nasion i nie wiem jakie kolory będą, ale również dokupiłam przez internet parę sztuk kłączy i jutro już będą.