Canna - Paciorecznik cz.8
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4017
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Piotr nigdy nie miałam samosiejki. Fajny efekt na fotce z Oranią.
Ula ostatnia pozycja podejrzana.
Aniu właśnie dlatego, że taka zmienna to nigdy się nie znudzi.
Tropicana Gold
Ula ostatnia pozycja podejrzana.
Aniu właśnie dlatego, że taka zmienna to nigdy się nie znudzi.
Tropicana Gold
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2645
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Masz rację Iwonko chyba nie ma szans się znudzić skoro tak potrafi zaskoczyć
Nawet mój się zachwyca Cleopatrą choć on raczej mało wylewny w zachwytach nad roślinkami - najczęściej to słyszę ładne tylko gdzie to posadzisz??
Nawet mój się zachwyca Cleopatrą choć on raczej mało wylewny w zachwytach nad roślinkami - najczęściej to słyszę ładne tylko gdzie to posadzisz??
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Przez długą nieobecność na działce przegapiłam pierwsze nasiona kanny Wyoming. Gdzieś się wysypały, pozostały puste, pęknięte nasienniki.
Mam nadzieję, że uda się zebrać następne.
Pozostałe kanny (nie wszystkie), coś tam sobie tworzą, oby chłody im nie przeszkodziły.
Aha, niedawno zakwitły mi tegoroczne siewki, ale kwiaty nie były zbyt spektakularne.
Mam nadzieję, że uda się zebrać następne.
Pozostałe kanny (nie wszystkie), coś tam sobie tworzą, oby chłody im nie przeszkodziły.
Aha, niedawno zakwitły mi tegoroczne siewki, ale kwiaty nie były zbyt spektakularne.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Witam
Czytając Wasze posty dowiedziałam się, że nie tylko ja zakochana w "Cleopatrze"
Uwielbiam liście pacioreczników a jej sa dwubarwne i pasowały mi do "Wyoming" dlatego tak usilnie chciałam ją zdobyć.
Malutkie kłącze sadzone wiosną dało ładny przyrost bo o tej porze sa 4 pędy.
Ciekawa jestem wielkości kłaczy po wykopaniu...
Cleopatra
Wyoming
W moich stronach we wrześniu lubi "wpaść " przymrozek i potrafi w jedna noc załatwić wszystko.
Wtedy ostro trzeba się brać za wykopki. Oby ten sezon był łaskawszy bo pięknie kwitną i mają kolejne pędy kwiatowe.
Pozdrawiam
Czytając Wasze posty dowiedziałam się, że nie tylko ja zakochana w "Cleopatrze"
Uwielbiam liście pacioreczników a jej sa dwubarwne i pasowały mi do "Wyoming" dlatego tak usilnie chciałam ją zdobyć.
Malutkie kłącze sadzone wiosną dało ładny przyrost bo o tej porze sa 4 pędy.
Ciekawa jestem wielkości kłaczy po wykopaniu...
Cleopatra
Wyoming
W moich stronach we wrześniu lubi "wpaść " przymrozek i potrafi w jedna noc załatwić wszystko.
Wtedy ostro trzeba się brać za wykopki. Oby ten sezon był łaskawszy bo pięknie kwitną i mają kolejne pędy kwiatowe.
Pozdrawiam
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4017
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Miejmy nadzieję, że jeszcze będzie ciepło.
Krysiu witaj wśród miłośników pacioreczników, oj tak Cleopatra to moja ulubiona.
Widzę, że odmian Ci przybywa i mam nadzieję, że się nimi pochwalisz. Zapraszam i pozdrawiam.
Nie znam Golden Girl a czy ta Twoja to nie jest Tropicana Yellow?
Thai Sunray
Krysiu witaj wśród miłośników pacioreczników, oj tak Cleopatra to moja ulubiona.
Widzę, że odmian Ci przybywa i mam nadzieję, że się nimi pochwalisz. Zapraszam i pozdrawiam.
Nie znam Golden Girl a czy ta Twoja to nie jest Tropicana Yellow?
Thai Sunray
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Iwonko dziękuję za miłe słowa
Poszperałam w sieci i widać,że masz dobre oko - trafiłaś w 10-tkę !!!
Tropicana Yellow tak jak moja ma żółte kwiaty z drobnym wzorkiem w kolorze różu.
Odmiana raczej karłowa (kolega od którego ja dostałam pisał,że nigdy nie miała więcej niż 50 cm)
Liście spore i nie wspomniałam o szczególe, który u swojej tez zauważyłam
Zieleń jej liści w sezonie ma niebieski odcień - teraz "ta niebieskość" jakby mniej widoczna - może spadki temperatury mają na to wpływ ???
Zdjęcie poniżej to jej pierwszy kwiat i ten ciekawy odcień liści widać dość dobrze
Zauważyłam, że ta odmiana ma drugą nazwę - canna "Cannova Yellow" .
Niektóre tak mają, a może bardzo podobna na zdjęciu i w opisie , tez tak bywa ...
Miłej niedzieli .
Poszperałam w sieci i widać,że masz dobre oko - trafiłaś w 10-tkę !!!
Tropicana Yellow tak jak moja ma żółte kwiaty z drobnym wzorkiem w kolorze różu.
Odmiana raczej karłowa (kolega od którego ja dostałam pisał,że nigdy nie miała więcej niż 50 cm)
Liście spore i nie wspomniałam o szczególe, który u swojej tez zauważyłam
Zieleń jej liści w sezonie ma niebieski odcień - teraz "ta niebieskość" jakby mniej widoczna - może spadki temperatury mają na to wpływ ???
Zdjęcie poniżej to jej pierwszy kwiat i ten ciekawy odcień liści widać dość dobrze
Zauważyłam, że ta odmiana ma drugą nazwę - canna "Cannova Yellow" .
Niektóre tak mają, a może bardzo podobna na zdjęciu i w opisie , tez tak bywa ...
Miłej niedzieli .
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Kilka miesięcy temu sadziliśmy kłącza do gruntu a tu już trzeba pomyśleć o wykopkach ...
Nowe pędy kwiatowe pewnie nie zdążą sie rozwinąć ale tak jest prawie każdej jesieni.
Tropicana Gold i jej piękne liście
I ostatnia z mojej małej kolekcji to kanna Tirol .
To jej liście upodobały sobie ślimaki ale jakoś udało sie jej pójść w górę
Nowe pędy kwiatowe pewnie nie zdążą sie rozwinąć ale tak jest prawie każdej jesieni.
Tropicana Gold i jej piękne liście
I ostatnia z mojej małej kolekcji to kanna Tirol .
To jej liście upodobały sobie ślimaki ale jakoś udało sie jej pójść w górę
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4017
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Krysiu piękny początek kolekcji.
Podpędzone i nawożone powinny wszystkie zakwitnąć.
Niestety sezon dobiega końca, chłodne noce spowolnią już ich wzrost.
Pamiętajmy pozbierać nasiona...
Podpędzone i nawożone powinny wszystkie zakwitnąć.
Niestety sezon dobiega końca, chłodne noce spowolnią już ich wzrost.
Pamiętajmy pozbierać nasiona...
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Iwonko dziękuję
W tym roku nie zbiorę nasion choć wiem,że zawsze sa na nie chętni ...
Pierwsze kwiaty miała Cleopatra - już w połowie lipca choć wszystkie były podpędzane od tej samej daty.
Moim" skrzywieniem działkowym" jest systematyczne wycinanie przekwitłych pędów kwiatowych i zanim się spostrzegłam to już było za późno...
Kłącza były małe (prócz Wyoming) i jestem ciekawa co u pozostałych kryje się w ziemi.
Oby pozytywnie mnie zaskoczyły dobrym przyrostem i jakością kłaczy.
Przechowywanie to kłopot bo od kilku lat piwnice mamy cieplejsze (przyłączenie do miejskiego CO)
i wszystko trudniej się przechowuje . Nawet dalie łatwiejsze w przechowaniu bardziej wysychają a cóż dopiero kanny.
W tym roku nie zbiorę nasion choć wiem,że zawsze sa na nie chętni ...
Pierwsze kwiaty miała Cleopatra - już w połowie lipca choć wszystkie były podpędzane od tej samej daty.
Moim" skrzywieniem działkowym" jest systematyczne wycinanie przekwitłych pędów kwiatowych i zanim się spostrzegłam to już było za późno...
Kłącza były małe (prócz Wyoming) i jestem ciekawa co u pozostałych kryje się w ziemi.
Oby pozytywnie mnie zaskoczyły dobrym przyrostem i jakością kłaczy.
Przechowywanie to kłopot bo od kilku lat piwnice mamy cieplejsze (przyłączenie do miejskiego CO)
i wszystko trudniej się przechowuje . Nawet dalie łatwiejsze w przechowaniu bardziej wysychają a cóż dopiero kanny.