Canna - Paciorecznik cz.8
- kinia34
- 200p
- Posty: 341
- Od: 17 wrz 2016, o 15:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk,Pruszcz ,okolice
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Nie doczekałam się w poprzednim roku pąków kwiatowych u swojego Paciorecznika. Jako, że pogoda na pomorzu w tym roku szaleje to i rośliny troszkę przyspieszyły. Mam cztery kiełki na powierzchni podłoża.Jeśli dobrze widać.Kłącze ma jeszcze sucho i zimno. Nasion też nie mam ale wszystkie siewki podobają mi się. Mam nadzieję, że i mnie zaszczyci kwitnieniem.
Kinia34
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4026
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Kacper ja nie mam Australii. Piękne siewki.
Darek Twoje też pięknie rosną.
Kinia zdrowa kanna kwitnie każdego roku, tylko trzeba podpędzić i pamiętać o nawożeniu.
Jak coś to pytaj śmiało, musi zakwitnąć. Powodzenia.
Piotr widzę, że znów szykujesz się na rekord, będziemy kibicować.
Darek Twoje też pięknie rosną.
Kinia zdrowa kanna kwitnie każdego roku, tylko trzeba podpędzić i pamiętać o nawożeniu.
Jak coś to pytaj śmiało, musi zakwitnąć. Powodzenia.
Piotr widzę, że znów szykujesz się na rekord, będziemy kibicować.
Może uda się dotrzymać i wyprzedzić Cię z kwitnieniem, bo z wysokością to nie mam żadnych szans.pull pisze:Iwonko, ładnie bujnęła. Takie pędy nie dożyją wiosny.
- rosliny
- 200p
- Posty: 288
- Od: 11 sty 2015, o 14:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. łódzkie
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
I ja znowu zaczęłam przygodę z siewkami pierwsza porcja starta już leżakuje i czekam na kiełki a kolejna porcja już za chwilkę będzie starta
Pozdrawiam Danuśka
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4200
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Miło Iwonko że trwasz przy swoim hobby życzę sukcesów w hodowli
Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę
Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę
- Kacper1999
- 200p
- Posty: 226
- Od: 19 lut 2018, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Zaczynam szaleństwo
Część już w domu
Cleopatra
Część już w domu
Cleopatra
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Ojej, rzeczywiście! Ile donic
Cleopatra jaka już duża!
Ja w tym sezonie się wstrzymam z podpędzaniem w domu, bo zostawiłam sobie niewiele wartych uwagi odmian, no i brak mi miejsca.
Poczekam na przełom marca i kwietnia i jeśli będzie ciepło - prawdopodobnie podpędzę część na balkonie.
Cleopatra jaka już duża!
Ja w tym sezonie się wstrzymam z podpędzaniem w domu, bo zostawiłam sobie niewiele wartych uwagi odmian, no i brak mi miejsca.
Poczekam na przełom marca i kwietnia i jeśli będzie ciepło - prawdopodobnie podpędzę część na balkonie.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Piękne te Wasze kanny
Kupiłam ogródek wraz z "zwartością", na jesień wykopałam kłąca (cebule)? kanny (nie znam odmiany, miała czerwone kwiaty) i odłożyłam w chłodne i ciemne miejsce, teraz nie wiem, co z nimi zrobić? Ostatnio widziałam u sąsiadów, że oni nic nie wykopują (Opolszczyzna) i teraz się zastanawiam, czy nie zrobiłam źle
Kupiłam ogródek wraz z "zwartością", na jesień wykopałam kłąca (cebule)? kanny (nie znam odmiany, miała czerwone kwiaty) i odłożyłam w chłodne i ciemne miejsce, teraz nie wiem, co z nimi zrobić? Ostatnio widziałam u sąsiadów, że oni nic nie wykopują (Opolszczyzna) i teraz się zastanawiam, czy nie zrobiłam źle
Wsi moja sielska, anielska - zapraszam
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4026
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Danusiu super, pochwal się jak rosną.
Arek nie ma innej opcji, bo są najpiękniejsze.
Kacper cudownie, brawo. Ja na dniach też muszę zacząć dzielić.
Ula cieszę się, że nie zrezygnowałaś.
Adwena witaj, to bardzo ciekawy ogród kupiłaś i bardzo dobrze zrobiłaś, że wykopałaś kłącza,
bo u nas nie zimują w gruncie(no chyba, że masz tam ciepłociąg). Poniżej masz podpowiedź jak dzielić.
Jak urosną to koniecznie pochwal się tutaj fotkami. Powodzenia.
Kochani mamy marzec, można zacząć dzielić kłącza i podpędzać w domu.
Tutaj w tym poście pokazałam jak dzieliłam kłącza i linki jak dzielił Janusz, może będą pomocne dla nowych wielbicieli tych pięknych roślin.
Arek nie ma innej opcji, bo są najpiękniejsze.
Kacper cudownie, brawo. Ja na dniach też muszę zacząć dzielić.
Ula cieszę się, że nie zrezygnowałaś.
Adwena witaj, to bardzo ciekawy ogród kupiłaś i bardzo dobrze zrobiłaś, że wykopałaś kłącza,
bo u nas nie zimują w gruncie(no chyba, że masz tam ciepłociąg). Poniżej masz podpowiedź jak dzielić.
Jak urosną to koniecznie pochwal się tutaj fotkami. Powodzenia.
Kochani mamy marzec, można zacząć dzielić kłącza i podpędzać w domu.
Tutaj w tym poście pokazałam jak dzieliłam kłącza i linki jak dzielił Janusz, może będą pomocne dla nowych wielbicieli tych pięknych roślin.
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Iwonko, również się witam. Dziękuję za link, przyjrzałam się, ale nadal jestem zielona, bo a) moje kłącza są jakieś pękate (ale to na 99% kanny, wiem, co ścięłam i wykopałam), b) moje kłącza są chyba w słabej kondycji, c) są strasznie wielkie.
Wstawiam zdjęcia - te dwa ogromne kłącza to była jedna bryła, obtoczona suchą ziemią ważyła dobre 7kg, kiedy ją dziś oczyszczałam, rozpadła mi się na dwa duże kawały widoczne poniżej. Nie wiem czy to było jedno kłącze i samo pękło, czy dwa ciasno splecione ze sobą.
Tu kilka mniejszych kłączy. Tych chyba już nie dzielić?
Jak. klikniecie na zdjęcie to powinno się otworzyć większe.
Jak je podpędzić w domu? Mogę wsadzić do skrzynki z ziemią z ogrodu i podlać? Do tej pory wszystko leżało "na kupie" na podłodze w pomieszczeniu gospodarczym, obtoczone jeszcze ziemią, w której rosło - ciężką i gliniastą - chyba to je uratowało, bo osłoniło przed chłodem i trzymało wilgoć dość długo. Nie wpadłam, aby na jesień kłącza oczyścić albo zwilżyć... Mam wątpliwości co do kondycji, ale jak tak patrzę, to w paru miejscach, gdzie widać resztki po ubiegłorocznych łodygach, wystają już nowe 1-2cm kikutki. Będzie coś z tego?
Wstawiam zdjęcia - te dwa ogromne kłącza to była jedna bryła, obtoczona suchą ziemią ważyła dobre 7kg, kiedy ją dziś oczyszczałam, rozpadła mi się na dwa duże kawały widoczne poniżej. Nie wiem czy to było jedno kłącze i samo pękło, czy dwa ciasno splecione ze sobą.
Tu kilka mniejszych kłączy. Tych chyba już nie dzielić?
Jak. klikniecie na zdjęcie to powinno się otworzyć większe.
Jak je podpędzić w domu? Mogę wsadzić do skrzynki z ziemią z ogrodu i podlać? Do tej pory wszystko leżało "na kupie" na podłodze w pomieszczeniu gospodarczym, obtoczone jeszcze ziemią, w której rosło - ciężką i gliniastą - chyba to je uratowało, bo osłoniło przed chłodem i trzymało wilgoć dość długo. Nie wpadłam, aby na jesień kłącza oczyścić albo zwilżyć... Mam wątpliwości co do kondycji, ale jak tak patrzę, to w paru miejscach, gdzie widać resztki po ubiegłorocznych łodygach, wystają już nowe 1-2cm kikutki. Będzie coś z tego?
Wsi moja sielska, anielska - zapraszam
- Kacper1999
- 200p
- Posty: 226
- Od: 19 lut 2018, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Kłącza wyglądają moim zdaniem w porządku Teraz tylko do donic, w domu w cieple i patrzeć jak rosną
reszta pod stołem, w drugiej części pokoju i w piwnicy jeszcze.
reszta pod stołem, w drugiej części pokoju i w piwnicy jeszcze.
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4026
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Adwena te duże kłącza masz w dobrej kondycji a te mniejsze bym oczyściła, sprawdziła czy są zdrowe i jasne w środku.
Ja kupuję ziemię, ale jak masz swoją dobrą to może być, jak posadzisz to trzymasz w domu.
Jak będą wypuszczać pierwszy liść to postaw na jasnym parapecie. Sadząc w maju w docelowe miejsce pamiętaj o nawożeniu,
ja daję suszony/granulowany obornik bydlęcy a potem płynne do kwitnących. Powodzenia.
Kacper pięknie, muszę się zabrać za swoje.
Ja kupuję ziemię, ale jak masz swoją dobrą to może być, jak posadzisz to trzymasz w domu.
Jak będą wypuszczać pierwszy liść to postaw na jasnym parapecie. Sadząc w maju w docelowe miejsce pamiętaj o nawożeniu,
ja daję suszony/granulowany obornik bydlęcy a potem płynne do kwitnących. Powodzenia.
Kacper pięknie, muszę się zabrać za swoje.
Re: Canna - Paciorecznik cz.8
Iwona, bardzo dziękuję. Czy te duże kłącza powinnam podzielić?
Zasadzę w ziemi z ogrodu, docelowo i tak w niej będą rosnąć. Kupna mi się właśnie kończy i nie wiem, kiedy mąż pojedzie po kolejne worki ;)
Zasadzę w ziemi z ogrodu, docelowo i tak w niej będą rosnąć. Kupna mi się właśnie kończy i nie wiem, kiedy mąż pojedzie po kolejne worki ;)
Wsi moja sielska, anielska - zapraszam