Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.3

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Awatar użytkownika
BarbaraR
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3235
Od: 30 lis 2011, o 12:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.3

Post »

Może Twoje szachownice rosną w cieniu? Albo są za gęsto posadzone?
Lubią słoneczne miejsca, przepuszczalną glebę i przestrzeń wokół siebie, 30-40 cm jedna od drugiej. Są też żarłoczne! Trzeba pamiętać, że sadzi się je wczesną jesienią - na początku września lub jeszcze w sierpniu! Drenaż jest konieczny! No i uwaga na ślimaki - potrafią zjeść całą roślinę, zwłaszcza młodą - wiele razy mnie wyprzedziły zanim zdążyłam użyć niebieskich granulek...
Pozdrawiam
Barbara
Awatar użytkownika
Syriusz
200p
200p
Posty: 238
Od: 7 paź 2017, o 15:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.3

Post »

Moje rosną w pełnym słońcu i w przepuszczalnej glebie ale chyba za dużo dałem im piasku a za mało konkretnej urodzajnej - jeśli są żarłoczne to pewnie nie miały z czego wytworzyć kwiatów... Prawda nie podsypywałem niczym ani kompostem ani ziemią kwiatową mhm... Jedna od drugiej jest posadzona w odl ok 40cm. Ślimaki fakt w tym roku ucięły mi dwie... : / Również taka sprawa, że posadziłem pewnie za późno - koniec października jakoś tak. No nic... Teraz wg Was kiedy mógłbym je wysadzić i przesadzić w inne zasobne w składniki miejsce? Jaki termin?
Awatar użytkownika
BarbaraR
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3235
Od: 30 lis 2011, o 12:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.3

Post »

Posadź w sierpniu! Daj sporo kompostu i dobry drenaż. Na pewno będą piękne w przyszłym roku.
Ten rok, w mojej opinii, nie był najlepszy dla wiosennych cebulowych - u mnie tylko żonkile kwitły ładnie, reszta kiepsko, zwłaszcza tulipany - coś im nie spasowało. Może podobnie było z Twoimi szachownicami?
Pozdrawiam
Barbara
tomek47
50p
50p
Posty: 87
Od: 4 lis 2017, o 17:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.3

Post »

Syriusz pisze:Moje szachownice w 2017 rozmnożyły się - z jednej cebuli porobiły się dwie. Wobec tego jesienią 2017 rozdzieliłem je (luźno same od siebie odchodziły) i posadziłem w nowe miejsce. Ziemia jako tako lekka, z piaskiem. Tej wiosny patrzę i niestety zamiast wydać kwiat to wygląda na to, że znów się podzieliły pod ziemią (bo z prawie każdej posadzonej jednej wyrosły dwa nieco chudsze niż zwykle się przyjęło pędy)... Czemu tak się dzieje? Może za późno rozdzielane? To był jakoś październik, listopad i cebule były w przyzwoitym stanie sadzone...
Za chłodne lato. Najlepiej je uprawiać w miejscach najbardziej wyeksponowanych na słońce, osłoniętych od wiatru i nie przysłoniętych przez roślinność. Cebule całe lato powinny mieć bardzo nagrzaną ziemię. W przeciwnym razie będą dzielić się na mniejsze. Często niezależne jest to od nas - chłodne lata bywają, stąd też i u mnie nieduże cebule znów się podzieliły.
Lato 2017 nie było upalne, zapasy cebul poszły na podziały zamiast na kwiaty.
lucyna78
200p
200p
Posty: 266
Od: 11 mar 2014, o 19:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: UK

Re: Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.3

Post »

Można jeszcze sadzić cebule czy za późno? W sklepach po 4 zł :shock:

Mam pytanie o zapach czy śmierdzą tylko cebule czy kwitnąca roślina też?
Kasia79
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 917
Od: 26 cze 2013, o 19:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.3

Post »

Roślina elegancko śmierdzi calutka, zwłaszcza nagrzana słońcem..., ale tak jak śmierdzi ludziom, tak też gryzoniom, więc jakiś pożytek z tego smrodku jest.

Co do sadzenia, ja bym już nie ryzykowała, jest późno, a w dodatku za tydzień zapowiadają ochłodzenie. Jest prawie pewne, że cebule nie zdążą się ukorzenić i do wiosny zgniją. Niby 4zł nie majątek, ale nadziei szkoda.
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12067
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.3

Post »

Kasia79 pisze:Roślina elegancko śmierdzi calutka, zwłaszcza nagrzana słońcem..., ale tak jak śmierdzi ludziom, tak też gryzoniom, więc jakiś pożytek z tego smrodku jest.
Warto przy tym dodać, że szachownice niestety pięknie pachną poskrzypkom liliowym i ślimakom? :;230

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32013
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.3

Post »

Mnie też ten zapach nie przeszkadza, nawet lubię

Obrazek
Awatar użytkownika
furious
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1957
Od: 28 wrz 2010, o 11:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

Re: Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.3

Post »

Nasz pierwszy raz z tą odmianą:
http://i65.tinypic.com/xf6brn.jpg

Jest świetna, nie dość, że "inny" kolor, to jeszcze wydaje się pełniejsza od "zwykłych" żółtych czy pomarańczowych. Było warto.
Drako
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1341
Od: 17 lut 2013, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Płd. Wielkopolska

Re: Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.3

Post »

Oj szachownica Raddego jest prześliczna, czekam ze zniecierpliwieniem czy moja zakwitnie. :) Właśnie ten kolor jest niesamowity, taki "inszy", a mimo drobniejszych kwiatków dzięki temu że jest ich więcej to wygląda całość ciekawiej.
Awatar użytkownika
furious
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1957
Od: 28 wrz 2010, o 11:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

Re: Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.3

Post »

No pozytywnie nas zaskoczyła. Kosztowała chyba z dwa razy więcej niż tradycyjne odmiany i trochę się obawialiśmy, czy nie będzie jakaś kapryśna, ale wyszła super. Nie dość że pokazała się w pełnej krasie wcześniej niż nasze starsze żółte/pomarańczowe, to jeszcze prezentuje się nad wyraz bujnie i zdrowo :) Posadzona jesienią zeszłego roku. Trzeba kilka dokupić, bo ta była wsadzona "na próbę" :)
Kasia79
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 917
Od: 26 cze 2013, o 19:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.3

Post »

Pierwszy raz widzę taką szachownicę, po zdjęciu myślałam, że to jakaś nowa odmiana cesarskiej, ale Drako podał nazwę i mam nowe chciejstwo na jesień..., nie jestem pewna tylko, czy będzie łatwo ją kupić, bo na goglach tylko w jednym miejscu się znalazła.
Piękna jest, gratuluję nabytku!

A w tym roku już od pierwszych cieplejszych dni wypatruję poskrzypki liliowej i eksterminuję. W zeszłym roku prawie wszystkie szachownice mi zeżarła, potem oczywiście wzmocniona, przerzuciła się na lilie...
Drako
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1341
Od: 17 lut 2013, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Płd. Wielkopolska

Re: Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.3

Post »

Kupiłem swoją w dobrze zaopatrzonym ogrodniczym, cena prawie jak za szachownicę cesarską, przez internet też powinno dać radę. Zastanawiam się czy zostawić jeden nasiennik na próbę i po stratyfikacji spróbować coś uzyskać z siewu. Kwiaty pewnie po kilku latach ale to eksperyment.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”