Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 26 cze 2013, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.3
Roślina elegancko śmierdzi calutka, zwłaszcza nagrzana słońcem..., ale tak jak śmierdzi ludziom, tak też gryzoniom, więc jakiś pożytek z tego smrodku jest.
Co do sadzenia, ja bym już nie ryzykowała, jest późno, a w dodatku za tydzień zapowiadają ochłodzenie. Jest prawie pewne, że cebule nie zdążą się ukorzenić i do wiosny zgniją. Niby 4zł nie majątek, ale nadziei szkoda.
Co do sadzenia, ja bym już nie ryzykowała, jest późno, a w dodatku za tydzień zapowiadają ochłodzenie. Jest prawie pewne, że cebule nie zdążą się ukorzenić i do wiosny zgniją. Niby 4zł nie majątek, ale nadziei szkoda.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12067
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.3
Warto przy tym dodać, że szachownice niestety pięknie pachną poskrzypkom liliowym i ślimakom?Kasia79 pisze:Roślina elegancko śmierdzi calutka, zwłaszcza nagrzana słońcem..., ale tak jak śmierdzi ludziom, tak też gryzoniom, więc jakiś pożytek z tego smrodku jest.
Pozdrawiam!
LOKI
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32013
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.3
Mnie też ten zapach nie przeszkadza, nawet lubię
- furious
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 28 wrz 2010, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.3
Nasz pierwszy raz z tą odmianą:
http://i65.tinypic.com/xf6brn.jpg
Jest świetna, nie dość, że "inny" kolor, to jeszcze wydaje się pełniejsza od "zwykłych" żółtych czy pomarańczowych. Było warto.
http://i65.tinypic.com/xf6brn.jpg
Jest świetna, nie dość, że "inny" kolor, to jeszcze wydaje się pełniejsza od "zwykłych" żółtych czy pomarańczowych. Było warto.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1341
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.3
Oj szachownica Raddego jest prześliczna, czekam ze zniecierpliwieniem czy moja zakwitnie. Właśnie ten kolor jest niesamowity, taki "inszy", a mimo drobniejszych kwiatków dzięki temu że jest ich więcej to wygląda całość ciekawiej.
- furious
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 28 wrz 2010, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.3
No pozytywnie nas zaskoczyła. Kosztowała chyba z dwa razy więcej niż tradycyjne odmiany i trochę się obawialiśmy, czy nie będzie jakaś kapryśna, ale wyszła super. Nie dość że pokazała się w pełnej krasie wcześniej niż nasze starsze żółte/pomarańczowe, to jeszcze prezentuje się nad wyraz bujnie i zdrowo Posadzona jesienią zeszłego roku. Trzeba kilka dokupić, bo ta była wsadzona "na próbę"
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 26 cze 2013, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.3
Pierwszy raz widzę taką szachownicę, po zdjęciu myślałam, że to jakaś nowa odmiana cesarskiej, ale Drako podał nazwę i mam nowe chciejstwo na jesień..., nie jestem pewna tylko, czy będzie łatwo ją kupić, bo na goglach tylko w jednym miejscu się znalazła.
Piękna jest, gratuluję nabytku!
A w tym roku już od pierwszych cieplejszych dni wypatruję poskrzypki liliowej i eksterminuję. W zeszłym roku prawie wszystkie szachownice mi zeżarła, potem oczywiście wzmocniona, przerzuciła się na lilie...
Piękna jest, gratuluję nabytku!
A w tym roku już od pierwszych cieplejszych dni wypatruję poskrzypki liliowej i eksterminuję. W zeszłym roku prawie wszystkie szachownice mi zeżarła, potem oczywiście wzmocniona, przerzuciła się na lilie...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1341
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.3
Kupiłem swoją w dobrze zaopatrzonym ogrodniczym, cena prawie jak za szachownicę cesarską, przez internet też powinno dać radę. Zastanawiam się czy zostawić jeden nasiennik na próbę i po stratyfikacji spróbować coś uzyskać z siewu. Kwiaty pewnie po kilku latach ale to eksperyment.
- furious
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 28 wrz 2010, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.3
Kasiu na aledrogo również bywają. W sklepach online szukaj jako Raddeana.
Poskrzypki niestety u nas też już buszują
Poskrzypki niestety u nas też już buszują
No to widzę, że niezłe rozbieżności w cenach są. Nasza kosztowała +/- 30zł i dlatego pisałem, że sporo droższa od cesarskich.Drako pisze:cena prawie jak za szachownicę cesarską
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1341
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.3
Moja cebula duża nie była, wsadziłem ją do doniczki i przezimowałem w garażu i mimo, że wypuściła dwa pędy, to na kwitnienie się nie zapowiada. Żeby nie skłamać, ale kosztowała chyba 12-15zł.
Poskrzypki też dzisiaj dwie znalazłem koło zwykłej cesarskiej, wiosna ach to ty.
Poskrzypki też dzisiaj dwie znalazłem koło zwykłej cesarskiej, wiosna ach to ty.
Re: Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.3
Witam.
Nie wiem dlaczego niektóre są do góry nogami. Pierwsza to Early Passion wygląda jakby skrzyżowana z raddiego, druga to sewerzowii ciemna odmiana, kolejna to reuterii, potem elwesii i na końcu Argenteovariegata.
Pozdrawiam Tomek
Musisz zwrócić uwagę jak trzymasz telefon w momencie robienia zdjęcia, bo tak się zapisuje jak zrobiłeś, albo obrócić na komputerze i dopiero wgrać. Poprawiłam.
Iwona
Nie wiem dlaczego niektóre są do góry nogami. Pierwsza to Early Passion wygląda jakby skrzyżowana z raddiego, druga to sewerzowii ciemna odmiana, kolejna to reuterii, potem elwesii i na końcu Argenteovariegata.
Pozdrawiam Tomek
Musisz zwrócić uwagę jak trzymasz telefon w momencie robienia zdjęcia, bo tak się zapisuje jak zrobiłeś, albo obrócić na komputerze i dopiero wgrać. Poprawiłam.
Iwona
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3069
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 24 sie 2016, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.3
W poprzednim roku żadna z moich szachownic cesarskich nie wyszła z ziemi. Myślałem, że albo zgniły, albo zostały zniszczone przez korzenie drzewa, przy którym rosną.
Ależ się zdziwiłem i ucieszyłem, że obie w tym roku wyszły z ziemi i zaczynają wegetacje!
Czy komuś też się zdarzył roczny przestój w wegetacji tych roślin cebulowych?
Ależ się zdziwiłem i ucieszyłem, że obie w tym roku wyszły z ziemi i zaczynają wegetacje!
Czy komuś też się zdarzył roczny przestój w wegetacji tych roślin cebulowych?