Kobea i jej uprawa cz.5
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4858
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Kobea i jej uprawa cz.5
Moje wzeszły o dziwo bardzo szybko
i na 12 nasion wysianych wykiełkowało 10.
Jutro wstawię fotkę.
i na 12 nasion wysianych wykiełkowało 10.
Jutro wstawię fotkę.
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2161
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Kobea i jej uprawa cz.5
Możesz coś więcej powiedzieć o tych szczepkach? Ja pozostawiałem kobeę przyciętą mocno w doniczce i zimowałem razem z przyciętymi passiflorami.
Re: Kobea i jej uprawa cz.5
Udało mi się przezimować wykopaną z ogródka kobeę.
Przycięłam ją niestety bardzo krótko bo miała całkiem uschnięte pędy i myślałam, że nic z niej nie będzie.
Jak już ciachnęłam nożyczkami, to zobaczyłam, że pędy są w środku zielone.
No nic, wypuści nowe, rośnie w dużej donicy i przeniosłam ją do cieplejszego pomieszczenia, podlałam.
Zobaczymy co z niej będzie?
Przycięłam ją niestety bardzo krótko bo miała całkiem uschnięte pędy i myślałam, że nic z niej nie będzie.
Jak już ciachnęłam nożyczkami, to zobaczyłam, że pędy są w środku zielone.
No nic, wypuści nowe, rośnie w dużej donicy i przeniosłam ją do cieplejszego pomieszczenia, podlałam.
Zobaczymy co z niej będzie?
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kobea i jej uprawa cz.5
Elu gratuluję, mnie się to nigdy nie udało.
Piwnica blokowa nie jest aż tak chłodna (ok. 12-13*C) może w tym tkwi problem?
Piwnica blokowa nie jest aż tak chłodna (ok. 12-13*C) może w tym tkwi problem?
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Kobea i jej uprawa cz.5
Senior, szczepki były pobierane jesienią, ukorzenione w ziemii i przechowywane na parapecie, w tym roku chcę porównać czas kwitnienia, znajomej dałam nasionka zebrane z moich krzaków, wysiewała w lutym, zobaczymy, u której z nas wcześniej zakwitną.
Pozdrawiam Irena
Pozdrawiam Irena
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2161
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Kobea i jej uprawa cz.5
Irena dziękuję za odpowiedź. Nie lepiej zostawić w celu przezimowania całą przyciętą roślinę?
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2018
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Kobea i jej uprawa cz.5
Wtedy masz jedną roślinę. A ze szczepek kilka. Też jestem ciekawa jak będzie z szybkością kwitnienia.
Elu, super,ze Ci się udało. Może też wcześniej zakwitnie.
Elu, super,ze Ci się udało. Może też wcześniej zakwitnie.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Re: Kobea i jej uprawa cz.5
Ciekawa jestem jak będzie się sprawowała?
Na razie z donicy sterczą krótkie łyse badyle i nie wygląda to ciekawie.
Na razie z donicy sterczą krótkie łyse badyle i nie wygląda to ciekawie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1341
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Kobea i jej uprawa cz.5
Nieprzycięta kobea po zimie i tak go wymaga bo wygląda fatalnie, poza tym zielonka przeszkadzać może.