Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
-
- 50p
- Posty: 60
- Od: 23 kwie 2017, o 15:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: powiat Iławski
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Witam
Mamy dziś 10 września ,mieczyki były sadzone 8 kwietnia,czy to już jest czas wykopywania cebul ?
Piotr
Mamy dziś 10 września ,mieczyki były sadzone 8 kwietnia,czy to już jest czas wykopywania cebul ?
Piotr
-
- 200p
- Posty: 292
- Od: 30 sty 2019, o 09:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębnica Kaszubska
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
piotr45 ja swoje mieczyki wykopuje jak liście zaczynają żółknąć i obumierać. Przeważnie jest to przełom września i października.Pozdrawiam
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2860
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Karolamba mieczyki wykopuje sie 6 tygodni po kwitnieniu i wcale nie powinny żółknąć im liście
Pozdrawiam Ela
-
- 200p
- Posty: 310
- Od: 26 wrz 2018, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
U mnie żółknięcie mocne a potem schnięcie liści oznaczało zgnicie cebuli.
W zeszłym roku wykopywałam bardzo późno, w październiku pod koniec i liście mocno zjaśniałe były, ale nadal zielone.
W zeszłym roku wykopywałam bardzo późno, w październiku pod koniec i liście mocno zjaśniałe były, ale nadal zielone.
-
- 200p
- Posty: 292
- Od: 30 sty 2019, o 09:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębnica Kaszubska
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Od ponad 20 lat mieczyki sadzę i nigdy nie patrzyłam na czas po kwitnieniu,aby przystąpić do wykopywania. Nie mam ich dużo ,ale dość dobrze się przechowują. Moja babcia wykopywała tak mieczyki czyli jak liście zaczynały żółknąć,przysychać i gniazda nasienne były dojrzałe. Tak ja też robię. Nigdy przysychanie rośliny nie wiązało się u mnie ze zgnilizną. Jeśli kogoś wprowadziłam w błąd to przepraszam, ja tylko podałam mój sposób. Pozdrawiam
- Zibi_41
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2555
- Od: 11 maja 2010, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Bytom
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Karolamba, nikogo nie wprowadziłaś w błąd, dopóki liście są zielone budują bulwę i bulwy przybyszowe, jeśli komuś zgniły, to tylko dlatego że przytrafiły się poranne przymrozki i przemarzły. Sadzę 2-3 tysiące mieczyków i zawsze wykopuję dopiero przed przymrozkami
Pozdrawiam Euzebiusz , Od ugoru do ... cz.1, Część 2,
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
-
- 200p
- Posty: 310
- Od: 26 wrz 2018, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Absolutnie nie chodziło mi o to, że miałabyś kogoś w błąd wprowadzić.
Tyle co od kilku lat mam trochę mieczyków i pierwszy raz taka sytuacja, że liście ususzyły się na wiór i cebula jak zgnita. Ale może wdala się choroba grzybowa czy coś, może myszą nadgryzła, strasznie myszy/nornice mam w tamtym rogu działki, blisko warzyw. A teraz przecież peyzmrozków nie było.
Tyle co od kilku lat mam trochę mieczyków i pierwszy raz taka sytuacja, że liście ususzyły się na wiór i cebula jak zgnita. Ale może wdala się choroba grzybowa czy coś, może myszą nadgryzła, strasznie myszy/nornice mam w tamtym rogu działki, blisko warzyw. A teraz przecież peyzmrozków nie było.
-
- 200p
- Posty: 292
- Od: 30 sty 2019, o 09:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębnica Kaszubska
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Zibi_41 2-3 tys mieczyków? Jestem pełna podziwu dla Ciebie .Musi to niesamowicie wyglądać Ja mam nie więcej niż 50 sztuk większość stare odmiany jeszcze po babci i też wykopki zazwyczaj są w okolicach przymrozków.
Jacqueline jeśli liście ususzyły się na wiór to na pewno tak ja pisałaś, albo coś podgryzło, albo jakiś grzyb.Ja w tym roku miałam taki problem z daliami,ale nigdy wcześniej nie moczyłam bulw przed posadzeniem i dopadł je właśnie grzyb.Rośliny zaczęły obumierać jeszcze przed kwitnieniem,uratowały je opryski A w przyszłym roku już przed posadzeniem nie tylko mieczyki będę moczyć w środku grzybobójczym Z nornicami nie mam problemów teraz,ale wiosną straciłam dość sporo narcyzów i żonkili. Na szczęście się wyniosły Pozdrawiam
Jacqueline jeśli liście ususzyły się na wiór to na pewno tak ja pisałaś, albo coś podgryzło, albo jakiś grzyb.Ja w tym roku miałam taki problem z daliami,ale nigdy wcześniej nie moczyłam bulw przed posadzeniem i dopadł je właśnie grzyb.Rośliny zaczęły obumierać jeszcze przed kwitnieniem,uratowały je opryski A w przyszłym roku już przed posadzeniem nie tylko mieczyki będę moczyć w środku grzybobójczym Z nornicami nie mam problemów teraz,ale wiosną straciłam dość sporo narcyzów i żonkili. Na szczęście się wyniosły Pozdrawiam
- Zibi_41
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2555
- Od: 11 maja 2010, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Bytom
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Dwa trzy tysiące mieczyków, ale nie wspomniałem, że mam ogrodnictwo Zapraszam do mojego wątku "Od ugoru..."
Pozdrawiam Euzebiusz , Od ugoru do ... cz.1, Część 2,
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2764
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Ja w zeszłym roku nie wykopałam mieczyków jesienią. Bulwy były duże więc aby się nie przewracały posadziłam je na sporą głębokość.. Myślałam ze po zimie ślad po nich zaginie a one jednak wzeszły i zakwitły.Dziś zauważyłam że jeden jeszcze wypuścił kwiatostan. W tym roku też nie będę ich wykopywać bo nad nimi nasadzone są krokusy.
-
- 200p
- Posty: 292
- Od: 30 sty 2019, o 09:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębnica Kaszubska
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Zibi_41 uff a ja myślałam,że hobbistycznie tyle sadzisz .Zaczęłam już nawet kalkulować ile trwa sadzenie i wkopywanie przez 1 osobę do wątku oczywiście będę zaglądać.Pozdrawiam serdecznie
- rosliny
- 200p
- Posty: 288
- Od: 11 sty 2015, o 14:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. łódzkie
Re: Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.4
Jeszcze ostatnie kwitnienia
Wprawdzie w warunkach domowych w wazonie... Cebule wykopane, a że jeszcze pączki kwiatowe były to po cieszą oczy. Mam nadzieję, że rozkwitna.
Wprawdzie w warunkach domowych w wazonie... Cebule wykopane, a że jeszcze pączki kwiatowe były to po cieszą oczy. Mam nadzieję, że rozkwitna.
Pozdrawiam Danuśka