Wysiewanie kaktusów cz.2

[Sukulentowy]

Jak naszykować nasiona do wysiewu?
Kiedyś posiałem odrobinę i wszystkie zostały zniszczone przez zielony nalot w okół ,który rósł a potem siewki przy nim czerniały i padały.
Jeżeli dobrze zrozumiałem to co przeczytałem to proszę o potwierdzenie :
1Wyparz pojemnik w którym będzie wysiew, musi mieć dziurki,
2nasyp wyparzony żwirek a na to wyparzony piasek.
Porównaj wodą z ? porcji nawozu
3 wysiej przydatków się nasiona.

Jak i naszykować i dobrze napisałem co trzeba zrobić?

Jeszcze chcę wysiewać ariocarpus agavoides ,ponoć w innych warunkach-jakich?

[blabla]

Jak bezpiecznie wysiać kaktusy, by zakończyło się to sukcesem opisane jest tutaj:
http://www.ptmk.warszawa.pl/artykuly/wysiewanie.html
http://www.ptmk.warszawa.pl/artykuly/pikowanie.html

[peter86]

Skaryfikuje ktoś nasiona Strombocactus czy Aztekium ?

[tom_ek]

Ja nasion Aztekium na oczy nie widziałem, jednak ze Strombocactusem jakieś doświadczenie mam. Żadnej skaryfikacji nie stosowałem (ciężko mi sobie nawet coś takiego wyobrazić), ale wschody miałem na poziomie ok. 70-80%. Co prawda w drugiej części sezonu, w sierpniu i wrześniu szlag mi siewki trafił (chyba przez czysto mineralne podłoże i podlewanie), ale początki były wielce obiecujące. Siałem w podłoże czysto mineralne, co chyba było błędem, ale wśród minerałów były łupki o składzie zbliżonym do składu gliny. Na wierzch posypałem przez drobne sitko ok. 1-2 mm warstwę miału (kwarcowego + łupkowego; myślę, że i glina się nada). To, jak sądzę, jest klucz do sukcesu; przynajmniej u mnie się sprawdziło. Wschody były, jak wspomniałem, w cholerę piękne, problemy zaczęły się później, ale to już inna bajka - za mokro, do tego w czysto mineralnym podłożu pojawiły się glony. U mnie lepiej sprawdza się żyzne niż mineralne.

[peter86]

Z tą skaryfikacją to taki żart :P Aztekium ma minimalnie większe nasiona niż Strombocctus. Szczepiłem Strombo i Aztekium. Na korzeniu będę próbował jak swoich nasion doczekam

[tom_ek]

Z tą skaryfikacją to taki żart :P

Powinienem był się domyślić

A po co szczepisz Strombo? Przecież to nie są bardzo trudne rośliny (choć fakt, wolno rosną).

[peter86]

Z tą skaryfikacją to taki żart :P

Powinienem był się domyślić

A po co szczepisz Strombo? Przecież to nie są bardzo trudne rośliny (choć fakt, wolno rosną).

Pierwsze pokolenie szczepienie bo porcje nasion mam male Kupowałem nasiona z różnymi numerami polowymi. Jak się doczekam własnych nasion to spróbuje na korzeniu. Mały % się zrasta ale jak sam wiesz wysiew Strombo może zawieźć siewki są po kilku miesiącach jak ziarna piasku. Ostatnio co szczepiłem na 30 zrosło się może 6-7. Pierwsze podejście na 10 nic się nie zrosło Kiełkowalność jest u Strombo dobra tylko początkowy wzrost siewek powala. Wełnowiec korzeniowy jest większy od siewki

[Kassienka]

Zawsze szukałam jakiś ciekawych odmian nasion kaktusów. Jednak stacjonarnie w żadnym sklepie nie potrafię znaleźć nasiona kaktusów, rzadko znajdą się w internecie mieszane nasiona. Od jakich sprzedawców nabywanie nasiona? Może ktoś doradzi mi polskich sprzedawców bo do zagranicznych nie mam zaufania (problemy z kosztami wysyłki wole omijać).
Aileen do jakiego substratu wysiałaś swoje nasiona? Bardzo mnie to ciekawi

[blabla]

Gdzie można zamawiać nasiona jest opisane w tym wątku: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=49877
Jeśli chodzi o Polskę to praktycznie nie ma u nas żadnych źródeł nasion kaktusów, które byłyby warte polecenia.
Nasiona kaktusów można wysiewać do czystego drobnego piasku. Takie podłoże dobrze sprawdzi się zwłaszcza u osób, które nie mają dużego doświadczenia w tej materii.

[PiotrBal]

Hej !
Gdzie znajde tutorial o zasiewie kaktusow?
Czy kwieceń to juz nie za późna pora na wysiew?

[Sukulentowy]

Niezapóźno ,na Wielkanoc zabieram się za siew

[peter86]

Hej !
Gdzie znajde tutorial o zasiewie kaktusow?
Czy kwieceń to juz nie za późna pora na wysiew?

Można siać cały rok. Przejrzyj pierwszą część tego wątku i to będzie najlepszy tutorial

[Aileen]

Kassienka ?tak jak napisał Tomek, nasiona można wysiewać do czystego piasku. Ja wsypałam do pojemniczków pumeks, zeolit i na to właśnie drobny piasek, który wcześniej włożyłam do piekarnika naokoło 1 godzinę, żeby pozbyć się grzybów, szkodników itp. W piasku siewki bardzo fajnie się ukorzeniają. Zrobiłam fotki siewkom podczas przesadzania, żeby właśnie pokazać jakie mają korzonki. Tegoroczne sianie to moje drugie podejście do siania w ogóle. Z wielkim zapałem się zabrałam za to, ale teraz trochę mi skrzydełka opadły. Sporo nasion nie wzeszło mi wcale. Być może powodem była temperatura o czym wcześniej już pisałam, na początku stale na poziomie 25 ? 30 ?C. Nie wykiełkowały turbiniaczki i bardzo słabo mammillarki, nie wykiełkował Pyrrhocactus i sporo gymnoli, słabo Glandulicactus uncinatus (ze 100 nasionek mam tylko 9 siewek). Podsumowując 50% nasion nie wzeszło wcale, ale na pocieszenie jest 15 siewek Lobivia famatimensis, 83 siewki Coryphantha kracikii (prawdziwa rekordzistka), 10 siewek Gymnocalycium bruchii v. hossei, 7 siewek Eriosyce aurata, 13 siewek Mammillaria sanchez-mejoradae i jeszcze parę innych. Teraz jest najtrudniejszy etap dla mnie - utrzymanie tych maluchów przy życiu

Do tej pory siedziały wyłącznie w piasku