Wysiewanie kaktusów cz.2

[peter86]

Hej !
Gdzie znajde tutorial o zasiewie kaktusow?
Czy kwieceń to juz nie za późna pora na wysiew?

Można siać cały rok. Przejrzyj pierwszą część tego wątku i to będzie najlepszy tutorial

[Aileen]

Kassienka ?tak jak napisał Tomek, nasiona można wysiewać do czystego piasku. Ja wsypałam do pojemniczków pumeks, zeolit i na to właśnie drobny piasek, który wcześniej włożyłam do piekarnika naokoło 1 godzinę, żeby pozbyć się grzybów, szkodników itp. W piasku siewki bardzo fajnie się ukorzeniają. Zrobiłam fotki siewkom podczas przesadzania, żeby właśnie pokazać jakie mają korzonki. Tegoroczne sianie to moje drugie podejście do siania w ogóle. Z wielkim zapałem się zabrałam za to, ale teraz trochę mi skrzydełka opadły. Sporo nasion nie wzeszło mi wcale. Być może powodem była temperatura o czym wcześniej już pisałam, na początku stale na poziomie 25 ? 30 ?C. Nie wykiełkowały turbiniaczki i bardzo słabo mammillarki, nie wykiełkował Pyrrhocactus i sporo gymnoli, słabo Glandulicactus uncinatus (ze 100 nasionek mam tylko 9 siewek). Podsumowując 50% nasion nie wzeszło wcale, ale na pocieszenie jest 15 siewek Lobivia famatimensis, 83 siewki Coryphantha kracikii (prawdziwa rekordzistka), 10 siewek Gymnocalycium bruchii v. hossei, 7 siewek Eriosyce aurata, 13 siewek Mammillaria sanchez-mejoradae i jeszcze parę innych. Teraz jest najtrudniejszy etap dla mnie - utrzymanie tych maluchów przy życiu

Do tej pory siedziały wyłącznie w piasku

[ejacek]

13 siewek Mammillaria sanchez-mejoradae

z tego bym się cieszył

Nie wykiełkowały turbiniaczk

to coś musiało być z nasionami , bo turbiniaki bardzo chętnie wschodzą

[Aileen]

z tego bym się cieszył

Cieszę się bardzo, ale mam teraz taki problem, w niektórych pojemniczkach pojawił się glon i potrzebuję rady, czy stosować previkur, czy może przepikować siewki do nowego podłoża, czy prevukur pomaga na glona, czy tylko na grzyba? Młodsze siewki mają trzy tygodnie, starsze ponad miesiąc, do tej pory pojemniczki były zamknięte, dwa dni temu zaczęłam wietrzenie siewek i podłoże nieco przeschło. Małe siewki lubią wilgoć, ale w sumie też można przedobrzyć z podlewaniem, zwłaszcza jak są wysiane do słoja, albo takiego zamkniętego pojemnika jak mój (nie robiłam otworów w dnie). Jeszcze sporo nauki przede mną

Tutaj całkiem dobrze to wygląda
Gymnocalycium armatum LF 597 Huerta


Tu też, chociaż już coś zaczyna się zielenić
Gymnocalycium spegazzinii v. horizonthalonium V 107


Lobivka zarasta
Lobivia famatimensis KP 71


Glon atakuje
Gymnocalycium bruchii v. hossei

to coś musiało być z nasionami , bo turbiniaki bardzo chętnie wschodzą

Tak, to możliwe niestety

[blabla]

Previcur na glony nie pomoże. To środek przeciw niektórym grzybom rozwijającym się najczęściej na korzeniach. Na glony właściwie nie ma skutecznej metody. Jedynym środkiem, który jest w stanie pomóc to przepikowanie siewek. Nie mniej glony jako takie zbytnio nie szkodzą siewkom. Dopiero jak mocno się namnożą to stanowią dla siewek konkurencję i spowalniają lub zupełnie zatrzymują ich wzrost.

[onectica]

Na glony wietrzenie i suszenie i przeczekanie do pikowania.

U mnie porządki w siewkach właśnie zostały zakończone. Roślinki poszły do 'normalnego' podłoża, niech się odrobinę cieplej zrobi, to pójdą do foliaka.



Znalazłam mammillarkę z rozdwojeniem jaźni

[blabla]

Mamilarce uszkodził się stożek wzrostu więc wypuściła dwa nowe.

[Kraskafari]

Ja siewki trzymam pod sztucznym światłem, które chyba bardzo sprzyja rozwojowi glonów. Zauważyłem, że jak przeniosłem niektóre siewki na okno (po przepikowaniu do nowego podłoża), gdzie siewki wygrzewają się w późno popołudniowym słońcu, glon przestał atakować.

[blabla]

Glony rozwijają się jeśli powierzchnia substratu jest cały czas wilgotna. Można zatem rzadziej podlewać ale to jest niezbyt korzystne dla bardzo małych i młodych siewek a właściwie zabójcze w trakcie kiełkowania albo można dać na powierzchnię piasek o nieco większej granulacji ziaren, by one szybko wysychały i wtedy na nich glony już się nie rozwiną. Ja tak robię przy pierwszym pikowaniu i od tego momentu problem z glonami dla mnie przestaje istnieć.

[cupik]

Witam,
Wysiałem wczoraj pierwszy raz kaktusy. Według metody Fleischera. Jedyna modyfikacja polega na tym, że na dnie słoika zamiast żwiru jest antuka, następnie piasek, i ziemia zmieszana z glinką do Astrophytum. Kwasomierz pokazuje PH7. Oczywiście wysiałem same Astropnytum.
Mam jedno pytanie. Po gotowaniu słojów zostało w nich sporo wody i zastanawiam się czy nie za dużo. W środku, cała masa jest dość błotnista. Czy tak ma być?
Jest jej tylę, że kiedy wcisnąłem plastikowe znaczniki z nazwami, to przy szkle widać cienką warstwę wody.
Jak powinna wyglądać taka ziemia w tej metodzie? Nie powinna być bardziej sucha?

[Aileen]

Cupik - Pod tym adresem znajdziesz dokładny opis wysiewania kaktusów metodą Z. Fleischera
http://www.ptmk.warszawa.pl/artykuly/wysiewanie.html

W tamtym roku pierwszy raz wysiewałam właśnie do słoików. Mój substrat był całkowicie nawilżony, ale nie błotnisty, może dlatego, że wysiewałam do piasku (70%) z niewielką ilością ziemi (30%) bez dodatku glinki.Myślę, że woda ma nawilżyć substrat, tak by w całej objętości był wilgotny. Życzę powodzenia w wysiewach

[Aileen]

To są efekty moich mikro wysiewów
Przepikowałam bardzo delikatnie siewki Mammillaria sanchez-mejoradae do nowego substratu, wysiane 18 marca. Chwalę się teraz bo później to może być różnie, pewnego dnia mogą po prostu zniknąć





a tu roczniaki Gymnocalycium riojense VG 400, około 1 cm średnicy.

[Aileen]

Przepraszam, niechcący wykasowałam swoje fotki na imgurze Postów niestety nie da się edytować. Siewki zniknęły, ale na razie tylko wirtualnie