Wysiewanie kaktusów cz.2

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
aga_zgaga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1808
Od: 18 cze 2016, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Warszawy

Re: Wysiewanie kaktusów cz.2

Post »

A czym się Jacku kierowałeś dobierając "grubość" substratu? Wielkością nasionek? Strombo ma malutkie.
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Wysiewanie kaktusów cz.2

Post »

Wobec tego radzicie doświetlać i podgrzewać?
Pozdrawiam. Jacek :uszy
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Wysiewanie kaktusów cz.2

Post »

aga_zgaga pisze:A czym się Jacku kierowałeś dobierając "grubość" substratu? Wielkością nasionek? Strombo ma malutkie.


Właściwie to był przypadek w co siałem, zależy co było pod ręką. Najbardziej lubię mieszaninę piasku i ziemi. Żwir zapewnia większe bezpieczeństwo przed borowikami ale mi na żwirze gorzej wschodzą, nie ma to jak mieszanina piasku i ziemi sparzona wrzątkiem. Przy strombo oczywiście nie może być za duża granulacja by nasiona nie powpadały za głęboko w szczelinę. No i przy strombo lepiej z dodatkiem ziemi nie szaleć bo kiełki malutkie i długo takimi pozostają , mogły by je zagłuszyć glony , mchy itp.

-- N 04 mar 2018 19:47 --
toldi pisze:Wobec tego radzicie doświetlać i podgrzewać?
Wg mnie parapet okienny jeśli chodzi o ilość światła powinien wystarczyć, ale podgrzać by się przydało, choć fala mrozów ponoć mija więc teraz powinno być lepiej, być może w nocy były za mocno przechłodzone zimnem od okna.
Awatar użytkownika
aga_zgaga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1808
Od: 18 cze 2016, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Warszawy

Re: Wysiewanie kaktusów cz.2

Post »

Kupiłam nasiona z Włoch i przyszły przemieszane z jakimiś złotawo błyszczącymi trocinkami. Czy ktoś wie co to i czy mogę wysiać z tym, bo jakoś mi się nie widzi rozdzielać tego :)

Obrazek
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7325
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Wysiewanie kaktusów cz.2

Post »

To jest wermikulit, wg mnie nie zaszkodzi.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
aga_zgaga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1808
Od: 18 cze 2016, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Warszawy

Re: Wysiewanie kaktusów cz.2

Post »

Dzięki Jola, poczytałam, to rzeczywiście chyba wermikulit. Stosuje się go m.in. do zabezpieczania płodów rolnych przed zgniciem, a jak napisał w wątku o podłożach Bartosz: "Wermikulit korzystnie jest dodać w niewielkiej ilości(max 10%) do bardziej mineralnego podłoża tzn wtedy gdy łącznie z nim część mineralna stanowi 70% lub nawet więcej bo znacznie dłużej niż np pumeks i seramis trzyma wilgoć i w przeciwieństwie do nich nie jest jałowy tzn ma zdolność magazynowania pewnych składników odżywczych".
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Wysiewanie kaktusów cz.2

Post »

Myślę że odliczona ilość nasion powinna być w woreczku bez żadnych dodatków ?
Awatar użytkownika
aga_zgaga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1808
Od: 18 cze 2016, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Warszawy

Re: Wysiewanie kaktusów cz.2

Post »

No ale ten sprzedawca wysyła z dodatkiem, w tym proszku widać jakieś czarne pypcie, chyba nasionka. Będę siała w poniedziałek wielkanocny. Jestem ciekawa co z tego wyjdzie/wzejdzie :D Majątku nie stracę, bo to całe 3 euro kosztowało :)
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Wysiewanie kaktusów cz.2

Post »

Szkoda że nikt inny się nie wypowiedział co do takiej wysyłki nasion, szczególnie z osób które z kupowaniem nasion i wysiewami za pan brat. Ja pierwszy raz spotkałem się z takim sposobem wysyłki wraz z mieszanką.
Arash37
200p
200p
Posty: 371
Od: 26 lut 2017, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sułkowice (koło Krakowa)

Re: Wysiewanie kaktusów cz.2

Post »

Czy siewki na których jest pleśń można próbować ratować środkami grzybobójczymi czy od razu usuwać?
Pozdrawiam, Filip
Rośliny Filipa
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Wysiewanie kaktusów cz.2

Post »

Zależy jaką to pleśń. Jeśli to strzępki grzybni to można próbować ratować roslinkę. Jeśli siewka robi się szklista to trzeba ją natychst usunąć.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
Yaku
100p
100p
Posty: 193
Od: 8 lip 2016, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie SW

Re: Wysiewanie kaktusów cz.2

Post »

aga_zgaga pisze:No ale ten sprzedawca wysyła z dodatkiem, w tym proszku widać jakieś czarne pypcie, chyba nasionka.
Podejrzewam, że ten dodatek jest dla lepszego rozprowadzenia nasion po substracie. Nasiona w niewielkiej ilości (szczególnie drobne) lubią wysypać się z torebki w jedno miejsce. A tak, to trzeba się "omachać" przy wysiewie i automatycznie nasiona trafiają dalej jedno od drugiego.
Dodaje się również w tym samym celu dodatki (piasek, różne granulaty) do nasion kwiatków i warzyw w celu lepszego rozsiania na grządce.
Pozdrawiam
Tomek
Awatar użytkownika
aga_zgaga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1808
Od: 18 cze 2016, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Warszawy

Re: Wysiewanie kaktusów cz.2

Post »

O, to ciekawe i ma sens. Nie wpadłabym na to.
ODPOWIEDZ

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”