Epiphyllum i jego hybrydy cz.2

[norbert76]

Moje jeszcze na zewnątrz i będę je trzymać dopóki temperatura w nocy nie spadnie poniżej +5 .

[hen_s]

Ja podobnie. Póki co stoją na zewnątrz.

[Russski]

Dzięki za odpowiedź, także chcę trzymać jak najdłużej. W końcu później kilka miesięcy w piwnicy będą musiały stać. Niech pożywią się słońcem póki mogą

[Alicja125]

Moje epi też dalej na działce maja się bardzo dobrze kwitły do końca sierpnia i bardzo mnie to zaskoczyło, że tak długo, teraz przeniosłam je z pod drzewa na taras. żeby do nich nie padało i czekam na słoneczko.

[hen_s]

Na powitanie jesieni...

Subtelny i niewielki Epikaktus (Epiphyllum hybr.) Pink Snowflake kwiat klasy S







oraz niezawodnie kwitnący Epikaktus (Epiphyllum hybr.) Adam kwiat klasy L

[Russski]

Cóż, zapowiadają +2 dziś w nocy, straszyli także wczoraj, ale obyło się na +6.
Do wieczora nosiłem do piwnicy
Stoją pod ledem 45w, powinno wystarczyć do wiosny. A jak tam Wasze?

[hen_s]

U mnie epi wciąż wiszą i stoją na powietrzu...
Póki co na moim 4tym piętrze nie ma mniej niż 6-7 stopni, to musi im wystarczyć.

Spora kolekcja, w sezonie gdzie je hodujesz?

[Ekspresja]

Ja mam tylko jedną doniczkę, więc wystawiam na balkon tylko wtedy, kiedy temperatura przekracza 10°C - w nocy stoi w mieszkaniu. Pod koniec października pójdzie do piwnicy z małym okienkiem.

[Emilia]

Russski, ależ masz kolekcję
Ja mam kilkanaście, ale młode szczepki, dopiero ukorzeniają się. Ciekawa jestem kiedy i jak zakwitną . Już je zawiozłam do domu.

[norbert76]

To jedno dalej u mnie jest na zewnątrz.

[Alicja125]

Ja juz przeniosłam z pola do altany zawsze to cieplej w razie przymrozków po 15 myślę żeby przenieś na korytarz do bloku piwnicy takiej jak wy macie niestety nie posiadam szkoda

[Kama1107]

Jaką mieszankę podłoża stosujecie do epiphyllum? Czy może być takie jak do kaktusów czy lepiej żyźniejsze? I w jakiej temperaturze je zimować? Bo czytałam ze nie może być niższa niż 10 stopni .. czy to prawda ? Na strychu mam około 5 zimą i boję się że mogą zmarznąć..

[norbert76]

Ja mam posadzone w mieszankę jak do sukulentów: ziemia z żwirkiem ok. 1:1. Te które trzymałem w sezonie na zewnątrz, miałem zamiar zimować w temperaturze 8 - 10 stopni na zabudowanym balkonie, ale ze względu na rozmiar, zabrakło miejsca. Trzymam teraz w temperaturze około 16 stopni. Zaznaczę, że do pierwszych dni listopada trzymałem cały czas na zewnątrz, nawet gdy temperatura przez parę nocy spadała do około zera i żadnych szkód. Może z tego względu, że zahartowało się, ale chyba nie ryzykował bym całego okresu zimowego w temperaturze poniżej +8. Z kolei zimowane w temperaturze powyżej 15 i nie za dużej ilości światła miało zawsze tendencję do wypuszczania długich wąskich bezlistnych pędów. Nie wiem czy to kwestia tej odmiany czy nie, bo co ciekawe inne, popularne chrysocardium rośnie bezproblemowo w temperaturze około 18 stopni. Niestety dotychczas ani jedno ani drugie nie zakwitło, a podobno powinno być zimowane właśnie w temperaturze +10 stopni.
Może ktoś inny dopowie coś więcej.