Grubosz - Crassula cz.4

Awatar użytkownika
karolowa29
200p
200p
Posty: 223
Od: 3 lis 2014, o 04:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Młoszowa

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Ale ten wątek jest dłuuugi. Ja mam crassula ovata, której w okresie letnim liście odznaczają się jaskrawym różowym kolorem. Gdy przyjdzie zima i jest słońca mniej to ma liście koloru zielono białego. Kupiłam ja jak miała 6 cm teraz ma niewiele ponad 20cm a mam ją już 2 lata. Bardzo powoli rośnie, choć w tym roku o wiele lepiej niż w zeszłym. Rośnie w towarzystwie aloesu. Zastanawiam się czy te odrosty jej odciąć i zasadzić czy zostawić. Bardziej chciałabym ja uformować jako drzewko tak jak pospolitego grubosza, ale z nią nie będzie tak łatwo. Na zdjęciu widać pozostałości po lecie - mianowicie troszkę koloru różowego.
Obrazek
Marzena
Awatar użytkownika
Karta
100p
100p
Posty: 182
Od: 12 lip 2016, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Piotr=), ależ piękność. Marzy mi się, aby moje grubosze miały kiedyś taki pieniek.

karolowa29, to typowa tricolor. One tak mają - rosną bardzo powoli. Masz szczęście, że najwyraźniej nie cierpi na częsty problem liści tricolor, tj. brązowych szpecących plam. Może warto ją przesadzić do osobnej doniczki i tam rozpocząć formowanie?
Awatar użytkownika
karolowa29
200p
200p
Posty: 223
Od: 3 lis 2014, o 04:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Młoszowa

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Może masz racje. Przesadzę tylko na wiosnę. A doniczka głęboka czy taka pośrednia? Bo ta jest płytka dość. Typowa kaktusiarka.
Marzena
Awatar użytkownika
Karta
100p
100p
Posty: 182
Od: 12 lip 2016, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Dobierz do wielkości rośliny i systemu korzeniowego. Nie powinna być zbyt duża, tak by korzenie miały trochę luzu i grubosz stał stabilnie (chociaż na tym etapie wzrostu z tym nie powinno być problemu), ale by woda nie zalegała w doniczce zbyt długo. Daj na dno drenaż, a do ziemi dodaj dużo rozluźniacza (np. drobny żwirek kwarcowy). Co do głębokości, może być taka w jakiej roślina teraz siedzi. Niektórzy sadzą do doniczek przeznaczonych dla bonsai i też dają radę.
Awatar użytkownika
karolowa29
200p
200p
Posty: 223
Od: 3 lis 2014, o 04:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Młoszowa

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Tak zrobię. Dziękuję za rade.
Marzena
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Listki obłamane niechcący podczas przesadzania właśnie zdecydowały się teraz wydać nowe roślinki. Trochę późno się zebrały (po 5 miesiącach?!). W związku z powyższym od kilku dni rozpoczęłam kilkugodzinne doświetlanie halogenami. Mam nadzieję, że to coś da.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Black Rose pisze:Listki obłamane niechcący podczas przesadzania właśnie zdecydowały się teraz wydać nowe roślinki. Trochę późno się zebrały (po 5 miesiącach?!). W związku z powyższym od kilku dni rozpoczęłam kilkugodzinne doświetlanie halogenami. Mam nadzieję, że to coś da.
Nie halogenami, a światłami LED.
Macie doświadczenia z doświetlaniem crassulae?
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Grubosze, jak inne sukulenty powinny przejść w okresie jesienno-zimowym spoczynek ograniczając w tym czasie podlewanie i najlepiej obniżając temperaturę otoczenia. W ten sposób roślina wstrzymuje wzrost. Inna sprawa, że w przypadku sukulentów rosnących w pełnym słońcu wg mnie nie zrekompensujesz go żarówkami LED.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Nie spiszę na straty młodych roślin, które ruszyły teraz z listków, jedynej pamiątki która mi została po niedawno padniętym hobbicie.
Mają po 1-2 mm i zginęłyby do wiosny na 100%.
To wyjątkowa sytuacja, a nie stała praktyka.


Obrazek
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Wierz mi, że sobie poradzą. Nie takie trzymałem małe sadzonki gruboszy bez żadnego doświetlania nie miałem z nimi żadnych problemów.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

A to nie wiedziałam. Dobrze wiedzieć.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7325
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Przejrzałam parę części tego wątku i trafiłam na opis warunków zimowania.
Powiem Wam, że odkąd mam kilka gruboszy nowych mam problem z ich zimowaniem.

Cotyledon tomentosa variegatum, najgorzej chyba znosi przenosiny.
Obrazek


Zrzuca listki bardzo. Co urośnie w sezonie, bo wniesieniu do mieszkania łysieje.
Stoi tak plus minus w temp 15-17 st., ale stoi na parapecie, pod którym nie ma kaloryfera,
a okna super szczelne to nie są.

Mam również pomieszczenie zdecydowanie zimniejsze, bo przeciętnie jest w nim ok.8- 10 st.
jednak jak przychodzi mróz to jest raptem 5 st. Pomieszczenie jest widne.
Kaktusy zimują tam b.dobrze, nie wiem co z gruboszami. Na razie część ich tam postawiłam,
żeby zobaczyć jak się będą miały i widzę, że się mają świetnie, jest tam w tej chwili 9 st.

Trochę jednak boję się te cotyledony tam postawić.
Najgorzej jeszcze znosi to przenoszenie Cotyledon orbiculata v.dinteri, Obrazek

też zrzuca b. listki, z tym, że teraz widzę, zamierza kwitnąć.
Na razie poszedł do trochę chłodniejszego pokoju, ale chyba ma dalej za ciepło bo się wyciągnął,
i również ten z lewej się zaczyna wyciągać.

No i nie wiem co z tymi cotyledonami, nigdzie nie mogę znaleźć informacji jak one mają zimować. :?

Chyba znalazłam w necie odpowiedź, wprawdzie jest to info odnośnie kilku gatunków,
jednak wychodzi na to, że można je trzymać już od 5- st. http://www.work-of-art.nl/en/assortment
Ostatnio zmieniony 10 gru 2017, o 10:46 przez jokaer, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: uzupełnienie postu
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6842
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Kwitnie największy mój grubosz - Crassula arborescens 'Blue Bird'
Obrazek

Obrazek

Obrazek

razem z innymi
Obrazek
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”