Co dolega kaktusowi?
Problem z kaktusem !!
Mój kaktus ma dziwnie wyglądające dziurki, które przechodzą na wylot. Proszę o zdiagnozowanie choroby i jakieś rady w leczeniu. Zamieszczam kilka fotek poniżej.
Drugi problem to odnoga od korzenia, która rośnie baaardzo szybko i jest większa od innych odnóg, które są dużo starsze. Czy to normalne? Czy powinnam odciąć odnogę od korzenia? ? I dać jej rosnąć samodzielnie?
Drugi problem to odnoga od korzenia, która rośnie baaardzo szybko i jest większa od innych odnóg, które są dużo starsze. Czy to normalne? Czy powinnam odciąć odnogę od korzenia? ? I dać jej rosnąć samodzielnie?
Dobre uczynki i słowa zawsze wracają
- Zaczarowany
- 200p
- Posty: 237
- Od: 8 mar 2007, o 10:57
- Lokalizacja: Zabrze
Przyznam się bez bicia, że nie wiem, co to za kaktus. Ale myślę, że należałoby sprawdzić czy ten gatunek taki po prostu nie jest. Bo wygląda na zdrowy. ( tylko te dziury)
Co do odnogi to wydaje mi się, że rośnie szybko, bo przyszła wiosna. Jeśli coś rośnie to na pewno to nie jest nic groźnego. Podoba mi się ten kaktus. Mam nadzieje, że to nic poważnego.
Co do odnogi to wydaje mi się, że rośnie szybko, bo przyszła wiosna. Jeśli coś rośnie to na pewno to nie jest nic groźnego. Podoba mi się ten kaktus. Mam nadzieje, że to nic poważnego.
To opuntia rufida, te dziurki mogą być objawem przelania, podobnie jak przechylanie się całego kaktusa, ziemia jest zdecydowanie zasolona a opuntia nie lubi dużych ilości wapnia w wodzie, proponuję przesadzić kaktusa w świeżą ziemię dla kaktusów z dodatkiem pisaku i gruboziarnistego żwiru, delikatniej podlewać i ustawić w dobrze nasłonecznionym miejscu najlepiej wschodnie lub południowe okno.
- Zaczarowany
- 200p
- Posty: 237
- Od: 8 mar 2007, o 10:57
- Lokalizacja: Zabrze
Witam Was wszystkich i dodaję, że:
1. W czasie zimy podlewałam kaktusa raz w tygodniu (po przeschnięciu ziemi)
2. Jest posadzony w ziemi specjalnej dla kaktusow.
3. Przechylał się od początku jak do dostałm, jest też troszkę wygięty.
4. Rośnie przy południowym oknie.
Boję się, że ta mała roślinka też zachoruje, więc może lepiej byłoby ją odseparować od matki? Już sama nie wiem co mam robić bardzo się martwię moim kaktusikiem.
1. W czasie zimy podlewałam kaktusa raz w tygodniu (po przeschnięciu ziemi)
2. Jest posadzony w ziemi specjalnej dla kaktusow.
3. Przechylał się od początku jak do dostałm, jest też troszkę wygięty.
4. Rośnie przy południowym oknie.
Boję się, że ta mała roślinka też zachoruje, więc może lepiej byłoby ją odseparować od matki? Już sama nie wiem co mam robić bardzo się martwię moim kaktusikiem.
Dobre uczynki i słowa zawsze wracają
- Zaczarowany
- 200p
- Posty: 237
- Od: 8 mar 2007, o 10:57
- Lokalizacja: Zabrze
Ja ci powiem jak ja bym zrobił. Oderwałbym tą część, co się przechyla i spróbował ukorzenić w innej doniczce.
Wydaję mi się, że w zimie nie powinno wcale się podlewać kaktusów. Mają wtedy spać. Ja swoje podlewałem tak raz na miesiąc. Jak już miały Saharę w doniczce, to wtedy dałem im, ale odrobinkę wody.
Ja nadal uważam, że nie jest aż tak źle skoro ta odnoga ci tak prężnie i ochoczo rośnie.
Wydaję mi się, że w zimie nie powinno wcale się podlewać kaktusów. Mają wtedy spać. Ja swoje podlewałem tak raz na miesiąc. Jak już miały Saharę w doniczce, to wtedy dałem im, ale odrobinkę wody.
Ja nadal uważam, że nie jest aż tak źle skoro ta odnoga ci tak prężnie i ochoczo rośnie.
Plamy na kaktusie
Proszę czy ktoś wie co jest mojemu kaktusowi dostał różowe plamy, a temu drugiemu jakby go słońce przypiekło
Cały czas stoją na powietrzu. Proszę o poradę
Cały czas stoją na powietrzu. Proszę o poradę
Pozdrawiam Jolka
Dzięki za radę jutro kupię środek grzybobójczy i opryskam wszystkie kaktusy profilaktycznie a te chore szczególnie , chciałam jeszcze zapytać czy długo kaktusy mogą przebywać na dworze, bo noce robią sie już coraz chłodniejsze czy może jest już za zimno i trzeba zabrać je już do mieszkania.
Pozdrawiam Jolka