Sedum
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Sedum
Ja bym się z nimi zupełnie nie szczypał. Jeśli dasz do oddzielnej doniczki, to podłoże może być takie samo jak dla rodziny matecznej (1:2). Bez żadnych ceregieli typu ukorzeniacz, folia, zraszanie (ewentualnie zrosić można, ale wcale nie jest to potrzebne). Ja swoje po prostu rzucam do doniczki z rośliną mateczną i tyle, dopiero gdy wypuszczą stosunkowo długie korzenie (ok. 1 cm) i pierwsze listki zagłębiam trochę korzenie. Liście oraz nowe pędy dostają wodę tylko wtedy, gdy podlewam roślinę mateczną. W ten sposób rozwija się u mnie 90-100% oderwanych liści, a tak to wygląda:
1. Sedum morganianum
2. Sedum 'burrito' i pędy z liści wrzuconych rok i dwa lata temu
https://obrazki.elektroda.pl/9852649900_1523605246.jpg
1. Sedum morganianum
2. Sedum 'burrito' i pędy z liści wrzuconych rok i dwa lata temu
https://obrazki.elektroda.pl/9852649900_1523605246.jpg
-
- 100p
- Posty: 105
- Od: 9 mar 2018, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sedum
Dzięki i wow, w tej drugiej doniczce to mała armia Ci się szykuje A ja się bałam dawać do matki za dużo tych maluchów.
-
- 100p
- Posty: 105
- Od: 9 mar 2018, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sedum
Jeszcze pytanie, bo trafiłam na dwa sprzeczne komunikaty. Gdzieś pisano, żeby trzymać w cieniu, a tutaj ktoś pisał na początku, że trzyma na słońcu. Czy parapet południowy może być, czy się sparzą? Ew z 1,5m od okna, ale wciąż słonecznie?
Pytam o doniczkę z samymi młodymi, bo te co z matką to na południowym się grzeją z racji pozycji matki. Chociaż ponownie czytałam, że sedum burrito można dać dalej od okna niż inne sukulenty i znosi nawet półcień?
Pytam o doniczkę z samymi młodymi, bo te co z matką to na południowym się grzeją z racji pozycji matki. Chociaż ponownie czytałam, że sedum burrito można dać dalej od okna niż inne sukulenty i znosi nawet półcień?
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6840
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Sedum
Sedum burrito i Sedum morganianum, a zresztą inne sedum też bardzo lubią pełne słońce. Ale tez powinny mieć przewiew.
Chcesz je trzymac na parapecie południowym w mieszkaniu, czyli wewnątrz? jeśli tak to jak najbardziej.
Jeżeli mówisz o parapecie zewnętrznym, to trzeba zwrócić uwagę z czego jest ten parapet, jaki ma kolor i czy jest przewiew.
1,5 m od okna to zdecydowanie za ciemno.
Ja swoje rośliny trzymam w słonecznej szkalrni, w lecie drzwi otwarte są na przestrzał.
Do słońca zawsze trzeba rośliny stopniowo przyzwyczaić.
Chcesz je trzymac na parapecie południowym w mieszkaniu, czyli wewnątrz? jeśli tak to jak najbardziej.
Jeżeli mówisz o parapecie zewnętrznym, to trzeba zwrócić uwagę z czego jest ten parapet, jaki ma kolor i czy jest przewiew.
1,5 m od okna to zdecydowanie za ciemno.
Ja swoje rośliny trzymam w słonecznej szkalrni, w lecie drzwi otwarte są na przestrzał.
Do słońca zawsze trzeba rośliny stopniowo przyzwyczaić.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
-
- 100p
- Posty: 105
- Od: 9 mar 2018, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sedum
Cześć, sedum stało najpierw na południowym parapecie bez firanki, ale słoneczko popaliło mi dwa sukulenty, więc przestawiłam większość 0,5m od okna i 0,5m poniżej okna. Zdaje mi się, że dla tego sedum to za mało słoneczka. Dlatego piszę z pytaniem o te łodygi poniżej z fot. Czy one tak się podniosły i wydłużyły ze względu na brak słoneczka? Wcześniej zwisały z doniczki i miały jednolitą gęstość "uliścienia" na całej łodydze, teraz łodygi podniosły się i dolna ich część bliżej ziemi jest gęsta i mięsista, a górna rozluźniona jeśli chodzi o liczbę "listków", są one mniejsze. Czy to normalny proces w przyroście, czy może to być spowodowane małą ilością jak dla sedum słoneczka i mam przestawić bez obawy na parapet?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18659
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Sedum
Ze względu na brak słońca, to są rośliny słońcolubne, postaw oczywiście na parapet.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18659
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Sedum
Tylko, jak każdą roślinę trzeba wpierw do słońca stopniowo przyzwyczaić. Tu na forum znalazłem prostą metodę, na samym początku okrywasz trzema warstwami agrowłókniny i co tydzień zdejmujesz jedną warstwę. Po tym czasie nie powinno już ich popalić.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 100p
- Posty: 105
- Od: 9 mar 2018, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18659
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Sedum
Tak to są poparzenia. Co do agrowłókniny, to myślę że każda będzie dobra.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 12 lip 2018, o 22:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sedum
Ktoś mi podpowie co to sedum, od 2 miesięcy stoi na dworze na wschodniej stronie.
Wygląda mi na Aurora.
Wygląda mi na Aurora.
Pilęgnacja Sedum Buritto
Dzień dobry,
Jestem posiadaczką kilku doniczek Sedum Buritto, bardzo podobają mi się te roślinki.
Jednak mam problem z ich hodowaniem. Wiem że podlewać należy oszczędnie, żeby nie przelać.
Są to roślinki tzw. żelazne, bo z rodziny sukulentów. A jednak? coś robię nie tak!
Mianowicie na końcówkach łodyżki dosłownie więdną, usychają, inne z kolei bardzo żółkną a potem opadają? Niektóre listki są takie brązowe. Kiedy sprawdzam wilgotność wydaje mi się, że jest ok. Niektóre z nich (te zdrowsze poprzycinałam i włożyłam do nowych doniczek). Stoją na komodach niedaleko południowego okna. Nawożę w okresie od wiosny do września nawozem do sukulentów. Szkoda mi tych moich okazów, bo są naprawdę duże a poza tym nie są tanie. Proszę o jakąś radę, wskazówki.
Łączę pozdrowienia
Lenaa
Jestem posiadaczką kilku doniczek Sedum Buritto, bardzo podobają mi się te roślinki.
Jednak mam problem z ich hodowaniem. Wiem że podlewać należy oszczędnie, żeby nie przelać.
Są to roślinki tzw. żelazne, bo z rodziny sukulentów. A jednak? coś robię nie tak!
Mianowicie na końcówkach łodyżki dosłownie więdną, usychają, inne z kolei bardzo żółkną a potem opadają? Niektóre listki są takie brązowe. Kiedy sprawdzam wilgotność wydaje mi się, że jest ok. Niektóre z nich (te zdrowsze poprzycinałam i włożyłam do nowych doniczek). Stoją na komodach niedaleko południowego okna. Nawożę w okresie od wiosny do września nawozem do sukulentów. Szkoda mi tych moich okazów, bo są naprawdę duże a poza tym nie są tanie. Proszę o jakąś radę, wskazówki.
Łączę pozdrowienia
Lenaa