Senecio / Starzec - problemy
Senecio Mt. Everest - Starzec - problem
Witajcie. Dostałam na urodziny śliczny kwiatek Senecio Mount Everest - Starzec. Z tego co wyczytałam to należy go podlewać oszczędnie. Na załączonej "metce" było że teraz raz na miesiąc spokojnie wystarczy. Tak robię, ale zauważyłam, że zaczęły mu schnąć końcówki "listków" a nawet całe listki, łodyga zrobiła się miękka, wiotka i przebarwiła na fioletowo. Wygląda to bardziej jak objaw przelania, ale jest to raczej mało możliwe bo trzymam się instrukcji i podlewam na prawdę mało. Czy ktoś się spotkał z takim objawem na tym kwiatku?
Re: Senecio Mt. Everest - Starzec - problem
Może świadczy to o zbyt ciemnym stanowisku? Spróbuj przestawić roślinę w jaśniejsze miejsce
Zapraszam
Moja mała dżungla
Moja mała dżungla
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18646
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Senecio / Starzec - pomocy
Raz na miesiąc to za rzadko. Tak podlewać to można, gdy zimujesz w niskiej temperaturze. Raz na ok. 2 tygodnie będzie ok.
Przede wszystkim trzeba przesadzić do nowego przepuszczalnego podłoża, mieszanki ziemi do sukulentów i żwirku w proporcji ok 1:2 - 1:1.
Stanowisko, najlepiej południowy parapet i tylko parapet. Jeśli nie masz do dyspozycji południowej wystawy, a lubisz grzać w zimie, proponuję zimować w niższej temperaturze, najlepiej poniżej ok. 15 stopni.
Możesz jeszcze wrzucić zdjęcia.
Przede wszystkim trzeba przesadzić do nowego przepuszczalnego podłoża, mieszanki ziemi do sukulentów i żwirku w proporcji ok 1:2 - 1:1.
Stanowisko, najlepiej południowy parapet i tylko parapet. Jeśli nie masz do dyspozycji południowej wystawy, a lubisz grzać w zimie, proponuję zimować w niższej temperaturze, najlepiej poniżej ok. 15 stopni.
Możesz jeszcze wrzucić zdjęcia.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Senecio / Starzec - pomocy
Dzięki za odpowiedzi. Zdjęcia zrobiłam przed chwilą, więc mogą być słabo oświetlone, ale widać o co chodzi. Na pierwszym zdjęciu jeszcze jako tako to wygląda, ale tył kwiatka (drugie zdjęcie) to jakaś masakra. W takim razie może spróbuję go podlewać co 2 tygodnie i postawię na parapet, bo teraz stoi na półce jakiś 1m od balkonu południowego, ale mimo wszystko z boku w rozproszonym świetle. Jedyny parapet, na którym mogłabym go postawić jest od północy. Dodam tylko, że mam ciepłe mieszkanie i grzejniki chodzą u nas bardzo rzadko. W takie zimy jak ostatnimi laty, to w ogóle nie włączamy grzejników. W mieszkaniu jest jakieś 22 stopnie
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18646
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Senecio / Starzec - pomocy
To z góry Ci napiszę, że na północnym parapecie to ta roślina długo nie pożyje. Senecio potrzebuje słońca, słońca i jeszcze raz słońca. Proponuję albo postawić przy drzwiach balkonowych (przez zimę z balkonu chyba nie korzystasz), na wiosnę wystawić na cały sezon na zewnątrz, albo po prostu komuś oddać kto będzie miał odpowiedniejsze warunki. Inaczej roślina wyląduje w śmietniku.
Na pewno też potrzebuje przesadzenia do właściwego podłoża, o którym wspomniałem wcześniej. I tak trzeba sprawdzić stan korzeni, czy nie są pogniłe. Po przesadzeniu nie podlewaj przez tydzień. Chore, obeschnięte pędy powycinaj.
I jeszcze jedno, nie wkładaj doniczki do osłonki, mało że utrudnia to cyrkulację powietrza w obrębie korzeni, to jeszcze istnieje ryzyko zalegania wody na jej dnie. Posadź do normalnej doniczki z odpływem.
Na pewno też potrzebuje przesadzenia do właściwego podłoża, o którym wspomniałem wcześniej. I tak trzeba sprawdzić stan korzeni, czy nie są pogniłe. Po przesadzeniu nie podlewaj przez tydzień. Chore, obeschnięte pędy powycinaj.
I jeszcze jedno, nie wkładaj doniczki do osłonki, mało że utrudnia to cyrkulację powietrza w obrębie korzeni, to jeszcze istnieje ryzyko zalegania wody na jej dnie. Posadź do normalnej doniczki z odpływem.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Senecio / Starzec - pomocy
Dzięki. Zastosuję się do Twoich rad i zobaczę co z tego wyniknie. Zacznę od przesadzenia i znalezienia mu odpowiedniejszego miejsca
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Senecio / Starzec - pomocy
Potwierdzam. Podarowałam ładnie ukorzenione i już podrośnięte szczepki starca koleżance z pracy. "Śliniła się" jak pokazałam zdjęcia. Miała je zabrać do domu, ale jakoś jej zeszło Stały na północnym (za oknami wielkie drzewa) parapecie od połowy września do końca października. Serce mi się kroiło jak zobaczyłam efekty. Roślina zasuszyła dolne listki do połowy wysokości. Obraz nędzy i rozpaczy.
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
-
- 50p
- Posty: 59
- Od: 17 sty 2018, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 21 kwie 2018, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Senecio rośnie w bok
Witam wszystkich. Mój Senecio posadzony w listopadzie zeszłego roku ruszył ostro w górę. Generalnie roślina rwie się do okna. Gdy przestawić ona sama skieruje się w stronę okna. Dwa pędy idą jednak w bok. Czy to normalne? Używa się podpórek? Roślina nie ma siły rosnąć w górę ? Zamierzam założyć kolekcje sukulentów i dopiero uczę się. Senecio posadziłem w popularnej mieszance do kaktusów. Ze swej strony dosypałem lawy wulkanicznej. W zimie starałem się nie podlewać. Mam wrażenie, że wody było zbyt dużo i sukulenty owszem rosną, ale wydłużyły się co ostatecznie im na dobre nie wyjdzie.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18646
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Senecio / Starzec - pomocy
Proste, pędy są wyciągnięte bo mają mało słońca, jeśli w ogóle. To są rośliny na słoneczny najlepiej południowy parapet. Druga sprawa nie sadzi się roślin do samej ziemi, a zwłaszcza sukulentów, tylko do mieszanki ziemi i żwirku w proporcji ok. 1:1 - 1:2.
Trzecia sprawa, pojemnik do wymiany. Posadź jeszcze raz do właściwego podłoża oraz do normalnej doniczki z odpływem. Te pozostałe ze zdjęcia również wymagają przesadzenia. Poczytaj tą sekcję, znajdziesz dużo cennych informacji.
Trzecia sprawa, pojemnik do wymiany. Posadź jeszcze raz do właściwego podłoża oraz do normalnej doniczki z odpływem. Te pozostałe ze zdjęcia również wymagają przesadzenia. Poczytaj tą sekcję, znajdziesz dużo cennych informacji.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- andrzej1050
- 500p
- Posty: 615
- Od: 4 lip 2007, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Senecio rośnie w bok
Twój senecio to stapeliformis, też mamy takiego, tylko znacznie większego. Prawda, trzeba go przesadzić do doniczkiz podstawka, chociaż mój rośnie w donicy , do której co jaskis czas dolewamy wodę i jeszcze rzadziej odżywkę.PrzemyslawDl pisze:Witam wszystkich. Mój Senecio posadzony w listopadzie zeszłego roku ruszył ostro w górę. Generalnie roślina rwie się do okna. Gdy przestawić ona sama skieruje się w stronę okna. Dwa pędy idą jednak w bok. Czy to normalne? Używa się podpórek? Roślina nie ma siły rosnąć w górę ? Zamierzam założyć kolekcje sukulentów i dopiero uczę się. Senecio posadziłem w popularnej mieszance do kaktusów. Ze swej strony dosypałem lawy wulkanicznej. W zimie starałem się nie podlewać. Mam wrażenie, że wody było zbyt dużo i sukulenty owszem rosną, ale wydłużyły się co ostatecznie im na dobre nie wyjdzie.[/url]
Ale trzeba starca utrzymać w ryzach, dobrze byłoby aby rósł w góre i rozdwajał się, to pieknie zakwitnie - patrz strona 5 tego wątku. My mamy trzy pręty połączone ze soba kółkami i nie pozwalamy starcowi za bardzo sie rozwinąć.
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Andrzej
Re: Senecio / Starzec - pomocy
Witam,
Znajoma dostała Senecio na urodziny, niestety po kilku tygodniach widać, że marnieje - liście żółkną i schną począwszy od czubków, niektóre się kładą. Roślina normalnie stoi ponoć na balkonie. Nie jestem pewien jak z podlewaniem, doniczka bez odpływu, podłoże oryginalne - sklepowe. Czy przesadzenie w tym momencie na mieszankę ziemi i żwiru oraz zmiana doniczki uratuje roślinę?
Duży obrazek: https://drive.google.com/open?id=1zC8Ni ... 2Sqq1COw1I
Pozdrawiam
Znajoma dostała Senecio na urodziny, niestety po kilku tygodniach widać, że marnieje - liście żółkną i schną począwszy od czubków, niektóre się kładą. Roślina normalnie stoi ponoć na balkonie. Nie jestem pewien jak z podlewaniem, doniczka bez odpływu, podłoże oryginalne - sklepowe. Czy przesadzenie w tym momencie na mieszankę ziemi i żwiru oraz zmiana doniczki uratuje roślinę?
Duży obrazek: https://drive.google.com/open?id=1zC8Ni ... 2Sqq1COw1I
Pozdrawiam
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18646
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Senecio / Starzec - pomocy
No i 2 podstawowe błędy....
Przesadź do mieszanki ziemi do sukulentów i żwirku w proporcji ok 1:1 - 1:2 i do doniczki z odpływem i postaw na podstawku. Zawsze sadzimy rośliny do doniczki z odpływem i zawsze przesadzamy bezpośrednio po zakupie.
Po przesadzeniu nie podlewaj przez parę dni, potem obficie i do następnego podlewania podłoże musi całkowicie przeschnąć. I tak do jesieni. W okresie jesienno-zimowym ograniczasz podlewanie i zapewniasz chłodne jasne stanowisko.
Oczywiście przez cały rok słoneczny parapet - najlepiej południowy.
Przesadź do mieszanki ziemi do sukulentów i żwirku w proporcji ok 1:1 - 1:2 i do doniczki z odpływem i postaw na podstawku. Zawsze sadzimy rośliny do doniczki z odpływem i zawsze przesadzamy bezpośrednio po zakupie.
Po przesadzeniu nie podlewaj przez parę dni, potem obficie i do następnego podlewania podłoże musi całkowicie przeschnąć. I tak do jesieni. W okresie jesienno-zimowym ograniczasz podlewanie i zapewniasz chłodne jasne stanowisko.
Oczywiście przez cały rok słoneczny parapet - najlepiej południowy.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta