CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.1

[czarny]

Złe miejsce na temat. Mogę domniemywać, że to Sulcorebutia rauschii szczepiona na Hylocereusie. Przy torfowym substracie podlewanie dwa razy na miesiąc by starczyło, a i też mogło by być za dużo. Podkładka Hylocereus gnije i pewnie jest nie do uratowania, trzeba ciąć (ostry nóż, żyletka) i oglądać, czy u dołu jeszcze są tkanki bez zgnilizny. Zraz, czyli to na górze można próbować ukorzeniać, o ile i do niego nie wdała się zgnilizna - na tych zdjęciach nie da się dojrzeć. Zła pora na ukorzenianie, ale jest tak opity, że może stanie się cud, parę odrostów można spróbować osobno ukorzeniać, te raczej nie powinny być zainfekowane. Inna sprawa, że zraz jest wyciągnięty z braku wystarczającej ilości słońca. Dużo wody+ brak słońca=śmierć kaktusa.

[86ruda]

Mam w domu jednego kaktusa i prawdę mówiąc traktowałam go do tej pory tak jak inne moje kwiaty, czyli 'siedział' w zwykłej, uniwersalnej ziemi, podlewałam go rzadko (ale chyba zbyt często jak na kaktusa).
W końcu postanowiłam się nim zająć i przesadzić go do odpowiedniej ziemi (planuję na spód kamyczki, żwirek na dno+na górę i piasek zmieszany z ziemią do kaktusów w stosunku 5:2,tak jak pisało w którymś wątku tu na forum.). Dzisiaj wyjęłam go ze starej ziemi i zauważyłam ,że jest lekko żółty od spodu (ale nie jest miękki), jest też trochę popękany (od nadmiaru wody pewnie i nieprzepuszczalnego podłoża).
No i teraz nie wiem czy wsadzać go od razu do nowego podłoża (wieczorem jak kupię żwirek) czy też posuszyć go kilka dni żeby stara ziemia się wykruszyła?I czy to zółknięcie nie jest groźne? Ostatnie pytanie: co to za kaktus (nie znam jego dokładnej nazwy)?
Będę wdzięczna za porady.

[mCm86]

To Echinocactus grusonii. Postaraj się usunąć za pomocą zapałki/wykałaczki ziemię z korzeni i przesusz kaktusa kilka dni (do tygodnia) aby zabliźniły się uszkodzone korzenie. Po przesuszeniu posadź kaktusa do odpowiedniego już podłoża i nie podlewaj do wiosny. Wiosną postaraj się zapewnić roślinie bardziej słoneczne stanowisko, bo jest nieco wyciągnięta. Korpus powinien mieć kształt kuli.

[86ruda]

Dziekuje za porade. W takim razie postaram sie otrzepac go z tej ziemi I przesuszyc kilka dni. Potem go wsadze do nowej ziemi-mieszanki. Moze ruszy cos w koncu na wiosne bo poki co wyglada tak samo jak 2 lata temu jak go kupilam swiatla faktycznie nie ma za duzo tzn. Stoi w poludniowym pokoju ale na bocznej scianie. A czy moze na wiosne stanac w chlodniejszym pokoju ale na poludniowym oknie?

[FishHunter]

Witam.
Mam problem z moim Kalanchoe.
Po ponad miesiącu od przeniesienia na zimowisko strasznie zmarniał,zrosiłem mu delikatnie podłoże jednak nic to nie dało.
Reszta roślin trzyma się wyśmienicie.

[mCm86]

A czy moze na wiosne stanac w chlodniejszym pokoju ale na poludniowym oknie?

Myślę, że to będzie dobre rozwiązanie. Nie zapomnij o cieniowaniu kaktusa po zimowaniu. Zapobiegniesz w ten sposób ponownej wizycie w tym wątku mając problem z poparzeniem roślinki Gdyby było coś nie tak w moich poradach to na pewno ktoś bardziej doświadczony mnie poprawi

FishHunter jaką masz temperaturę na zimowisku? Może dla Kalanchoe to za zimno?

[86ruda]

Dziekuje za porady. Nie zapomne o cieniowaniu. Jeszcze tylko prosilabym o porade w sprawie mieszanki I drenazu. Nie dostalam u nas zwirku ktory nadawalby sie jako drenaz,keramzytu tez nie maja ;-) ale doradzono mi wermikulit. Czy moge dac na spod wieksze kamyczki (mam takie dekoracyjne) na to wermikulit jako drenaz potem ziemia do kaktusow zmieszana z piaskiem (ew. Z wermikulitem tez?) Ewentualnie na wierzch dac troche wermikulitu? Nie wiem czy to bedzie odpowiednia mieszanka I drenaz?

[piasek pustyni]

Z tego, co mi wiadomo, niektórzy jako drenaż stosują kamyczki, więc powinno być OK, ale ja daję zawsze keramzyt, więc nie jestem "miarodajna" Wermikulit jest dobrym dodatkiem, ale ja dodałabym go do podłoża. Ziemia+piasek lub drobny żwir (mniejsze porcje można kupić w akwarystycznym) +wermikulit= mieszanka dobra Na wierzch ja bym dała kamyczki.
Co kaktusiarz, to inny przepis na mieszankę. Ja np. dodaję do niektórych kaktusów pemzę.
Warto poczytać o podłożu w wątku, tam też wiele jest przepisów i pomysłów

Tomek: Kalanchoe to specyficzna roślina, musi mieć jasno i temperaturę około 15 stopni. Podepnę się do pytania: jakie warunki ma na zimowisku?

[86ruda]

No to jakos sobie moze z tym podlozem poradze ;-) wlasnie tu na forum znalazlam przepis na mieszanke : zwirek,ziemia do kaktusow+piasek, zwirek. Ale nie mam zwirku (obecnie 'wyszedl' ze sklepu ten drobny ) a jak zapytalam o keramzyt to pan w sklepie nie wiedzial o czym mowie ( nawet mu zdjecie w google keramzytu pokazalam ale dalej nie kojarzyl co to). Wiec wzielam ten wermikulit I ziemie do kaktusow.mam piasek I troche ozdobnych kamykow. Jakos to wszystko razem uloze - byle spodobalo sie mojemu kaktusowi ;-)

[86ruda]

Kaktus w nowej ziemi siedzi juz 2 tygodnie.w zimnym pokoju na polce (wysoko,malo ma tam swiatla-lepszego miejsca na zimowanie nie mam)
Ale niepokoi mnie to,ze coraz bardziej zolknie od dolu. Przed przesadzeniem tylko dolna koncowka byla zolta (nie miekka) a teraz dochodzi juz prawie do polowy. Czy to normalne?

[blabla]

Obawiam się, że roślina gnije. Jeśli zgnilizna dodarła do połowy rośliny to raczej jest to agonia. Możesz wkleić jakieś zdjęcie?

[86ruda]

Oto on:


Nie można już mu pomóc?

[blabla]

Te zażółcenia to efekt chlorozy, czyli uprawy rośliny w podłożu o niewłaściwym odczynie. Jeśli kaktus dostał nową, świeżą ziemię to na wiosnę, gdy zacznie pobierać wodę i sol mineralne jego barwa powinna wrócić do normy. W tej chwili nie ma sensu sobie tym tematem głowy zawracać, bo roślinka śpi i żadnych składników z suchego podłoża nie pobiera.