Witam
Moje kaktusy leżakowały w piwnicy całą zimę. Oj zle wyglądały (pousychane troszkę, poparzone po lecie). Mama cos słabo się nimi zaopiekowała. 2 tyg temu zabrałam je do siebieje, rozczłonkowałam i włożyłam do nowej ziemi. Zanim umiejscowiłam je w doniczkach nalałam po kilka kropelek wody do kieliszków, szklanek, misek itp. i w to powkładałam mnóstwo nowych kaktusików. Jak wypiły wodę to włozyłam je do nowej ziemi i troszkę podlałam. Myślę, że się ukorzenią i bedą zdrowe. Kaktusy po lezakowaniu i przyniesieniu do domu podlewam tylko troszkę wodą o temp. pokojowej i stawiam na parapecie gdzie mają więcej śwatła (okno zachodnie), a po tym wszystkim w czerwcu i lipcu pięknie kwitną.
Pozdrawiam
Anka