Ja mam takie pytanie.

Ostatnio wysiałam miź nasion astropphytum. ładnie zaczeły kiełkować ale zaywazyłam ze pojawiły się takie cienkie niteckzi jakby wloski... I nie mam pojęcia co to jest. Napewno nie pleśń. Czy to jest groźne i jak się tego pozbyć?

Oprócz tego w jednym słoju wysiałam 3 rodzaje różne nasion, to tylko na astro pojawiło się coś takiego.

Fotka by się przydała. Albo pleśń albo młode korzenie (włośniki).

korzenie to na pewno nie są plesn chyba raczej też nei ale ja się tak nie znam:) postaram sie zrobić fotke ale nie wiem czy wyjdzie

Kurcze nie widać najlepiej nie mam takiego dobrego aparatu


To są takie długawe cienkie wloski koloru bialy-przezrocyzsty. Dlugosc ok 3-4 cm. I w słoju wysiałam 3 rózne nasiona to te niteckzi pojawiły się tlyko na poletku z astro na pozostałych wszystko wporządku bez mian.

Miałam kiedyś pleśn ale ona całkiem inaczej wygladała

Hej Dawno mnie z Wami tutaj nie było:) Postaram się nadrobic straty
Mam pewien problem z siewkami astrophytum. Nie chciałam zakładać nowego tematu, żeby nie zaśmiecać forum dlatego piszę tutaj. Siewki astro wysiewałam w tamtym roku, na początku ładnie rosły. Rosną w czystym żwirze. A teraz niektore z nich mi padły. I teraz też zauważyłam dwie siewki, które mają u podstawy takie pomarańczowe plamki i robią się takie miękkie, a potem padają. Co to może być? Może jakaś bakteria?

Roślinki pewnie mają za chłodno i zbyt mało światła (rozproszonego) i gniją zamiast rosnąć. Pogoda jest w tym roku paskudna i takie efekty. Spryskiwać wodą z dodatkiem Previcuru. Powinno pomóc.

ok, dzięki
Faktycznie, aż większość kaktusów tak jakoś gorzej rośnie...

Od razu zacznę, że jeżeli jest już taki wątek to proszę albo o przeniesienie albo o usuniecie tego wątku. Szukałam w wyszukiwarce na forum pod tymi samymi nazwami, ale nic mi nie wyskoczyło.

Niedawno kupiłam sobie takiego kaktusa i mam pytanie, bo niby w naturalnym środowisku czapka biskupia rośnie nawet do 60 cm. Czy w naszych domowych warunkach też osiąga takie rozmiary?

Po kilkudziesięciu latach uprawy takie rozmiary są możliwe.

Te 60 cm dotyczy raczej wysokości niż średnicy rośliny. Astrofyta do pewnego momentu rosną kuliście, a przy osiągnieciu średnicy 20-30 cm rosną już tylko w górę i robią się kolumnowe. Oczywiście tak jak napisał Tomek ma to miejsce po kilkudziesięciu latach.

Mi właśnie chodzi o wysokość. To naprawdę dość sporo te 60 cm.

Jest odmiana tego gatunku A.myriostigma v.columnare. Pęd jest węższy i mocniej rośnie w górę. O ile mnie pamięć nie myli to najwyższe egzemplarze jakie widziałem miały ok. 40-50cm wysokości przy ~10cm średnicy.

Mam jednego v.columnare , ale rośnie dośc wolno , fotka z 2004 roku , 60 cm chyba nigdy się nie doczekam

A na co komu wieżowiec, taki jest wystarczająco piękny

A choćby dlatego, że duże kaktusy robią na ludziach ogromne wrażenia. Ale ejacek masz naprawdę bardzo ładną to czapkę biskupią. Moje gratulacje. Piękne kwiaty

Też ma takiego kaktusa ,ale wolałbym aby rósł tylko do 15cm.,bo lubię kaktusy małe ,ale z dużymy kwiatuszkami
poz.Leszek

on taki duży wyszedł na fotce , teraz ma jakieś 20 cm , więc niewiele

To faktycznie maleństwo ejacek a może założył byś swój wątek? Choćby z tego zdjęcia sądzę, że masz się czym pochwalić. Jaki dorodny Melocactus tam w tle. Byłoby miło pooglądać Twoje zbiory