"Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Systematyka monotypowych rodzajów to chyba nie problem. Podobnie jest z takimi rodzajami jak Ariocarpus czy Astrophytum. Tu namieszać wiele nie można. Jedynie rebucjowate stanowią problem. Można rozpocząć zabawę z nimi od monografii Pilbeama.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- Sukulentowy
- 200p
- Posty: 340
- Od: 7 wrz 2016, o 22:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Szkoda, że nie ma dobrej systematyki kaktusowatych, a chętnie przeanalizował bym i popatrzylbym sobie na to od strony naukowej.
Uff, jak dobrze że w moich ulubionych bałaganu nie ma. Ale chyba Echinopsis(w szerokim ujęciu) mi się zaczyna podobać, a jak widać, bałagan straszny.
Uff, jak dobrze że w moich ulubionych bałaganu nie ma. Ale chyba Echinopsis(w szerokim ujęciu) mi się zaczyna podobać, a jak widać, bałagan straszny.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
A skąd to twierdzenie, że w nomenklaturze Echinopsis bałagan straszny? W parodiach to i owszem, ale z Echinopsis to ja większego problemu nie widzę. Pytanie także o jakie Echinopsis Ci chodzi: sensu lato czy sensu stricto.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- Yaku
- 100p
- Posty: 193
- Od: 8 lip 2016, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie SW
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Słonka ktoś nie widział ???
Potrzebuję trochę, choć na parę godzin, bo mi się pączki na kaktusach rozwinąć nie chcą
Potrzebuję trochę, choć na parę godzin, bo mi się pączki na kaktusach rozwinąć nie chcą
Pozdrawiam
Tomek
Tomek
- Yaku
- 100p
- Posty: 193
- Od: 8 lip 2016, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie SW
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Jest słonko od rana to i kwiatki na gymnolu się rozwiną
Pozdrawiam
Tomek
Tomek
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Pokażesz? Pączki ubiegłoroczne?
Na moim staruszku G.schickendantzii został jeden ubiegłoroczny, niby wiem, że należałoby go usunąć jesienią, ale wydaje mi się, że taka świeża rana po grubym pąku byłaby większym źródłem ewntualnej infekcji, niż sam pączek. W każdym bądź razie pozostawiłam go, jest zwiędnięty, raczej się nie rozwinie, ale nadal twardo się trzyma, więc go nie ruszam. Tak wygląda dzisiaj
Na moim staruszku G.schickendantzii został jeden ubiegłoroczny, niby wiem, że należałoby go usunąć jesienią, ale wydaje mi się, że taka świeża rana po grubym pąku byłaby większym źródłem ewntualnej infekcji, niż sam pączek. W każdym bądź razie pozostawiłam go, jest zwiędnięty, raczej się nie rozwinie, ale nadal twardo się trzyma, więc go nie ruszam. Tak wygląda dzisiaj
- Yaku
- 100p
- Posty: 193
- Od: 8 lip 2016, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie SW
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
U mnie na G. bruchii to nie pączki ubiegłoroczne, tylko chyba ten okaz takie ma odchyły, że kwitnie na początku lutego na zimowisku, a w sezonie odmawia współpracy. Inne, którym się zdarza zakwitnąć na zimowisku kwitną normalnie w sezonie.
Druga, która się wyrwała z kwiatkiem to M. longiflora. W tym roku tylko 1 kwiatek, a w ubiegłym były 3.
Druga, która się wyrwała z kwiatkiem to M. longiflora. W tym roku tylko 1 kwiatek, a w ubiegłym były 3.
Pozdrawiam
Tomek
Tomek
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Piękna kolonia G.bruchii i miły kwiecisty zimowy akcent. Szkoda, że nie chce kwitnąć również w sezonie, bo wtedy i kwiecia byłoby więcej i byłyby bardziej wybarwione.
- PiotrAPD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 28 kwie 2015, o 01:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dublin - IRL
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
Kwiaty w takich niesprzyjających dla większości kaktusów miesiącach to prawdziwy skarb
- Sukulentowy
- 200p
- Posty: 340
- Od: 7 wrz 2016, o 22:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2
W jaki sposób zimować kaktusy szczepione na myrtillocactus? Tej zimy padły mi już 3 cenne egzemplarze i chciałbym zapobiegać. Zimowalem normalnie jak moje wszystkie, 10-15°C, na sucho, półcień