"Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Zablokowany
Awatar użytkownika
Sukulentowy
200p
200p
Posty: 340
Od: 7 wrz 2016, o 22:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Kaktusy mi kwitną! :D
Jak je zapylić aby cały owoce z nasionami ,które będę mógł wysiać?
Awatar użytkownika
Harvi
500p
500p
Posty: 540
Od: 24 mar 2012, o 19:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Trzeba przenieść ziarna pyłku z kwiatu jednej rośliny na znamię słupka kwiatu drugiej rośliny tego samego gatunku (chyba, że chcesz mieć mieszańce). Niektóre rośliny są samopylne. Przenieść pyłek możesz za pomocą wacika, miekkiego pędzelka bądz pęsetą wyrwać pręciki z pyłkiem i pomiziać znamię słupka.
Zresztą co ja się tutaj produkuję. Masz linki, czytaj, oglądaj:
https://www.youtube.com/watch?v=iNM-gMG-s6Q
http://www.zielonyogrodek.pl/wspomoz-zapylanie
https://pl.wikipedia.org/wiki/Zapylanie
http://www.edukator.pl/kwiatokrytonasiennych,2117.html
Wpisz po prostu w wyszukiwarce zagadnienie "zapylanie kwiatów" i oprócz tych powyżej znajdziesz mnóstwo innych informacji na ten temat.
jandom1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1027
Od: 17 sie 2014, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Czy jeśli w godzinach rannych(5-6) jest przewidywane około 1 stopnia to można na noc odpalić znicz i wstawić go do inspektu ? Czy nie zaszkodzi to kaktusom ?
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5065
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Jeżeli 1* na plusie, to w ogóle nie ma takiej potrzeby. Zakopci Ci się wszystko. U mnie przy -3-4 nad ranem przeżyło wszystko, w tym małe parodie, notki i astrofitum. Przyrzuciłam tylko agrowłókniną, ale lepsze byłyby chyba gazety, ze względu na haczyki :wink: .
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Nigdy zniczy nie używałem ale niektórzy tak robią. W kwestii przymrozków ciężko doradzać bo wystarczy mieszkać w tym samym rejonie tylko kilkanaście kilometrów poza aglomeracją i już temp inne (niższe) . Poza tym różnie też rośliny reagują. Nie mniej u mnie w szklarni stoi już wszystko - pelecyfory , obregonie , ariaki i cała reszta. Kilka dni temu była dość zimna noc , jakieś -2 C nad ranem , ale póki co żadnych strat nie zaobserwowałem i niczym nie dogrzewam.
jandom1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1027
Od: 17 sie 2014, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Kierując się Waszymi wskazówkami moje kaktusy wylądowały dziś na zewnątrz, dzisiejszą noc jakoś przetrzymają a potem ma być już cieplej więc rozpocznie się spryskiwanie :) Dziękuję za pomoc.
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

ze spryskiwaniem może jednak lepiej się wstrzymać :idea:
jandom1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1027
Od: 17 sie 2014, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

dlaczego ? jeszcze za zimno ?
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Teraz za zimno , ja już raz porządnie spryskałem , ale wtedy było ciepło , a w nocy było około 7 C. Po tamtym spryskaniu już niewiele śladu pewnie zostało , poza tym mam rośliny w szklarni to jednak inne warunki niż bez osłony.
jandom1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1027
Od: 17 sie 2014, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Nie wiem jak to rozegrać bo roślinki są już mocno wypompowane, a w tygodniu ma być tak po 7-8 w nocy, a w dzień ponad 15, więc może lekkie spryskanie by nie zaszkodziło ?
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Zależy jakie masz kaktusy. Jeśli to górale to spokojnie możesz lać wodę. Im chłód w nocy nie przeszkadza, one to wręcz uwielbiają.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
jandom1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1027
Od: 17 sie 2014, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Prysnę chyba raz w tym tygodniu, tak żeby zdążyło wyschnąć w 2 dni, bo na weekend ma być jeszcze troszkę chłodniej, a dalej będę spryskiwał od maja, kiedy ma być znacznie cieplej, chyba najrozsądniejsza opcja :)
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

jandom1 pisze:Nie wiem jak to rozegrać bo roślinki są już mocno wypompowane, a w tygodniu ma być tak po 7-8 w nocy, a w dzień ponad 15, więc może lekkie spryskanie by nie zaszkodziło ?
Jak są mocno wypompowane to po wystawieniu chyba mniejszym złem jest je spryskać niż zostawić wysuszone. Tak jak piszesz- wyczekaj choć lekkiego ocieplenia.
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”