Pitaja, Smoczy owoc(Hylocereus)
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Pitaja, pitaya, pitahaya czyli Hylocereus
Rośliny poparzyły się z powodu zbyt dużej dawki słońca. Nie były do tak silnego światła przyzwyczajone. Następnym razem trzeba je około 2 tygodni cieniować, by słonko ich nie przypaliło.
Możliwe, że problemem była też zbyt wysoka temperatura jeśli nie było odpowiedniej ilości świeżego powietrza. W takim przypadku roślinki zwyczajnie ugotowały się.
Możliwe, że problemem była też zbyt wysoka temperatura jeśli nie było odpowiedniej ilości świeżego powietrza. W takim przypadku roślinki zwyczajnie ugotowały się.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 49
- Od: 29 gru 2013, o 18:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Pitaja, pitaya, pitahaya czyli Hylocereus
Posiadam kilka pitaje, niektórzy mają czarne plamy na zrazie. Jest to ślady poparzenia słonecznego?
Również domyślam, że nie lubią gorącego i suchego powietrza. Do ilu stopni mogą być na słońcu?
Również domyślam, że nie lubią gorącego i suchego powietrza. Do ilu stopni mogą być na słońcu?
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Pitaja, pitaya, pitahaya czyli Hylocereus
Czarne plamy to raczej grzyb. Hylocereus lubi ciepło, to roślina tropikalna. Temperatura nie powinna być wyższa jak 40-45*C. Lubi także bardziej wilgotne powietrze.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
-
- 50p
- Posty: 73
- Od: 6 lis 2015, o 11:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Maaseik, Belgia
Re: Pitaja, pitaya, pitahaya czyli Hylocereus
Tak wyglądały moje pitaje 20 lipca 2015
A tak wyglądają teraz- jedna stoi w domu:
Druga na południowym parapecie zewnętrznym:
Ta druga została wystawiona w maju, nie bawiłam się w żadne stopniowe przyzwyczajanie, wystawiłam i stoi do dziś. Przez cały czerwiec lało u mnie solidnie i mimo odpływu w doniczce było dosłownie bagno, w lipcu było z kolei non stop po 35 stopni i roślinka ani nie gniła z nadmiaru wody ani nie przypaliło jej słońce jak dla mnie zupełnie bezproblemowa i jak na sucholubne to bardzo szybko rośnie
A tak wyglądają teraz- jedna stoi w domu:
Druga na południowym parapecie zewnętrznym:
Ta druga została wystawiona w maju, nie bawiłam się w żadne stopniowe przyzwyczajanie, wystawiłam i stoi do dziś. Przez cały czerwiec lało u mnie solidnie i mimo odpływu w doniczce było dosłownie bagno, w lipcu było z kolei non stop po 35 stopni i roślinka ani nie gniła z nadmiaru wody ani nie przypaliło jej słońce jak dla mnie zupełnie bezproblemowa i jak na sucholubne to bardzo szybko rośnie
Monika
Kocham zielone!
Kocham zielone!
Re: Epiphyllum i jego hybrydy cz.2
Witam. Czy ktoś z użytkowników miał okazje jeść owoce wyhodowane przez siebie czyli tzw.dragon fruit czy roślinki trzymane są raczej pod katem kwiatów?
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Pitaja, pitaya, pitahaya czyli Hylocereus
W naszych warunkach trzeba dysponować całoroczną ogrzewaną szklarnią by doprowadzić hylocereusa do kwitnienia. Zatem wydaje się, że jeszcze nikomu spośród forumowiczów nie udało się doprowadzić tego kaktusa do kwitnienia a tym bardziej wyhodować jego owocu.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pitaja, pitaya, pitahaya czyli Hylocereus
Miałem już kiedyś pokazać swojego H. undatus więc przyszedł czas ;)
Hylocereus undatus
Hylocereus undatus
-
- 50p
- Posty: 73
- Od: 6 lis 2015, o 11:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Maaseik, Belgia
Re: Pitaja, pitaya, pitahaya czyli Hylocereus
Artur mam pytanie, bo widzę, że jesteś doświadczonym kaktusiarzem. Czemu prowadzisz swojego Hylocereusa po drabince? Widziałam zdjęcia dorodnych okazów, kwitnących i owocujących, gdzie rośliny są w formie zwisającej, dlatego pytam. Nie wiem, jak prowadzić moje rośliny....
Monika
Kocham zielone!
Kocham zielone!
- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pitaja, pitaya, pitahaya czyli Hylocereus
Prowadzę go na drabince dla własnej wygody (i ze względów estetycznych ) - w formie zwisającej musiałbym mu zapewnić solidną i ciężką donicę bo inaczej byłby niestabilny. Już w takiej formie jak go porwadzę, musiałem mu zapewnić ciężką, glinanią donicę i drenaż z kamieni bo przy silniejszym wietrze zdarzało mu się przewracać. Pędy wbrew pozorom są dość ciężkie.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Pitaja, pitaya, pitahaya czyli Hylocereus
Hylocereus to jest półepifit. On rośnie jak nasz bluszcz czy winorośl. Zatem system korzeniowy rozwija się w gruncie następnie pęd wspina się po pniu drzewa by w jego koronie mieć dostęp do słońca, rozgałęzić się i kwitnąć. Dlatego sposób uprawy z podporą to jedyna rozsądna metoda uprawy tej rośliny.
Jak uprawia się te rośliny fajnie widać na zdjęciach na tej stronie:
http://toptropicals.com/catalog/uid/hylocereus.htm
Jak uprawia się te rośliny fajnie widać na zdjęciach na tej stronie:
http://toptropicals.com/catalog/uid/hylocereus.htm
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- karolowa29
- 200p
- Posty: 223
- Od: 3 lis 2014, o 04:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Młoszowa
Re: Pitaja, pitaya, pitahaya czyli Hylocereus
Ja wysiałam swoją pitaję na początku tego roku. Myślałam,że z tych małych nasionek nic nie wykiełkuje i co. Wszystkie wykiełkowały. Mam je w jednej doniczce i jest ich ponad 20. Na wiosnę muszę dać im większą doniczkę. A jedną małą siewkę włoże do całkiem osobnej doniczki zobaczę czy będzie różnica we wzroście, ale na pewno.
Marzena
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 13 gru 2016, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pitaja, pitaya, pitahaya czyli Hylocereus
Cześć,
dokładnie 13 grudnia wsadziłem 9 nasion Pitaji do kubeczków plastikowych. Dopiero dzisiaj zdołałem zaobserwować początki kiełkowania. Zobaczymy jak będzie wyglądała moja przygoda z tymi kaktusami. Poniżej wstawię zdjęcie mojej pierwszej Pitaji.
Pozdrawiam,
Arczi
http://imageshack.com/f/poiuM672j
dokładnie 13 grudnia wsadziłem 9 nasion Pitaji do kubeczków plastikowych. Dopiero dzisiaj zdołałem zaobserwować początki kiełkowania. Zobaczymy jak będzie wyglądała moja przygoda z tymi kaktusami. Poniżej wstawię zdjęcie mojej pierwszej Pitaji.
Pozdrawiam,
Arczi
http://imageshack.com/f/poiuM672j