Na stronie nr 7 w temacie "Wysiewanie kaktusów" Marek L podał przepis na wysiew agaw. Ja wysiewałem ale o ile pamiętam bez przysypywania nasion.Piotrek_85 pisze:Witam. Mam parę pytań dotyczących wysiewów agaw. Czy przysypujecie nasiona przy wysiewach? Czy siejecie w zamkniętych pojemnikach, a jeżeli tak to kiedy zdejmujecie przykrycie? Jak często podlewacie siewki i kiedy wykonujecie pierwsze pikowanie?
Agave - agawa
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Agave - agawa
- Mirana
- 100p
- Posty: 151
- Od: 21 kwie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja (Północ), Lille
Re: Agave - agawa
Całkiem Ci dobrze poszło z tym wysiewem Ja też się w to bawię. Zawsze przykrywałam folią spożywczą aż do wykiełkowania, a potem jak już wykiełkowały to zapominałam i rosły jak chciały. Zdarzyło mi się nawet kiełki przesadzać i nic im się nie stało. Natomiast trzeba uważać, bo są bardzo delikatne. Wysiewałam na krążkach torfowych, od czasu do czasu spryskiwałam wodą, żeby podłoże nie wyschło. Wieczorem stawiałam przy kominku, rano przenosiłam na okno. Sporo agaw i juk (wysiałam rigidę) mi wykiełkowało. Juki mam już wkopane w ogródku, ale jeszcze są bardzo malutkie. Przetrwały zimę w gruncie, podczas mrozu przykryłam tylko doniczką. Jedną siewkę czerwonej agawy straciłam całkiem nie dawno. Uschła i nie wiem dlaczego. Została mi jeszcze jedna.
"Proszę, weź tego hibiskusa, Mirana. Wiem, że u ciebie każda złamana, chora roślinka dostanie nowe życie".
- Mirana
- 100p
- Posty: 151
- Od: 21 kwie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja (Północ), Lille
Re: Agave - agawa
"Proszę, weź tego hibiskusa, Mirana. Wiem, że u ciebie każda złamana, chora roślinka dostanie nowe życie".
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1807
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Agave - agawa
To ja też wrzucę trochę wiosennego "szczypiorku" Wysiane 2 tygodnie temu.
Agave titanota "Blue", 3szt w ziemi kokosowej i jedna w żwirku. Wykiełkowały tak samo ale ta ze żwirku coś została w tyle i przewraca się.
Po lewej widać jeną z Agave seemanniana, jest szansa jeszcze na dwie.
Pierwszy raz siałam agawy i nie wiedziałam, że na początku przypominają małe pory
Agave titanota "Blue", 3szt w ziemi kokosowej i jedna w żwirku. Wykiełkowały tak samo ale ta ze żwirku coś została w tyle i przewraca się.
Po lewej widać jeną z Agave seemanniana, jest szansa jeszcze na dwie.
Pierwszy raz siałam agawy i nie wiedziałam, że na początku przypominają małe pory
- Mirana
- 100p
- Posty: 151
- Od: 21 kwie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja (Północ), Lille
Re: Agave - agawa
Onectica właśnie miałam Cię pytać, czy już Ci się coś wykluło, a tu proszę jakie plony
aga_zgaga pewnie korzenie nie mają się jak zaczepić w żwirku, dlatego takie małe opóźnienie. Chociaż u mnie czasami takie samo podłoże, ten sam rodzaj agawy, a różnica we wzroście znacząca. Moje "pory" na zimę spowolniły, może teraz ruszą. Natomiast te przy agawach-matkach rosną w oczach.
aga_zgaga pewnie korzenie nie mają się jak zaczepić w żwirku, dlatego takie małe opóźnienie. Chociaż u mnie czasami takie samo podłoże, ten sam rodzaj agawy, a różnica we wzroście znacząca. Moje "pory" na zimę spowolniły, może teraz ruszą. Natomiast te przy agawach-matkach rosną w oczach.
"Proszę, weź tego hibiskusa, Mirana. Wiem, że u ciebie każda złamana, chora roślinka dostanie nowe życie".
-
- 50p
- Posty: 79
- Od: 25 maja 2013, o 17:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Agave - agawa
Jak Waszs agawy wyglądają po zimie? Z moimi nie obeszła się zbyt łaskawie. Kiedy wynosicie swoje okazy na zewnątrz? Ja dziś wystawiłam je na zachodni parapet, na razie nie zapowiadają u nas mrozów.
Sylwia
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Agave - agawa
Wyglądają całkiem przyzwoicie, liście u niektórych lekko skręcone od suszy jak to po zimie. Oby ta pogoda z ciepłymi nocami trwała jak najdłużej. Teraz jest doskonały czas na podlewanie, szkoda, że nie piszesz z jakiego rejonu kraju jesteś, to ułatwia odpowiadanie (jedynie na północnym wschodzie trzeba było odczekać z wystawieniem trochę dłużej). Moje już są od ponad tygodnia na zewnątrz, poza miejscem w którym zimowały, większe pod chmurką bo pogoda na to pozwala , mniejsze w szklarni. Może założysz wątek w dziale "Moje sukulenty" ?
-
- 50p
- Posty: 79
- Od: 25 maja 2013, o 17:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Agave - agawa
Jestem z mazowsza. Polnocna czesc. Poobcinalam im liscie, ktore zupelnie uschly, calkiem sporo ich bylo. Dobrze, ze nie jestem pierwsza, ktora sie wyrwala z wyniesieniem na slonko. A co do swojego watku, to mnie wiem, czy jest sie czym chwalic. Co prawda lubie sukulenty, moze jak narobie jakichs zdjec, to w koncu cos zaloze ;)
Proszę o poprawną pisownię/mod.
Proszę o poprawną pisownię/mod.
Sylwia
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1807
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Agave - agawa
-
- 50p
- Posty: 79
- Od: 25 maja 2013, o 17:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Agave - agawa
Ratunku! Wczoraj chciałam oberwać suche liście h titanoty. Mój błąd bo powinnam je obciąć. I oderwałam ją całą od korzenia, właściwie się go nie trzymała, nie ciągnęłam mocji za tego liścia. Na dole ma kilka takich wypustek, jak na zdjęciu. Czy to mogą być początki nowych korzeni? Wsadziłam ją w ziemię z nadzieją, że tak. Mieliście kiedyś taką sytuację? Dlaczego mimo dość ładnie i zdrowo wyglądającej rośliny nad ziemią, jej połączenie z korzeniem jest całkowicie suche i się przerywa? Nie zgniła na pewno, doł jest zupełnie zaschnięty
Sylwia
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Agave - agawa
To są oczywiście zaczątki nowych korzeni. Zastanawia mnie dlaczego tak przegniła może za żyzne podłoże i podlewane w zimie W sumie na dobre wyszło bo lepiej zasadzić ją do nowego podłoża niżby miała rosnąć na gnijącej agawie, no i lepiej by teraz podłoże miało więcej piasku albo żwiru.