Echeveria
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 5 cze 2018, o 19:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Echeveria
W takim razie spróbuję z zachodnim parapetem, jak tylko będę miała możliwość. E. purpusorum akurat posiadam, to najnowszy nabytek A może polecisz jakąś inną ciekawą roślinę, której odpowiadałby wschodni parapet?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Echeveria
Trochę już nie na temat , ale zobacz aloesy. U mnie się sprawdzają i zimą lubią w okolicach 15 stopni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Echeveria
Cześć!
Przyłączam się, bo eszeweria, która nigdy mnie specjalnie nie ruszała, ostatnio podbiła moje serce. Trochę przypadkowy nabytek, kosztowała całe 3 zł, po przyniesieniu do domu po paru tygodniach na południowym bakonie zakwitła ? nawet nie wiedziałam, że kwitnie w tak uroczy sposób!
Przyłączam się, bo eszeweria, która nigdy mnie specjalnie nie ruszała, ostatnio podbiła moje serce. Trochę przypadkowy nabytek, kosztowała całe 3 zł, po przyniesieniu do domu po paru tygodniach na południowym bakonie zakwitła ? nawet nie wiedziałam, że kwitnie w tak uroczy sposób!
Kłączę wyrazy szacunku,
Asia
Asia
Eszeweria Rośnie Poza Doniczką Proszę o Pomoc
Witam . Jestem nową uczestniczka forum. Mam problem z moja Eszeweria (Odmiana Echeveria Pearl Von Nurnberg) . Roślina wyrosła poza doniczkę i znajduje się już poza nią dosłownie .... W każdej chwili może się złamać, ponieważ jest zbyt ciężka i trzyma się tylko wyłącznie na łodydze, która dłużej nie utrzyma takiego ciężaru, dla bezpieczeństwa postawiłam pod nią filiżankę ale to też już się nie sprawdza ponieważ zaczęła się z niej zsuwać . Po zakupie Eszeweria wyglądała normalnie jak to Eszeweria , później zaczęła rosnąć na wysokość i piąć się w górę , listki opadły jej na dół (zaczęła wyglądać jakby choinka, tak jakby okrywała się przed mrozem) następnie zaczęła rosnąć krzywo (w bok) aż znalazła się poza doniczką. Przyznam że na początku się tym nie przejęłam bo myślałam że to normalne ale teraz wygląda to bardzo źle i boję się że w każdej chwili może się złamać . Najśmieszniejsze jest to że w miejscu gdzie powinna rosnąc Eszeweria wyrosła sobie nie wiadomo skąd koniczyna i wygląda to tak jakbym miała posadzoną koniczynę w doniczce a kwiatka na filiżance trzymała....
Pielęgnacja : Zakupiłam ją dokładnie rok temu , podlewam raz w tygodniu bo całkowitym przeschnięciu podłoża (zależy też od pogody gdy jest cieplej to nawet czasem dwa razy w tygodniu) . Stoi na parapecie Południowym, czyli cały czas ma słońce (ale chwilowo nie bezpośrednie bo balkon ją osłania) , nigdy jej nie przesadzałam , raz na parę miesięcy dostała nawóz w postaci pałeczki (długo działającej chyba do roślin kwitnących) i to tyle . Staram się jej za dużo nie dotykać ponieważ po dotknięciu zostają ślady i traci swój pastelowy odcień. Posiadam również ziemię do kaktusów i innych sukulentów z Zielonej Oazy, którą mogę wymieszać z keramzytem, kulkami styropianu i kamyczkami dla zwiększenia przepuszczalności.
Czy mam ją przesadzić dopóki jest jeszcze lato i czy przy tym mam uciąć jej łodygę na jakiejś wysokości czy jak mam to zrobić ? Nie wiem co z nią zrobić . Jak najszybciej proszę o pomoc (dziś już o mało jej nie złamałam....jest za duża i za ciężka). Ps. nie wiem czy dobrze zgrałam zdjęcia i czy będą widoczne.
Tak Eszeweria wygląda aktualnie :
A tak Eszeweria wyglądała od początku, do chwili obecnej :
Pielęgnacja : Zakupiłam ją dokładnie rok temu , podlewam raz w tygodniu bo całkowitym przeschnięciu podłoża (zależy też od pogody gdy jest cieplej to nawet czasem dwa razy w tygodniu) . Stoi na parapecie Południowym, czyli cały czas ma słońce (ale chwilowo nie bezpośrednie bo balkon ją osłania) , nigdy jej nie przesadzałam , raz na parę miesięcy dostała nawóz w postaci pałeczki (długo działającej chyba do roślin kwitnących) i to tyle . Staram się jej za dużo nie dotykać ponieważ po dotknięciu zostają ślady i traci swój pastelowy odcień. Posiadam również ziemię do kaktusów i innych sukulentów z Zielonej Oazy, którą mogę wymieszać z keramzytem, kulkami styropianu i kamyczkami dla zwiększenia przepuszczalności.
Czy mam ją przesadzić dopóki jest jeszcze lato i czy przy tym mam uciąć jej łodygę na jakiejś wysokości czy jak mam to zrobić ? Nie wiem co z nią zrobić . Jak najszybciej proszę o pomoc (dziś już o mało jej nie złamałam....jest za duża i za ciężka). Ps. nie wiem czy dobrze zgrałam zdjęcia i czy będą widoczne.
Tak Eszeweria wygląda aktualnie :
A tak Eszeweria wyglądała od początku, do chwili obecnej :
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Echeveria
Błąd 1: Brak przesadzenia, rośliny a zwłaszcza sukulenty przesadzamy bezpośrednio po zakupie, a Ty od roku tego nie zrobiłaś...
Błąd 2: Niewłaściwe podłoże, sukulenty wymagają bardzo przepuszczalnej mieszanki, podłoże produkcyjne do tego się nie nadaje. Cud, że ta eszeweria jeszcze żyje. Przesadź do mieszanki ziemi i żwirku/perlitu w proporcji około 1:1 - 1:2.
Keramzytu użyj na drenaż na dno doniczki.
Błąd nr 3: Nie trzymaj doniczki w osłonce, kup normalną ceramiczną doniczkę z odpływem i do niej posadź.
Roślina nie powinna się złamać, sam mam tą samą eszewerię i to o wiele większą na średnicy. Pieniek nie powinien się złamać, część eszewerii wytwarza właśnie taki pieniek. Na razie możesz trochę wyprostować za pomocą patyczka, w przyszłości możesz po prostu odciąć rozetę i na nowo ukorzenić w podłożu.
Jeśli chodzi o nawóz stosuj do sukulentów i używaj w rozcieńczeniu 1/2 wg zalecanej dawki podanej na opakowaniu.
W tym sezonie możesz już w ogóle nie nawozić.
Żeby ograniczyć wzrost wzwyż, w okresie jesienno-zimowym powinno się trzymać w temperaturze nie wyższej niż około 12 stopni.
PS. Następnym razem proszę korzystać z wyszukiwarki, post przeniosłem do istniejącego wątku.
Błąd 2: Niewłaściwe podłoże, sukulenty wymagają bardzo przepuszczalnej mieszanki, podłoże produkcyjne do tego się nie nadaje. Cud, że ta eszeweria jeszcze żyje. Przesadź do mieszanki ziemi i żwirku/perlitu w proporcji około 1:1 - 1:2.
Keramzytu użyj na drenaż na dno doniczki.
Błąd nr 3: Nie trzymaj doniczki w osłonce, kup normalną ceramiczną doniczkę z odpływem i do niej posadź.
Roślina nie powinna się złamać, sam mam tą samą eszewerię i to o wiele większą na średnicy. Pieniek nie powinien się złamać, część eszewerii wytwarza właśnie taki pieniek. Na razie możesz trochę wyprostować za pomocą patyczka, w przyszłości możesz po prostu odciąć rozetę i na nowo ukorzenić w podłożu.
Jeśli chodzi o nawóz stosuj do sukulentów i używaj w rozcieńczeniu 1/2 wg zalecanej dawki podanej na opakowaniu.
W tym sezonie możesz już w ogóle nie nawozić.
Żeby ograniczyć wzrost wzwyż, w okresie jesienno-zimowym powinno się trzymać w temperaturze nie wyższej niż około 12 stopni.
PS. Następnym razem proszę korzystać z wyszukiwarki, post przeniosłem do istniejącego wątku.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Echeveria
Dziękuję za odpowiedź . Jestem tu nowa dlatego nie byłam pewna gdzie dokładnie umieścić ten wątek, następne wątki dotyczące eszewerii będę kierować własnie do tego działu , dziękuje . Eszeweria ma średnicę : 15 cm. i jest trochę ciężka i chyba nie dam rady jej wyprostować za pomocą patyka . A czy można by już teraz przy przesadzaniu ją skrócić lub jest jakiś inny sposób ? Czyli rozumiem że mogę bezpośrednio do ceramicznej doniczki z otworami w dnie ją posadzić oczywiście z dobrym drenażem ? Na przyszłość będę wiedziała że każdy sukulent od razu przesadzić .
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Echeveria
Przesadzasz każdą roślinę po zakupie, nie tylko sukulenty.
Jeśli posadzisz do ceramicznej doniczki nie powinna się przewrócić.
Oczywiście możesz przyciąć, jak napisałem wcześniej. Uciętą rozetę po odczekaniu na obeschnięcie - dzień, dwa kładziesz po prostu na suchej mieszance ziemi i żwirku - w tym wypadku dajesz go więcej - ok. 1:2 - 1:3. Nie podlewasz, tylko od czasu do czasu spryskujesz podłoże, dopóki nie wypuści korzeni.
Jeśli posadzisz do ceramicznej doniczki nie powinna się przewrócić.
Oczywiście możesz przyciąć, jak napisałem wcześniej. Uciętą rozetę po odczekaniu na obeschnięcie - dzień, dwa kładziesz po prostu na suchej mieszance ziemi i żwirku - w tym wypadku dajesz go więcej - ok. 1:2 - 1:3. Nie podlewasz, tylko od czasu do czasu spryskujesz podłoże, dopóki nie wypuści korzeni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Echeveria
A na jakiej wysokości mam uciąć ta rozetę (przy końcu liści, gdzieś w ich połowie) ?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Echeveria
Uwzględniając, że pieniek prędzej czy później się odbuduje, to gdzieś tak około 1 - 2 cm pod rozetą.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 27
- Od: 12 mar 2018, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
-
- 200p
- Posty: 238
- Od: 24 sty 2011, o 13:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Bielska-Białej
Re: Echeveria
Pozdrawia Urszula.
Eszeweria - liście "ciągną" ku dołowi
Witam,
mam problem z dwiema moimi eszeweriami, dolne partie liści ciągną ku dołowi, natomiast górne ku górze. Co może być tego przyczyną? Kwiatki zasadzone są w ziemi dla kaktusów, stoją na południowym parapecie. Kwiatki podlewane raz na miesiąc
https://imgur.com/a/THuuAr7
https://imgur.com/a/SlJtfh8
mam problem z dwiema moimi eszeweriami, dolne partie liści ciągną ku dołowi, natomiast górne ku górze. Co może być tego przyczyną? Kwiatki zasadzone są w ziemi dla kaktusów, stoją na południowym parapecie. Kwiatki podlewane raz na miesiąc
https://imgur.com/a/THuuAr7
https://imgur.com/a/SlJtfh8
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Echeveria
Raz na miesiąc
Za rzadko, za mało słońca i poczytaj ten wątek do którego przeniosłem Twój post. Również w kwestii podłoża.
Za rzadko, za mało słońca i poczytaj ten wątek do którego przeniosłem Twój post. Również w kwestii podłoża.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta