Pachypodium lamerei (palma madagaskarska)

[Pawel91]

No właśnie ... zakwitł wam kiedyś ten cudowny kaktus ????

[Ziel-ona]

Mój ma około 3 lat, nie kwitł i pewnie w najbliższej 10-latce nie zakwitnie. Miał kiedyś 4 odnogi, ale mu odcięłam dwie, bo za dużo miejsca zajmowały....

[Ziel-ona]

Aaa wyczytałam, że ten sukulent w naturalnych warunkach dorasta do 8 metrów. Ciekawa jestem czy w nienaturalnych warunkach udało wam sie wyhodować już jakiegoś wielkoluda Mój ma już ok 40cm (a miał ok 15), jeszcze tylko 7 metrów i 60 cm i będzie boski

[ogrodnik64]

Kaktusy żeby kwitły muszą przejść okres spoczynku,tzn. należy je nie podlewać od listopada do końca lutego-w tym okresie powinny przebywać w chłodniejszym miejscu.

[Ziel-ona]

Do podlewania mogę się dostosować, ale skąd wziąć chłodne miejsce. Czytałam kiedyś, że Pachypodium by zakwitnąć nie musi być przechowywany w chłodzie. Czy to prawda - nie wiem.

[Pawel91]

Moja znajoma, 2 lata temu zniosła wszsytkie kaktusy na zimę do piwnicy, ależ było jej zdziwienie, gdy ponad połowa nadawała się do wyżucenia ...

[ogrodnik64]

Chłodne miejsce to nie piwnica kaktusy muszą mieć światło. Najlepiej je przenieść do najchłodniejszego pokoju w naszym domu.Najlepsza temperatura to 18c w dzień i 16 w nocy.

[x-C-j]

Pisaliśmy już troszkę o niej tutaj

[blabla]

Pachypodium nie jest kaktusem. Pochodzi z Madagaskaru, natomiast ojczyzną wszystkich kaktusów są obie Ameryki. Co do temperatur zimowania, to dla kaktusów optymalną temperaturą jest coś 8-12st.C. Te 18 w dzień i 16 w nocy to zdecydowanie za dużo dla kaktusów.

[chmara3]

Witam !!!
Też jestem posiadaczką tej Palmy od ponad pół roku, rośnie super i pozwoliłam zostawić ją na parapecie nad grzejnikiem (podczas gdy inne kaktusy wyniosłam na strych) ale ten klimat jej odpowiada aha i podlewam w miare regularnie ale dopiero jak ziemia przeschnie. Kupując ją miała trzy małe szczepki u podstawy ale po przesadzeniu postanowiłam je obciać, przesuszyć i aktualnie juz "siedzą" w doniczkach mają może 2-3 cm takie mini palemki
Cieszę się, że mogłam zaczerpnąc troszkę informacji o tym sukulencie.
Pozdrawiam

[chmara3]

Witam!!!
Ja mam pytanko chciałabym uratować taką Palmę Madagaskarską. W pracy mamy dość duży egzemplarz ale niestety wygląda jakby miała uschniety czubek od dłuższego czasu zero oznak zycia nie mówie o lisciach bo takowych w ogóle nie posiada ale nawet kolce na czubku wyglądają na martwe Czy jest dla niej jakiś ratunek??
Przeszło mi przez myśl: czy mozna by jej ściąć czubek?? Jeśli ktoś spotkał się z czymś takim proszę o radę.
w domciu tez mam osobiście taką Palme tylko młody egzemplarz i mi dobrze rosnie tutaj widocznie nie wiedzieli jak się nią opiekować.

[myszorek]

Wyczytałam w pewnej książce o roślinach pokojowych, że gubienie wszystkich liści jest typowe dla tej rośliny i podlewanie należy wznowić dopiero jak pojawią się nowe liście.Mojej "palemce" w zeszłym roku opadły wszystkie liście, ale za to potem było ich o wiele więcej i z boku wypuściła parę odrostów.Teraz wygląda tak:

[x-C-j]

chmara3 daj zdjęcie rośliny.