Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek
Lucy, to, co proponuję, stosuję od jakiegoś czasu dla kaktusów, które się łatwo ukorzeniają (np. chilijczyki i Copiapoa). Plus jest taki, że unika się przesadzania, przerwy na adaptację i ryzyka uszkodzenia młodych korzeni.
-
- 200p
- Posty: 313
- Od: 25 cze 2017, o 11:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek
Dziękuję za wszystkie porady. Dowiedziałem się wielu ciekawych informacji. Jestem zdziwiony, że kaktus może podczas spoczynku tworzyć korzenie. Może faktycznie uda się żeby od maja już kaktus był gotowy do wegetacji. Do słoika ze żwirkiem wsadziłem jakiś czas temu dwa małe odrosty mamilarii, a tego dużego to chyba wsadzę do suchego żwirku albo mineralnego podłoża żeby się prosto trzymał, bo tak to nie wiedziałbym ja go umocować.
Tutaj pokazuję powód cięcia:
Tutaj pokazuję powód cięcia:
Pozdrawiam,
Sławek
Sławek
-
- 200p
- Posty: 313
- Od: 25 cze 2017, o 11:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek
Tak to teraz wygląda: duży kaktus w doniczce (żeby się prosto trzymał) wypełnionej warstwą drenażu, warstwą bardzo mineralnego podłoża oraz warstwą żwirku. Nie będzie podlewany aż do wiosny. Mam nadzieję, że się przyjmie. W słoiku dwa małe odrosty bez korzeni z tego samego kaktusa (Mammilaria bombycina).
Pozdrawiam,
Sławek
Sławek
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek
Wie ktoś może, czy łatwo, czy trudno ukorzeniają się odrosty [[nazwa-zakazana]] williamsii var. caespitosa?
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek
A Ty chcesz urwać taki zupełnie bez korzonka?
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek
Najchętniej z korzonkiem, tylko nie wiem, czy małe główki z brzegu kępy już są usamodzielnione, czy wyrastają z innego pędu?
- Farel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2505
- Od: 22 lip 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek
Nowe 'główki' zawsze wyrastają z innego członu, jak trochę podrosną mogą wypuszczać własne korzenie. Lofki korzenią się bez problemu i nawet wytwarzają ładne rzepy.
- Farel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2505
- Od: 22 lip 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek
Ja to robię tak. Roślina była szczepiona na pereskiopsis chyba w 2011r., ostatnio przestała rosnąć więc ją uciąłem.
Widać jak bardzo obrosła podkładkę.
I już po podzieleniu.
Widać jak bardzo obrosła podkładkę.
I już po podzieleniu.
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1813
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek
Ponieważ rosła w nieodpowiednią stronę, oderwałam malutki odrościk M.vetula_ssp_gracilis_cv_"Orega Blanca". Wsadziłam w substrat i czasem spryskuję, maleństwo rośnie. Ale jak ją zimować? Wysuszyć, czy spryskiwać czasem?
A druga sprawa, to odnóżka R. heliosa. Poczytałam i wiem, że one się b. trdno ukorzeniają, u tom_ek'a siedziała taka 2 lata bez korzonków, moja dopiero 4mce. przycięłam skórkę, żeby się nie podwinęła ale mam taki kłopot, że jak ją trzymam w suchym substracie to ona robi się miękka i lekko flaczeje. Jak spryskam, to odzyskuje turgor. I znowu pytanie o to jak zimować? W ogóle coś z niej będzie?
Zimowisko mam chłodne i ciemne ok 10st, albo jasne i cieplejsze ok 15st
A druga sprawa, to odnóżka R. heliosa. Poczytałam i wiem, że one się b. trdno ukorzeniają, u tom_ek'a siedziała taka 2 lata bez korzonków, moja dopiero 4mce. przycięłam skórkę, żeby się nie podwinęła ale mam taki kłopot, że jak ją trzymam w suchym substracie to ona robi się miękka i lekko flaczeje. Jak spryskam, to odzyskuje turgor. I znowu pytanie o to jak zimować? W ogóle coś z niej będzie?
Zimowisko mam chłodne i ciemne ok 10st, albo jasne i cieplejsze ok 15st
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek
Tego malucha na pewno bym nie zimowała na sucho. (nie napisałaś czy korzonki już ma?)
Co do helioski nie chcę się wypowiadać, bo takiego doświadczenia jeszcze nie mam.
Co do helioski nie chcę się wypowiadać, bo takiego doświadczenia jeszcze nie mam.
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1813
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek
No nie ma korzonka, ale wydaje mi się, że rośnie. Areolki są wieksze i się rozsunęły.