Selenicereus grandiflorus - Królowa Jednej Nocy
- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Selenicereus grandiflorus - królowa nocy
Właśnie myślałem by tej zimy swojego wynieść do piwnicy (mieszkam w bloku) by miał chłodniej niż w mieszkaniu ale raczej zrezygnuję z tego pomysłu - nie chciałbym by stracił 2/3 pędów . Jednego selenicereusa podniszczyłem bo stał pod nawiewem, w prowizorycznej chłodziarce ustawionej w pokoju. Oby 20*C w zimie nie było za wysoka temperaturą co by skutkowało brakiem chęci na kwitnienie.
Eks to zapewne chwilowy etap. Wszak kaktusiarstwo to jak bilet w jedną stronę Mógłbyś pokazać swojego selenicereusa w całości? Jestem ciekaw jak wielki z niego okaz
Eks to zapewne chwilowy etap. Wszak kaktusiarstwo to jak bilet w jedną stronę Mógłbyś pokazać swojego selenicereusa w całości? Jestem ciekaw jak wielki z niego okaz
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 22 wrz 2013, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Selenicereus grandiflorus - królowa nocy
Ta katastrofa była spowodowana uszkodzeniem zawiasu w starym oknie piwnicznym, a reszty zniszczenia dopełniły koty lub kuny próbujące dostać się do piwnicy.
Dopóki stał w innym pomieszczeniu piwnicznym, gdzie temperatura oscylowała w okolicach 10-15 stopni nie było problemu i kwitł regularnie
Jak będzie okazja to go obfotografuję bo tak na goło to nie miałem motywacji...
Pozdrawiam
Dopóki stał w innym pomieszczeniu piwnicznym, gdzie temperatura oscylowała w okolicach 10-15 stopni nie było problemu i kwitł regularnie
Jak będzie okazja to go obfotografuję bo tak na goło to nie miałem motywacji...
Pozdrawiam
- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Selenicereus grandiflorus - królowa nocy
Fajna piwnica U mnie to pewnie temperatura utrzymuje się raczej w przedziale od 5-10*C więc mogę zapomnieć o trzymaniu tam moich ciepłolubnych (Parodia, epifity etc.), a szkoda.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 22 wrz 2013, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Selenicereus grandiflorus - królowa nocy
Co do zimowania to jeżeli zbyt długo temperatura nie utrzymuje się poniżej 8 stopni - Selenicereus da radę. Proponuję jednej zimy spróbować jakoś monitorować temperaturę (technika idzie naprzód).
Większym jednak problemem może być nieprzewidziana wilgoć (jakaś kapiąca rura lub zalanie przez sąsiada z góry, ew. zawilgocony worek ziemniaków w piwnicy obok mogą być przyczyną całkiem sporej tragedii) tak przestało istnieć 99% mojej kolekcji.
Te wcześniej wspomniane 15 stopni to górna granica (najczęściej zimą oscyluje około 10) osiągana na wiosnę i jesienią.
Większym jednak problemem może być nieprzewidziana wilgoć (jakaś kapiąca rura lub zalanie przez sąsiada z góry, ew. zawilgocony worek ziemniaków w piwnicy obok mogą być przyczyną całkiem sporej tragedii) tak przestało istnieć 99% mojej kolekcji.
Te wcześniej wspomniane 15 stopni to górna granica (najczęściej zimą oscyluje około 10) osiągana na wiosnę i jesienią.
- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Selenicereus grandiflorus - królowa nocy
Ja swoje rośliny trzymam w pomieszczeniu piwnicznym o nazwie 'wózkownia', także nie mam problemu z ziemniakami sąsiada. Jest ono zaopatrzone w okienko (nieszczelne) także jest stały dopływ świeżego powietrza. Nie ma tam raczej żadnej rury w suficie - większość biegnie wzdłuż głównego korytarza w piwnicy. Nie mam jednak możliwości monitorowania temperatury gdyż kolekcję mam w Legnicy, a mieszkam w Warszawie
- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Selenicereus grandiflorus - królowa nocy
Monika, tak z czystej ciekawości, gdzie go zimujesz?
Re: Selenicereus grandiflorus - królowa nocy
W chłodnej rowerowni, połączonej drzwiami z garażami.
To istotne, bo Dzięki temu nie jest tam ciepło, ale tez nie ma minusowych temperatur.
Sama roslina stała na parapecie okna zachodniego, u mnie slonecznego nawet zimą.
O ile pamietam, to go czasem nawet podlałam....ale minimalnie.
To istotne, bo Dzięki temu nie jest tam ciepło, ale tez nie ma minusowych temperatur.
Sama roslina stała na parapecie okna zachodniego, u mnie slonecznego nawet zimą.
O ile pamietam, to go czasem nawet podlałam....ale minimalnie.
Monika
- figaszaste
- 100p
- Posty: 101
- Od: 11 kwie 2010, o 22:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Selenicereus grandiflorus - królowa nocy
Mój przeniesiony do domu ma już takiego pąka http://www.garnek.pl/szaste/26909603
jola
pamiętajcie o ogrodach,przecież z tamtąd przyszliście.
- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Selenicereus grandiflorus - królowa nocy
Monika, w pomieszczeniu gdzie temp. spadałaby poniżej zera, nie trzymałbym nawet najtrwalszych kaktusów (pomijam mrozaki) a co dopiero epifity Dla mnie najlepszym rozwiązaniem dla nich byłoby pomieszczenie gdzie temp. jest w granicach 10-15*C. W 'blokowej' piwnicy jest zbyt zimno - o czym świadczy podkładka z H. undatus, która przemarzła ubiegłej zimy.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 25
- Od: 23 sty 2013, o 17:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Selenicereus grandiflorus - królowa nocy
figaszaste, co słychać u Królowej, poproszę o fotoreportaż
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 22 wrz 2013, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Selenicereus grandiflorus - królowa nocy
figaszaste boję się zawsze przeprowadzek z pąkami, ale niestety na dworze już przymrozki; nawet jak nie zakwitnie tego roku to trzeba go obudzić wiosną trochę wcześniej żeby zakwitł w sierpniu
Re: Selenicereus grandiflorus - królowa nocy
Kwitnie u mnie po raz pierwszy, kwiaty o średnicy ok. 27 cm i delikatnym zapach.