Opuncja figowa (Opuntia ficus-indica)

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
peter86
500p
500p
Posty: 882
Od: 14 mar 2011, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: PL

Re: sianie opuncji figowej

Post »

nie ruszaj ich :wink: za wcześnie jak sie ruszysz to sporo padnie. nie wolno się z pikowaniem opuncji spieszyć. ładnie wyglądają - nie przesadź z wodą i będzie ok :wink:
Awatar użytkownika
danger325
200p
200p
Posty: 262
Od: 22 wrz 2012, o 16:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Leżajsk

Re: Opuncja figowa - Opuntia ficus-indica

Post »

Po jakim czasie wykiełkowały wam opuncje z nasion? Ja siałem 2 razy i nie wykiełkowało żadne :(
Goskaa
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 10 maja 2012, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Opuncja figowa - Opuntia ficus-indica

Post »

Mi wykiełkowały po kilku/kilkunastu dniach, ale były to nasiona wyjęte z owocu, a nie kupne.
Teraz moje opuncje wyglądają jak poniżej. Przesadzać je czy nie?

Obrazek
mannapanna
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 25 wrz 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Opuncja figowa - Opuntia ficus-indica

Post »

Witam serdecznie wszystkich użytkowników :) Jestem kompletną amatorką w tematyce tego forum, więc przybywam z prośbą o pomoc, czy też radę. Otóż moja mama cierpi na wrzody, ma z tym liczne problemy, które często nawracają. Mamuśka jest kobietą starej daty, więc bardzo lubi "sposoby babuni" lub tradycyjne metody leczenie. Dotarłam do tekstu przez google o opuncji figowej reklama,usuwam?KaRo i wyczytałam tam, że może byc korzystne właśnie w leczenu wrzodów. Z tym, że jak wspomniałam, jestem totalną amatorką i nie wiem co dalej.. roślinę pewnie kupić można, wychodować też - ale jak ją wykorzystać do leczenia? konkretnie wrzodów? Czy ktoś mógłby mnie oświecić i wspomóc kilkoma dobrymi radami? Bd bardzo wdzięczna :))
x-y-n

Re: Opuncja figowa - Opuntia ficus-indica

Post »

Oto moje doswiadczenie z opuncja figowa, a konkretnie z herbata z jej dodatkiem sprzed moze 15 lat... Jako mloda osoba (brzmie jak 80-latka, nie?) z ambicjami aby sie zdrowo odzywiac kupilam zielona herbate z dodatkiem opuncji. Pilam ja w sensownych ilosciach jak zwykla herbate. Pachniala fantastycznie, smakowala ohydnie. Ale czego sie nie robi z tzw. Zdrowego rozsadku. Koniec koncow, po paru dniach puszczalam pawia po kazdej herbatce z opuncji. Potem zwiazalam fakty. Po zaprzestaniu picia tej herbaty, przestalo mi sie chciec wymiotowac. Od tamtej pory nam wstret do zielonej herbaty, choc pije ja czasem (bez opuncji). No, "bardzo czasem". Wszak jest poteznym antyoksydantem, nieprawdaz? Ale bez sensacji jak w przesxlosci.
PS ja tam bym poszla na posiew helicobacter pylori, w zwiaxku z mozliwymi wrzodami. Jestem zwolennikiem medycyny konwencjonalnej, ale przede wsxystkim dlatego, ze zapach opuncji budzi u mnie skojarzenia siebie z glowa w kiblu :(.
Awatar użytkownika
maxmar123
500p
500p
Posty: 614
Od: 9 lis 2012, o 20:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Opuncja figowa - Opuntia ficus-indica

Post »

Witam, opuncja to bardzo smaczny owoc z tym że posiada dużo twardych nasion, moja rośnie jak na drożdżach, choć chyba zmienię glebę bo obecna jest chyba zbyt ciężka, możecie polecić odpowiednią mieszankę, torf z perlitem w stosunku 1:1?
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Opuncja figowa - Opuntia ficus-indica

Post »

Torf i perlit nie posiadają żadnych składników odżywczych więc takie podłoże będzie zupełnie jałowe. Wymagać będzie wieloskładnikowego nawozu z dodatkiem mikroelementów wraz z każdym podlaniem. Generalnie odradzam torf. On nie znosi zupełnego przesuszenia a kaktusy nie znoszą ciągłej wilgoci w podłożu. Ten składnik podłoża do uprawy kaktusów nie nadaje się.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
ogrodnik12
500p
500p
Posty: 530
Od: 17 mar 2014, o 19:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie, okolice Koszalina

Re: Opuncja figowa - Opuntia ficus-indica

Post »

Posadziłem sobie nasiona opuncji do torfu i czekam już długo i nic. Co wy na to?
Zwycięscy to przegrani, którzy się nie poddali.
Pozdrawiam Jan
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Opuncja figowa - Opuntia ficus-indica

Post »

Torf to paskudne podłoże do wysiewów. Sugeruję użyć piasku. Pora na wysiewanie też nieodpowiednia. Najlepiej siać na wiosnę. Ogólne nasiona opuncji kiełkują bardzo słabo. Okres ich kiełkowania także jest długi, czasem trwa po kilka miesięcy. Właściwie każda siewka opuncji będzie sukcesem.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
_fox_

Re: Opuncja figowa - Opuntia ficus-indica

Post »

Ja z kolei na wschody nie narzekam, ale jak pisze Tomek trwa to dosyć długo ;:108 no ale ze 60 doniczek mam ;:180 co ładniejsze latem poszły do ludzi, a to co zostało obecnie na zimowisku.
Nasiona przez pół roku leżały na sucho bo świeże bardzo licho kiełkowały.
ogrodnik12
500p
500p
Posty: 530
Od: 17 mar 2014, o 19:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie, okolice Koszalina

Re: Opuncja figowa - Opuntia ficus-indica

Post »

A jak się sadzi nasiona opuncji figowej? Powierzchniowo czy po prostu przysypuje ziemią?
Zwycięscy to przegrani, którzy się nie poddali.
Pozdrawiam Jan
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Opuncja figowa - Opuntia ficus-indica

Post »

Warto przysypać je około 5-10mm warstwą ziemi.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
konradxxx3
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 29 wrz 2016, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Opuncja figowa - Opuntia ficus-indica

Post »

Obrazek
Pierwotnie wklejone zdjęcie było zbyt dużej rozdzielczości. Wkleiłem jego mniejszą wersję.
Tomek/blabla


A o to moja opuncja figowa wys 38cm szer 25cm, kilka owoców już zjedzonych :)
Jak wam się podoba ?
ODPOWIEDZ

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”