Podłoże do kaktusów

[-emka-]

Dzień dobry wszystkim.

Czy mógłby mi ktoś pomóc, bo czym więcej czytam tym mniej wiem i mam większy mętlik w głowie.

Mam w domu kilka sukulentów, które chciałam przesadzić. Z tego co wyczytałam to zwykła ziemia nie jest dla nich najlepsza, tylko mieszanka żwiru, piasku i ziemi.
I tu moje pytania.
Jakiej wielkości ma być żwirek? Jedni piszą, że do 2 mm, a w innym temacie znowu wyczytałam, że 5-6 mm, no i się pogubiłam
Czy piasek jest konieczny? Jeżeli tak to czy może to być taki z piaskownicy, a jeżeli kupny to jaki i gdzie najlepiej taki dostać?
I ostatnie, czy wszystkie sukulenty mogę posadzić w tym samym podłożu (jak już zrobię odpowiednią mieszankę)? Chodzi mi konkretnie o Pachypodium lamerei, kalanchoe, Szlumbergera i Euphorbia leuconeura. Mam nadzieję, że dobrze wyczytałam, że to sukulenty?

[tom_ek]

Jeśli roślina mała (młoda) to żwirek może być mniejszy (2-3 mm), jeśli starsza - żwirek większy (3-6 mm). Zamiast piasku możesz dać drobny żwirek (1-2 mm) - czyli w zasadzie piach. Zarówno piasek jak i żwirek powinny mieć na ogół neutralne pH, więc nada się piasek i żwir kwarcowy, do kupienia np. w sklepach zoologicznych (ale tam dość drogi, lepiej na aukcjach internetowych, bo tańszy, ale dochodzą koszty wysyłki; zależy, ile tego żwiru potrzebujesz). Niektórzy kupują żwir i piach na składach budowlanych i jest dobrze.
Jeśli wszystkie dasz do tego samego podłożą, to błędu pewnie nie popełnisz, ale poszczególne rodzaje i gatunki mogą mieć różne wymagania i przyzwyczajenia. Gdybyś chciała na nie chuchać i dmuchać i zapewnić im optymalne warunki, to trzeba by poczytać o tych wymaganiach, ale - jak pisałem - w standardowej mieszance powinno być im dobrze. W każdym razie lepiej, niż w "zwykłej" ziemi kwiatowej.
Część sukulentów nie będących kaktusami lubi nieco żyźniejszą ziemię, a więc podłoże nie musi być aż tak zmineralizowane, jak dla kaktusów. Mam nadzieję, że pomogłem.

[blabla]

Do takiej mieszanki warto dodać troszkę jakiegoś pyłu, np. suchej, sproszkowanej gliny. Niewielki jej dodatek nie spowoduje problemów z korzeniami ale nieco spowolni wzrost roślin oraz da ładniejsze wybarwienie pędów i cierni.

[tom_ek]

O to, to. Glina dostarczy im także trochę papu. Poleca się ją do niektórych rodzajów kaktusów, do agaw, ja stosuję również do sansewierii.

[-emka-]

Dzięki tom_ek, coś tam mi rozjaśniłeś

No dobra, to teraz pytanie skąd tę glinę wziąć?

Powiem szczerze, że do tej pory to wszystkie moje rośliny wsadzałam do tej samej ziemi, no oprócz storczyków. Dlatego te wszystkie mieszanki to dla mnie czarna magia i stąd tyle pytań

[tom_ek]

Glina to dodatek pożyteczny, ale nie konieczny. Jak kupiłem na Allgro u pewnego hodowcy/handlarza roślin, można kupić też w sklepach plastycznych.
Czarna magia to się zacznie, jak na poważnie zainteresujesz się sukulentami, ale stopniowo zacznie się przebarwiać i przejdzie w końcu w białą

[-emka-]

Czarna magia to się zacznie, jak na poważnie zainteresujesz się sukulentami, ale stopniowo zacznie się przebarwiać i przejdzie w końcu w białą

Zawsze marzył mi się jakiś kaktus, a dopiero niedawno dowiedziałam się, że większość moich roślin to sukulenty Jedynie Pachypodium lamerei, którego można powiedzieć "dostałam w spadku" zaspokoił trochę moje marzenie

Dziękuję za pomoc. Teraz tylko jeszcze zajrzę do poszczególnych tematów o moich roślinkach, popatrzę jakie proporcję dać i je poprzesadzam.

[tom_ek]

Na tym forum znajdziesz masę niezbędnych i przydatnych informacji, ale niekoniecznie porady dotyczące uprawy poszczególnych gatunków sukulentów (choć i takie się trafiają). Na początek polecam tę stronę, później pogrzebiesz, poczytasz i znajdziesz inne źródła. A może ktoś dorzuci inne linki (lub wskazówki bibliograficzne)?.

[Malagenia]

-emka-
Koledzy Tomkowie sporo cennych informacji już Ci przekazali
Ja chciałabym dorzucić jeszcze swój sposób na piasek, bo pytałaś. Może być z piaskownicy lub budowlany. Oba trzeba jednak oczyścić - w tym z piaskownicy z pewnością kwitnie życie nawet jaja pasożytów ( nocami bywają w nich koty ), a budowlane mogą zawierać specjalne domieszki. O tym jak sobie z tym radzę niedawno pisałam tu:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1#p5445631

[-emka-]

Dziękuję Wam za pomoc. Jeden przesadzony (mam nadzieję, że nowe podłoże mu się spodoba i jest ok ), reszta musi jeszcze poczekać.

[jawortm23]

Witam przenoszę posta bo tutaj pasuje: Mianowicie mam małe kaktusy w doniczkach 2,5cm średnicy i dwa zgniły pojawiła się podpowiedz ,aby zmienić podłoże i stąd pytania do was.
Postaram dokupić się coś do tej ziemi co obecnie mam i przesadzę je.(może być piasek kwarcowy lub żwir dolomitowy ? wykorzystywane są też do akwarium)
Problem będzie tylko dla maluszków z znalezieniem dla nich większych doniczek.(czy doniczka 7x7 nie będzie za duża dla kaktusów o wymiarach od 2,5cm do 4,5cm?)
Zakupie Previcur Energy 840 SL i podleje je na wszelki wypadek.
Macie może polecone/sprawdzone przez was rodzaje jakiś kaktusów? (które ładnie i szybko rosną oraz wypuszczają sporo bocznych pędów) bo mam już troszkę szt z rodziny mammillaria a bardzo mi się podobają gdy rosną w "rodzinie"

[peter86]

Doniczka 7x7 będzie ok. Previcuru użyj profilaktycznie do pierwszego podlania w sezonie. Zgodnie z zaleceniem na etykiecie.
Polukaj na necie które Ci się kaktusy podobają bo są gusta różne a wiele rodzajów rośnie tak jak mówisz. Wszystkie gatunki co dają odrosty z czasem tworzą kępy. Np. Lobivia, Echinopsis, Echinocereus, Mammilaria itp itp

[jawortm23]

Dobrze a czy dodanie piasku kwarcowego lub żwir dolomitowy do gleby dla kaktusów którą posiadam będą odpowiednie ? bo ta ziemia moim zdaniem jest przepuszczalna ,ale skoro mogę to poprawić to czemu nie i jakiej wielkości powinny być kamyki/żwir?
A co do kaktusów to postaram się o nie zapytać w sklepie bo na necie drogie strasznie sa przesyłki.