Podłoże do kaktusów
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Jakie podłoże do kaktusów polecacie?
Marku, glina modelarska, o ile się zorientowałem, nie zawsze jest produktem chemicznym, niekiedy to po prostu... glina, tylko chyba z jakimiś dodatkami, dlatego nie jestem jej pewny.
Czemu akurat czerwona? Bo taką mi radził hodowca z Ukrainy, niejaki Dmitrij Riehsan, od którego w ubiegłym roku kupiłem nasiona zebrane przez niego ze stanowisk naturalnych. Pisał mi, że tam rosną w skałach granitowych z dodatkiem czerwonej gliny i substancji wulkanicznych. Ostatecznie obyłbym się i bez gliny, ale akurat temu rodzajowi chcę zapewnić wszystko co najlepsze.
A co to za złe doświadczenia z cegłą miałeś?
Wybacz ignorancję, ale czy less to coś podobnego do łupku ilastego? Z wyglądu podobne. Ja go używam niekiedy zamiast zwykłej gliny, zaś do Turbinicarpus, Strombocactus i paru innych daję go dużo.
I ostatnia rzecz - dzięki za podpowiedź gliny wędkarskiej, wybór rzeczywiście większy, choć zazwyczaj sprzedawana jest sproszkowana, no ale można ją zmoczyć i na powrót zbrylić. Sprawdziłem skład jednej z nich, czerwonej właśnie - związków żelaza jest tam 7%, nieszczególnie dużo, ale ale mimo wszystko to znaczny udział.
Czemu akurat czerwona? Bo taką mi radził hodowca z Ukrainy, niejaki Dmitrij Riehsan, od którego w ubiegłym roku kupiłem nasiona zebrane przez niego ze stanowisk naturalnych. Pisał mi, że tam rosną w skałach granitowych z dodatkiem czerwonej gliny i substancji wulkanicznych. Ostatecznie obyłbym się i bez gliny, ale akurat temu rodzajowi chcę zapewnić wszystko co najlepsze.
A co to za złe doświadczenia z cegłą miałeś?
Wybacz ignorancję, ale czy less to coś podobnego do łupku ilastego? Z wyglądu podobne. Ja go używam niekiedy zamiast zwykłej gliny, zaś do Turbinicarpus, Strombocactus i paru innych daję go dużo.
I ostatnia rzecz - dzięki za podpowiedź gliny wędkarskiej, wybór rzeczywiście większy, choć zazwyczaj sprzedawana jest sproszkowana, no ale można ją zmoczyć i na powrót zbrylić. Sprawdziłem skład jednej z nich, czerwonej właśnie - związków żelaza jest tam 7%, nieszczególnie dużo, ale ale mimo wszystko to znaczny udział.
- Marek L
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 980
- Od: 5 maja 2012, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Włodawa
Re: Jakie podłoże do kaktusów polecacie?
Nie hodowałem wielu roślin z rodzaju copiapoa ale połączenie granitu , gliny czerwonej i skał wulkanicznych może sugerować że
chodzi o glinę powstałą z pyłów wulkanicznych które są rude.
Cegła mi się nie sprawdziła ... hamowała wybitnie rozwój korzeni ... takie moje spostrzeżenie , ale cegieł mamy tyle samo co glin
może źle trafiłem. Choć kilka razy próbowałem to cegłę mogę użyć jako malutki dodatek kolorystyczny do substratu.
Twierdzisz że 7 % udział związków żelaza to niewiele ... to rudy żelaza często maja zawartość na poziomie 20%.
**********************************
Wiem że niewiele osób zainteresowałem dodatkami do podłoży ale skoro napisałem I część to wypada napisać II
Zeolit - dodatek do podłoży wypromowany jako panaceum na wszystko. Skała bardzo mocno wchłaniajaca wodę, po podlaniu widać jak
woda jest pochłaniana. Mocno porowaty dodatek , dość ciężki. Ze względy na ciekawe zabarwienie może być używany
jako element estetyczny.
W składzie chemicznym ma wiele pierwiastków niezbyt częstych w przyrodzie.
Używam zeolitu jako dodatku do żwiru kwarcowego przy wysiewach gdzie sprawdza się znakomicie, na jego powierzchni nie rosną glony.
Gdy dodałem większe ilości zeolitu do podłoża siewkowego to ujawniła się wada ... tak samo jak szybko wchłaniał wodę to tak samo
szybko oddawał i robiło się sucho koło siewek. Mam wrażenie że malutkie roślinki miały drobne kłopoty z gospodarką wodną.
Wniosek - dodaje do wszystkich substratów ale w ilościach mocno umiarkowanych
Tu przedstawiam drobny zeolit używany przy siewach
a tu jego pH
lawa- dla mnie topowy dodatek do podłoża. Pięknie wchłania wodę, długo utrzymuje i powoli oddaje ją.
Dodatek lawy sprzyja rozwojowi korzeni. Substrat "ciepły". Ciężar lawy jest dużo niższy niż żwirów.
Można używać cystej lawy do hodowli wrażliwych roslin lub ukorzeniania które przebiega bardzo szybko.
Po dodaniu większej ilości lawy do podłoża znikły "kłopoty" grzybowe
Pewnie są różne rodzaje lawy w zależności od pochodzenia geograficznego.
Tak wygląda średnia granulacja którą stosuje do substratów, grubsze frakcje używam do drenażu lub obsypania szyjki korzeniowej.
pH lawy ....
Perlit - chemicznie stworzony lekki dodatek do podłoża. Zaleta to waga, dostępność i napowietrzenie substratu.
Wada to - bardzo małe wchłanianie wody, lekkość powoduje że przy podlaniu w doniczkach unosi się na powierzchni.
Odchodzę od tego dodatku ale przy używaniu żyznych mieszankach dla kakusów liściowych i Pereskiopsis na podkładki jest super.
Pewnie pokazywać nie trzeba ....ale
pH wygląda tak
Pemza - skała pochodzenia wulkanicznego, mocno porowata ,świetnie wchłaniająca wodę i dobrze napowietrzająca substrat.
Skała niezbyt twarda i przy uwilgoceniu lekko sklejająca się . Nie za długo ją używam i jedyne moja obserwacja to
że powinna w wymieszanym substracie troszkę przeleżeć nim posadzi się rośliny. Gdy dodałem więcej pemzy jako dodatek,
hamowała rozwój roślin i dopiero po pewnym czasie roślina ruszała ze wzrostem. Może to przypadłość pemzy z tego źródła pochodzenia ... będę dalej eksperymentować.
Wygląd
kwasowość a właściwie zasadowość
chodzi o glinę powstałą z pyłów wulkanicznych które są rude.
Cegła mi się nie sprawdziła ... hamowała wybitnie rozwój korzeni ... takie moje spostrzeżenie , ale cegieł mamy tyle samo co glin
może źle trafiłem. Choć kilka razy próbowałem to cegłę mogę użyć jako malutki dodatek kolorystyczny do substratu.
Twierdzisz że 7 % udział związków żelaza to niewiele ... to rudy żelaza często maja zawartość na poziomie 20%.
**********************************
Wiem że niewiele osób zainteresowałem dodatkami do podłoży ale skoro napisałem I część to wypada napisać II
Zeolit - dodatek do podłoży wypromowany jako panaceum na wszystko. Skała bardzo mocno wchłaniajaca wodę, po podlaniu widać jak
woda jest pochłaniana. Mocno porowaty dodatek , dość ciężki. Ze względy na ciekawe zabarwienie może być używany
jako element estetyczny.
W składzie chemicznym ma wiele pierwiastków niezbyt częstych w przyrodzie.
Używam zeolitu jako dodatku do żwiru kwarcowego przy wysiewach gdzie sprawdza się znakomicie, na jego powierzchni nie rosną glony.
Gdy dodałem większe ilości zeolitu do podłoża siewkowego to ujawniła się wada ... tak samo jak szybko wchłaniał wodę to tak samo
szybko oddawał i robiło się sucho koło siewek. Mam wrażenie że malutkie roślinki miały drobne kłopoty z gospodarką wodną.
Wniosek - dodaje do wszystkich substratów ale w ilościach mocno umiarkowanych
Tu przedstawiam drobny zeolit używany przy siewach
a tu jego pH
lawa- dla mnie topowy dodatek do podłoża. Pięknie wchłania wodę, długo utrzymuje i powoli oddaje ją.
Dodatek lawy sprzyja rozwojowi korzeni. Substrat "ciepły". Ciężar lawy jest dużo niższy niż żwirów.
Można używać cystej lawy do hodowli wrażliwych roslin lub ukorzeniania które przebiega bardzo szybko.
Po dodaniu większej ilości lawy do podłoża znikły "kłopoty" grzybowe
Pewnie są różne rodzaje lawy w zależności od pochodzenia geograficznego.
Tak wygląda średnia granulacja którą stosuje do substratów, grubsze frakcje używam do drenażu lub obsypania szyjki korzeniowej.
pH lawy ....
Perlit - chemicznie stworzony lekki dodatek do podłoża. Zaleta to waga, dostępność i napowietrzenie substratu.
Wada to - bardzo małe wchłanianie wody, lekkość powoduje że przy podlaniu w doniczkach unosi się na powierzchni.
Odchodzę od tego dodatku ale przy używaniu żyznych mieszankach dla kakusów liściowych i Pereskiopsis na podkładki jest super.
Pewnie pokazywać nie trzeba ....ale
pH wygląda tak
Pemza - skała pochodzenia wulkanicznego, mocno porowata ,świetnie wchłaniająca wodę i dobrze napowietrzająca substrat.
Skała niezbyt twarda i przy uwilgoceniu lekko sklejająca się . Nie za długo ją używam i jedyne moja obserwacja to
że powinna w wymieszanym substracie troszkę przeleżeć nim posadzi się rośliny. Gdy dodałem więcej pemzy jako dodatek,
hamowała rozwój roślin i dopiero po pewnym czasie roślina ruszała ze wzrostem. Może to przypadłość pemzy z tego źródła pochodzenia ... będę dalej eksperymentować.
Wygląd
kwasowość a właściwie zasadowość
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1808
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Jakie podłoże do kaktusów polecacie?
Marku, a mnie bardzo zainteresował Twój materiał o dodatkach (jak Ty liczysz niezainteresowanych, hm ). Szczególnie zeolit dodawany do wysiewów mnie ciekawi- ile procentowo go dodajesz?
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Jakie podłoże do kaktusów polecacie?
Marku, ja się na gieologii, minerologii i chemiologii nie znam (nauka chemii zakończyła się u mnie na ósmej klasie - nie dlatego, żem się jej nie chciał uczyć, tylko dlatego, że w średniej nie uczyli - pewnie, po co komu chemia w budowlance), ale z oczywistych względów staram się doszkolić, dopytuję i dlatego też prosiłem o drugą część wątku.
- toś mi teraz ćwieka zabił, jak ja czerwoną od rudej odróżnię? A jeszcze jak się jaka pomarańczowa albo rdzawa trafi?Marek L pisze:chodzi o glinę powstałą z pyłów wulkanicznych które są rude
- Marek L
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 980
- Od: 5 maja 2012, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Włodawa
Re: Jakie podłoże do kaktusów polecacie?
przykrywam żwirek kwarcowy drobną warstewką zeolitu i je mieszam .... zapobiega zaglonieniu .... tak więc wierzchnia warstewka to pół na pół żwirek i zeolitaga_zgaga pisze: Szczególnie zeolit dodawany do wysiewów mnie ciekawi- ile procentowo go dodajesz?
Ponoć chłopy maja problemy z rozróżnianiem kolorów ... więc po prostu zapytaj się jaka ona jest.tom_ek pisze:- toś mi teraz ćwieka zabił, jak ja czerwoną od rudej odróżnię? A jeszcze jak się jaka pomarańczowa albo rdzawa trafi? Na żonę nie mam co liczyć, bo dla niej zielony i niebieski to ten sam kolor
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Jakie podłoże do kaktusów polecacie?
Marku, jeszcze dwie sprawy: jak to jest z dolomitem w postaci nawozu (taki mam a obiecałeś o nim napisać) - jakie masz z nim doświadczenia? I raz jeszcze spytam, czy less ma z grubsza te same właściwości co ił (łupek ilasty)?
- Marek L
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 980
- Od: 5 maja 2012, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Włodawa
Re: Jakie podłoże do kaktusów polecacie?
Do dolomitu jeszcze dojdę chyba żeby nie
Less daje w zastępstwie gliny ... jest lżejszy, mniej zwięzły
Less daje w zastępstwie gliny ... jest lżejszy, mniej zwięzły
- Piotrek_85
- 50p
- Posty: 88
- Od: 24 sty 2014, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dębica
Re: Jakie podłoże do kaktusów polecacie?
Świetny materiał o składnikach podłoża Panie Marku a jeszcze zapytam: dlaczego lepsza ziemia próchniczna sosnowa niż liściowa?
Pozdrawiam, Piotrek
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1808
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Jakie podłoże do kaktusów polecacie?
Czy zeolit, który sprzedają akwaryści do filtrów też może być?Marek L pisze: Zeolit - dodatek do podłoży wypromowany jako panaceum na wszystko. Skała bardzo mocno wchłaniajaca wodę, po podlaniu widać jak
woda jest pochłaniana. Mocno porowaty dodatek , dość ciężki. Ze względy na ciekawe zabarwienie może być używany
jako element estetyczny.
W składzie chemicznym ma wiele pierwiastków niezbyt częstych w przyrodzie.
- Marek L
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 980
- Od: 5 maja 2012, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Włodawa
Re: Jakie podłoże do kaktusów polecacie?
sosnowa zawiera więcej grubszych materiałów i jest bardziej przepuszczalna. Takie elementy jak niecałkowicie rozłożone igły czy koraPiotrek_85 pisze:a jeszcze zapytam: dlaczego lepsza ziemia próchniczna sosnowa niż liściowa?
dłużej utrzymują wilgotność i nie zbrylaja się. Próchnica iglasta jest też odrobinę kwaśniejsza.
Ogólnie lasy szpilkowe częściej towarzyszą kaktusom niż lasy liściaste które są bardziej cieniste.
Próchnica liściowa też jest różna w zależności od rodzaju listowia które się rozkłada.
tak, ten do filtrów jest nawet lepszy bo jest płukany z drobnych frakcji... problem to cenaaga_zgaga pisze:Czy zeolit, który sprzedają akwaryści do filtrów też może być?
Warto przed zakupieniem spojrzeć na grubość , bo zazwyczaj są pakowane w kartonowe pojemniki i nie widać co jest w środku.
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Jakie podłoże do kaktusów polecacie?
Marku, będę w nadchodzącym sezonie próbował z torfem sosnowym; czy Ty dajesz go zamiast próchnicy sklepowej, czy może dajesz i sosnę, i próchnicę?
- Marek L
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 980
- Od: 5 maja 2012, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Włodawa
Re: Jakie podłoże do kaktusów polecacie?
Tomku, próchnic sklepowych nie dodaje bo to jest najczęściej torf lub komposty zazwyczaj zrobione z koszonych traw.
Dodaje tylko próchnicę iglasta słabo rozłożona.... pozyskana jak najbliżej pnia sosny bo tam są drobne elementy kory i słabo rozłożone igliwie
a do tego całe mrowie grzybków mikoryzowych.
Dodaje tylko próchnicę iglasta słabo rozłożona.... pozyskana jak najbliżej pnia sosny bo tam są drobne elementy kory i słabo rozłożone igliwie
a do tego całe mrowie grzybków mikoryzowych.
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1808
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Jakie podłoże do kaktusów polecacie?
Bardzo ciekawe. Marek, ale jakoś ten sosnowy kompost sterylizujesz? Czy na "surowo" dajesz, z całym bogactwem inwentarza?