Jak sobie zrobiłem szybkie przeliczenie to lawa wcale nie musi być dużo droższa od podłoża, które stosuje obecnie. Dziś mój koszt podłoża dla jednego wiadra 10l to jakieś 13-14zł. Proporcje mam 3/2/2: żwirek 1-2mm kosztuje mnie jakieś 10zł na wiadro, dalej żwir 0,5-1,0mm to jakaś 1zł a przesiana i przesuszona ziemia to jakieś 3zł. Niestety dochodzi sporo mojej własnej pracy, bo drobniejszy żwir przesiewam ręcznie a podłoże suszę, przesiewam i rozdrabniam także ręcznieejacek pisze: Problem z tymi podłożami że przy dużej ilości roślin może to być już znaczny koszt. Jako materiał porowaty mają tą przewagę nad żwirem że w podłożu jest "przewiewniej" . Warto się tym zainteresować ale tylko gdy doskwiera kręgosłup właściciela podczas targania skrzynek wiosną i jesienią - są po prostu lżejsze od żwiru. To moje trzy grosze.
.Lawę mógłbym kupić w cenie około 1,50zł/l. Jeśli zastosowałbym mieszankę lawa 3-5mm/żwirek 0,5-1,0mm/podłoże w proporcjach np.5/2/2 to koszt takiego podłoża byłby podobny, niestety pracy podobnie dużo
Czy myśleliście np. o recyclingu takiej lawy: czyli takie stare podłoże można przesiać, usunąć wszystko, co mniejsze niż 3mm, resztę przemyć i wysuszyć, ewentualnie zakwasić. Może to byłaby jakaś oszczędność kosztów?
. Może wydaje się to dziwne, ale znajomy mi go polecał do wysiewu Gymnocalycium i niektórych innych, u niego siewki bardzo dobrze rosną w takim podłożu. Pomyślałem, że spróbuję, skoro się używa i takich typowo pustynnych dodatków, jak liście dębowe lub kora sosnowa 
.
