Podłoże do kaktusów

[barbra13]

Leszku, ostrożnie z tą lawą, ona jest ciemna i bardzo nagrzewa się na słońcu, niedawno udało mi się poparzyć korzenie adenium.
Chyba że lawa jest tylko domieszką, też mam ją w podłożu do kaktusów i problemów nie widzę.

[leszek2]

Basiu,nagrzewa się tak samo jak w lawie czy kamieniach lub żwirze,mowa o kaktusach,przeszedłem wszystkie już chyba opcje
a teraz lawa,znam kaktusiarzy co maja w samej pemzie i tez chwalą.

[dodo77]

Wracam ponownie Sukulenty aktualnie się suszą, a ja mam pytanie (zadać je tu czy może gdzieś o podłożu?).
Który żwirek wybrać do podłoża? Będę mieszał go z ziemią do sukulentów (6l) w proporcji 1:1 lub może nawet 1:2 (1 ziemia 2 żwirek).

lub

[norbert76]

Zdecydowanie pierwszy. Unikaj piasku, gdyż w większej ilości otrzymasz rezultat odwrotny - po podlaniu będą się robić zastoiny wodne.
Najlepszy jest żwirek o frakcji 2 - 4 mm.
Do kaktusów użyj mieszanki 1:3 do nawet 1:5.

[dodo77]

No niestety, ten jest o frakcji 4-8mm :/ Da radę?
1:3 aż? :o To ja chyba 3x2kg muszę kupić w takim razie.
Gdy będę przesadzał to mieszanka ma być całkowicie sucha jak wiór?

[norbert76]

Może być i 4-8. Możesz też wymieszać z drobniejszą frakcją. Tak 1:3, a niektórzy używają mieszanek nawet 1:5. Bierze się to z warunków naturalnych, w których rosną kaktusy czy sukulenty. Są to ubogie gleby, gdzie więcej masz piachu i żwiru.
Mieszanka powinna być sucha.

[mordd]

Ten 4-8 to są jednak spore kamulce. Ujdzie, ale spróbuj chociaż 1 opakowanie takiego 2-4 mm kupić i domieszaj z tym 4-8. Nawet jak to będzie jakiś farbowany badziew albo droższy ceramiczny. Dobry też będzie łamany granit, są takie w zoologach. W mieszance uroda mało istotna, można przymknąć oko. No i ten składnik przy kaktusach potrzebny ci będzie zawsze więc warto poszukać dobrego źródła, albo jak jest gdzie zrobić zapasik.

[dodo77]

Już kupiłem 3x2kg 4-8mm i go płuczę :/
Frakcje 2-4mm będą mieli (sklep) dopiero za 2 tyg. a nigdzie indziej nie znajdę żwirku.

Moje sukulenty suszą się już od 6 dni i nie chce ich za długo zostawiać.

[tom_ek]

Ten 4-8 to są jednak spore kamulce.

Eee, mam większe, jest ok.

W mieszance uroda mało istotna, można przymknąć oko

Jak dla kogo, dla mnie istotna - ale to rzeczywiście rzecz drugorzędna.

[mordd]

Nawet jeśli większe kamulce nie przeszkadzają to i sensu za wiele nie mają. Ich jedyną funkcją jest bezproduktywne zajmowanie miejsca w doniczce. I zamiast walić tam garść kamulców 8 mm można wetknąć jeden duży, albo dać mniejszą doniczkę - skutek i sens taki sam To ma być nie tylko odpowiednio przepuszczalne, ale mieć też stosowną podsiąkliwość bo inaczej woda po prostu przeleci.

Nie stosuję przeźroczystych doniczek instosuję posypkę, mogę tam mieć choćby i różowe kamyczki bo na nie nie patrzę

[dodo77]

Dam ten żwirek który mam :/ Nie mam możliwości dostania drobniejszego. Proporcje dam 1:3, ziemia i żwirek aktualnie mi się suszą.

[tom_ek]

to i sensu za wiele nie mają. Ich jedyną funkcją jest bezproduktywne zajmowanie miejsca w doniczce

Powtórzę to moim roślinom, jak je znam, to się uśmieją. Ale kto wie, może nie, może zaczną marnieć (bo póki co świetnie sobie w podłożu z nieco grubszym żwirkiem radzą), jak się dowiedzą, że za duże "kamulce" mają.
To co Twoim zdaniem "produktywnie" miejsce w doniczce (prócz korzeni) zajmuje?

To ma być nie tylko odpowiednio przepuszczalne, ale mieć też stosowną podsiąkliwość bo inaczej woda po prostu przeleci.

Podsiąkliwość (czyli m.in. "kapilarność" podłoża), o czym pewnie doskonale wiesz, zależy od wielu czynników, nie tylko od wielkości składników, ale w pierwszym rzędzie od "uleżenia się" podłoża, dalej od porowatości użytych składników (inaczej nasiąka granit, kwarc, inaczej piaskowiec, zeolit, pumeks, keramzyt, jeszcze inaczej torf, humus, glina i włókno kokosowe). Większa frakcja to także lepsze napowietrzenie korzeni. To też "bez sensu"?

Stwierdziłem, że kamienie 4-8 nie są gorsze od frakcji 2-4 (różnica dwukrotności), na co odpisałeś:

zamiast walić tam garść kamulców 8 mm można wetknąć jeden duży

Odpowiem podobnie, kierując się Twoją logiką: zamiast żwirku 2-4 lepiej wetknąć DWA duże "kamulce" - "skutek i sens takie same".

mogę tam mieć choćby i różowe kamyczki bo na nie nie patrzę

Jak nie, jak tak? Nikt nie ma zdolności postrzegania selektywnego: widzę tylko kaktus, ale jego podłoża, doniczki i otoczenia nie widzę. Widzisz i jedno, i drugie, i trzecie, tyle że do drugiego i trzeciego może nie przykładasz wagi. Ale podstawą kaktusiarstwa są wrażenia estetyczne (dlatego przecież kaktusy uprawiamy), co złego w tym, że estetykę przenosi się także na "tło" kaktusa? (Choć jasne, funkcjonalność jest tu ważniejsza). Posypki już nie stosuję.

[dodo77]

Hmm, nie wiem czy tak to ma wyglądać :/ Kamieni jest bardzo dużo a dałem proporcje 1:3 (1 miarka ziemi, 3 miarki żwirku). Ziemia spada mi na dno i w ten sposób trudno mi nałożyć ziemi że żwirkiem do doniczki bo leci sam żwir...
https://images90.fotosik.pl/253/6c1d47ebafcee509.jpg
Fota jest zbyt duża. Zamieniłem ją na link. Tomek/blabla