Źródła pozyskania nasion

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Źródła pozyskania nasion

Post »

Mamy chyba w tej chwili najlepszy okres na zamawianie nasion kaktusów. Jest kilka firm wartych polecenia. Niestety wszystkie one są spoza naszego kraju. Poniżej krótka charakterystyka sprawdzonych przeze mnie źródeł.

1. http://www.succseed.com - Szwecja
Chyba najlepsza (z mojego punktu widzenia) firma zajmująca się rozprowadzaniem nasion z Ameryki Południowej. Niestety droga. Ale nasiona mają dość dobrej jakości, kiełkowalność zawsze nie gorsza niż 50% i roślinki rosną zgodne z tym, co napisane na etykietach. Zamawiam u nich co roku nasiona od 13 lat.

2. http://www.mesagarden.com - USA
Najlepsze źródło nasion kaktusów z Ameryki Północnej. Domyślam się, że wiele nasion pochodzi z roślin z natury - w końcu siedziba firmy znajduje się w kaktusowym rejonie Stanów Zjednoczonych. Od około 10 lat praktycznie co roku kupuję tam nasiona. Dość dobrze kiełkują - zazwyczaj kiełkowalność nie gorsza niż 50%. Oprócz kaktusów w MesaGarden jest chyba najlepsza na świecie oferta nasion przypołudnikowych (czyli Lithops i pokrewne). Mam kilku znajomych, którzy od wielu lat nie odpuszczają mi zamawiania nasion właśnie w tym źródle. Roślinki są zgodne z opisem, raczej nie ma pomyłek czy też kundli.

3. http://www.kakteen-piltz.de - Niemcy
Bardzo dobre niemieckie źródło nasion kaktusów, zwłaszcza z rodzaju Gymnocalycium. Od jakiś 5-6 lat zamawiam tam nasiona. Dobrze kiełkują i raczej nie trafiają się pomyłki. Kiełkowalność nie gorsza niż 60%.

4. http://www.bercht-cactus.nl - Holandia
Ludwig Bercht to Holender również specjalizujący się w rodzaju Gymnocalucium. Jednak w jego ofercie jest także bardzo wiele innych kaktusów, głównie z Ameryki Południowej. Bardzo szeroka jest jego oferta nasion rodzaju Frailea. Co najmniej od kilku lat zamawiam nasiona z tego źródła i jestem zadowolony. Ważnym atutem tego źródła jest cena nasion. Podstawowa porcja 20 nasion za 0,50? wydaje się być rozsądną ceną. Nasiona dobrze kiełkują i nie trafiają się raczej pomyłki. Roślinki rosną zgodne z etykietami. Domniemywam, że duża część nasion w ofercie Berchta pochodzi z Czech, ale nie jest to jego główne źródło zaopatrzenia.

5. http://www.koehres-kaktus.de - Niemcy
Dość dobre niemieckie źródło specjalizujące się w lofkach. Mają też ciekawą ofertę hybryd Astrophytum. Niestety większa część nasion jest bez numerów polowych. Czasem też to co wyrośnie nie zgadza się z etykietką, co oznacza, że mogą mieć bałagan lub roślinki mogą być pylone przez "pomocne" owady. Na uwagę zasługuje także oferta rodzaju Discocactus. Nigdzie indziej nie widziałem tulu różnych pozycji do kupienia tego trudnego w uprawi ale jak i pięknego rodzaju.

6. http://www.adblps-graines-cactus.com - Francja
Bardzo fajne źródło nasion z Francji. W tym roku kupiłem tam nasiona po raz 3. Z dotychczasowych zakupów byłem bardzo zadowolony, mają wiele ciekawych pozycji z lobiwii i rebucji niedostępnych w innych źródłach. Ceny rozsądne. Kiełkowalność nasion bardzo przyzwoita. Wyjątkowo skrupulatnie realizują zamówienia. Nasiona są fajnie pakowane w saszetki z wydrukowaną karteczką z opisem nasion w środku. To zdarza się bardzo rzadko, tylko jeszcze Koehres dodaje gotowe etykiety do każdej porcji kupionych nasion.

7. http://www.kaktusy.com i http://www.cactus-hobby.eu - Czechy
Dwa różne źródła nasion ale o bardzo podobnym asortymencie. Myślę, że obaj panowie ściągają nasiona z tych samych lub bardzo podobnych źródeł. Nasiona kiełkują zazwyczaj bardzo dobrze. Nie widzę problemów z niezgodnością roślin z etykietami, pomyłek również nie zarejestrowałem. Bardzo ważnym argumentem za zamówieniem nasion w tych źródłach jest ich niska cena. Dla niektórych potencjalnych nabywców może być to ważne. Ponieważ to nasi południowy sąsiedzi, czyli Słowianie, można próbować dogadać się z nimi po polsku. Zazwyczaj się to udaje.

8. http://www.cact.cz - Czechy
Dość fajne źródło nasion z Meksyku, zwłaszcza ariokarpusów. Właściciel strony, Pavel Pavlicek wielokrotnie był w Meksyku i uzbierał całkiem fajną kolekcję ariaków z własnymi numerami polowymi PP. Zatem kupując nasiona tego bardzo pięknego rodzaju w tym źródle ma się materiał właściwie z pierwszej ręki. Można pisać do Pavla po polsku. Ceny też są raczej przyzwoite. Raz zamawiałem tam nasiona i nie narzekam. Kiełkowały przyzwoicie.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
ROBERTOBORO
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1927
Od: 13 lis 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stryków
Kontakt:

Re: Źródła pozyskania nasion

Post »

Biorąc pod uwagę stały dostęp do nasion ( chociaż czasami jest różnie )to jest jeszcze El Condor który jest w Polsce. Nie wszystkie jednak nasiona są z numerkiem polowym ale poza gratisami całkiem ładnie mi wschodziły 50 - 70%. Zamawiałem głównie rebucje ( mediolobivie )
Jeżeli chodzi o Czechów to w moim przypadku było tak że zamówiłem u Sibala i Prochazki.
Zarówno jedne jak i drugie siane były w tych samych warunkach pomimo tego od Sibala wzeszło 40-50% a tych od Prochazki chyba mniej niż 20% . Ale może tylko tak trafiłem . Zamawiałem również głównie mediolobivie
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Źródła pozyskania nasion

Post »

Madiolobiwe, podobnie jak i sulki mają niestety tą przypadłość, że ich nasiona lubią kiepsko kiełkować. I nie zależy to od firmy rozprowadzającej nasionka. Ten sam problem jest w SuccSeed, u Koehresa, Piltza, Berchta czy w MesaGarden. Nawet nasiona zbierane w mojej kolekcji potrafią kiełkować bardzo słabo.
Dwa razy miałem nasiona od Franty Sibala - ma on bardzo fajną, specjalistyczną kolekcję lobiwek i medio. Lobiwki kiełkowały z jego nasion bez zarzutu. Natomiast medio od niego nie miałem.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
bartii9512
500p
500p
Posty: 858
Od: 30 mar 2010, o 18:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krotoszyn

Re: Źródła pozyskania nasion

Post »

Ja zamawiałem w el Condor kiedyś. Z nasion byłem zadowolony, było dużo w porcjach i bardzo wiele z nich wykiełkowało
U Sibala tez zamawiałem, miałem 33 porcje lobivek z czego 8 pozycji nie skiełkowało wcale, było 5 pozycji u których kiełkowalność wynosiła od 1 do 2 siewek a reszta kiełkowała całkiem przyzwoicie, os 5- 28 siewek. Są to dane zebrane chyba przy pikowaniu pierwszym, mogły się lekko zmienić. Sibala polecam i sam już w tym roku założyłem zamówienie i nasiona dostałem w kilka dni po wysłaniu zamówienia
Co do prochazki to nie mogę się zbytnio wypowiadać bo miałem mało nasion od niego. Na 9 porcji lobivi nie skiełkowały 2 a reszta nie kiełkowała za super. Rebucje i sulki też szału od niego nie zrobiły... Najbardziej podobały mi się "płatne gratisy" :lol: Najgorsze u niego jest czekanie...
Moje kaktusy | Pozdrawiam, Bartosz.
Awatar użytkownika
Farel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2504
Od: 22 lip 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Źródła pozyskania nasion

Post »

Ja u Prochazki zamawiałem raz i już raczej nie zamówię. Nasiona nie kiełkowały najlepiej, a z tymi zamiennikami to już przegięcie. No i jeśli ktoś chce wysiać na wiosnę, to niech zamawia bardzo wczesną jesienią.
Awatar użytkownika
banditoo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3054
Od: 23 lis 2008, o 01:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Źródła pozyskania nasion

Post »

no u Prochazki masakra z czekaniem a kiełkowalność słabiutka.
Podoba mi się oferta u francuza takie dopelnienie tego co oferuje Succ i Mesa
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Źródła pozyskania nasion

Post »

A jakie rodzaje zamawialiście u Prochazki? Facet ma właściwie dwie oferty w jednej. Pierwsza z nich to oznaczenia typu AS-xxxx, druga to zwyczajnie numerek 00xxxx. Wg mnie ta pierwsza to nasiona najczęściej zbierane w naturze, z dziwnymi, czeskimi numerami polowymi. I one niestety bywają kiepskiej jakości. W takim przypadku to norma. Sam wiem coś na ten temat. Jak sobie sam pozbieram w Andach to później nie wszystko chce kiełkować. Jednak ja dalej nie puszczam nasion kiepskiej jakości. Zanim gdzieś to wyślę to sprawdzam ich jakość. Drugi typ nasion (oznaczane 00xxxx) najczęściej pochodzi z kolekcji. One dobrze kiełkują. Ponieważ z lobiwek w ofercie pierwszego typu praktycznie nie ma nic ciekawego praktycznie zamawiam zawsze z oferty typu 00xxxx. I te nasiona kiełkują dobrze.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
czarny
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2328
Od: 24 kwie 2009, o 21:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Re: Źródła pozyskania nasion

Post »

Największa wada tych wszystkich źródeł to to, że nikt nie ma wszystkiego co potrzeba :] I trzeba zamawiać to tu, to tam. Natomiast fakt faktem za 100-200 pln rocznie zainwestowane w nasiona od tych sprzedawców (np. co roku zakupy u jednego) w ciągu kilku lat można stworzyć bardzo fajną kolekcję. A jak się ktoś uprze to po paru latach z pewnością może odzyskać część pieniążków albo nawet zarobić (o ile mało wypadów i modne rośliny) sprzedając nadwyżki.

Ja zamawiałem z Succseed już kilkukrotnie, też awaryjnie raz w kwietniu, jak mi nie wzeszły pewne numerki od innego sprzedawcy. Jak zawsze wysyłka była błyskawiczna, więc szybko wysiew dorównał do wcześniejszego. Tutaj koszty nie są aż takie duże, bo może i ceny porcji teoretycznie trochę wyższe, ale pan Winberg ma rękę która nie żałuje, a większość innych sprzedawców wylicza ziarenka co do grosza. poza tym tutaj jest prostota zamówienia, jeśli korzysta sie z Paypal, a koszty wysyłki (nierejestrowanej) są niskie.

Kilka razy zamawiałem również u Berchta. Równie sprawnie, tylko niestety wysyłanie kasy pocztą trochę wydłuża transakcje. Tutaj mam jednak pewne obawy co do dwóch/trzech pozycji (z kilkudziesięciu), czy są tym czym miały być, ale pewność to dopiero będzie po kwiatkach w przyszłości.

Piltz obdarzył mnie wielkim zaufaniem i też jest spoko, niestety wybór mediolobiwek zaspakaja już jedno zamówienie. U de Barmona z Francji zamawiałem pierwszy raz w tym roku - trochę mi podpadł z wysyłką, ale na najważniejsze, czyli jakość nasion poczekam do lutego/marca :]

No i zostają Czesi. Miałem nasiona od Dohnalika i Jecminka. Niestety nasi południowi sąsiedzi mają największy bałagan w opisach. Już jestem pewny, że trafiło się parę przeinaczeń. W miarę pierwszych kwitnień analizuję, czy opisy się zgadzają z moimi roślinami. Natomiast - wybór mają największy. I sporo nowych numerków mają - większość to co prawda to to samo co zbiory m.in. Rauscha, ale trafiają się pewne nowinki, które można mieć z pierwszej ręki.
Moje wątki: najstarszy, stary, nowy
Albumy: Mediolobivia, Aylostera
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Źródła pozyskania nasion

Post »

Odradzam wysyłkę nierejestrowanym listem. W ubiegłym roku zginęła mi przesyłka ze SuccSeed'u a trzy lata temu z MesaGarden.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
banditoo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3054
Od: 23 lis 2008, o 01:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Źródła pozyskania nasion

Post »

A odzyskałeś kase za zaginiona przesyłke?
Awatar użytkownika
chaveiro
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1135
Od: 26 sie 2011, o 17:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bytom, Śląsk

Re: Źródła pozyskania nasion

Post »

Ja nie mam zbyt dużego doświadczenia z zakupem nasion ponieważ będę wysiewał pierwszy raz aczkolwiek zakupy zrobiłem w Polsce przede wszystkim z banku nasion PTMK z numerami p. Grzegorza Matuszewskiego niestety było sporo błędów, które Pan Grzegorz pomógł wyprostować, zamówiłem też kilka pozycji z El Condor'a chociaż dowiedziałem się, że tam mogą czasami wystąpić pomyłki, również z All.....o mam kilka pozycji, a za parę miesięcy zobaczymy jak będzie z kiełkowanie i wzrostem roślin, dodatkowo zamówiłem (wraz z zamówieniem Tomka <blabla> kilka pozycji z Holandii)
Witam w kolekcji kaktusów i sukulentów - mój wątek
Mariusz "Chaveiro"
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Źródła pozyskania nasion

Post »

banditoo pisze:A odzyskałeś kase za zaginiona przesyłke?
Mats wysłał mi wszystko jeszcze raz gratis. Z Mesa musiałem zamawiać drugi raz za własne pieniądze. Ze SuccSeed'em było o tyle wesołe, że tuż przed moim wyjazdem przyszła przesyłka i listonosz nie zostawił awizo (~10. grudnia). Po powrocie (~30 stycznia) dalej nie było żadnego info. Zatem gdzieś około 20. lutego poszedłem na pocztę zapytać się co jest grane. I wtedy dowiedziałem się, że ok. tydzień wcześniej (czyli coś ~14. lutego) przesyłkę po ponad dwóch miesiącach leżakowania na poczcie odesłali do nadawcy. I ona już do Szwecji nie dotarła.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
czarny
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2328
Od: 24 kwie 2009, o 21:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Re: Źródła pozyskania nasion

Post »

Jak przesyłka nierejestrowana to jak można odzyskać pieniądze?

Przy dużych zamówieniach, pewno że zwykłym listem lepiej nie ryzykować. Ale przy takich do 100pln to szkoda by było płacić tyle za przesyłkę rejestrowaną, np. w succseed to bodaj 20$ a nonregistered 5$, więc przy zamówieniu na 25$ szkoda zachodu.

Inna sprawa, że zwykłym listem przyszły mi już przesyłki od Berchta, Succseed, Piltza i de Barmona (tu mimo że zapłaciłem za rejestrowaną...). Jakoś jeszcze nie miałem okazji na pocztę narzekać.

Też zaczynałem z nasionami od El Condora. Niestety było trochę błędów w mediolobiwkach...
Moje wątki: najstarszy, stary, nowy
Albumy: Mediolobivia, Aylostera
ODPOWIEDZ

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”