Haworthia - haworcja

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20134
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Myślę, że skala przedsięwzięcia jest tak duża ze względu na wysokość cen. Te są naprawdę duże, dobrej, ładnej rośliny poniżej 8E nie kupisz, zwykle to od 10E wzwyż. Pamiętać przy tym należy, że są to maleństwa, ok. 2 letnie sadzoneczki które niekoniecznie przeżywają co sprawdziłem u siebie.
Niektóre rarytasy (szczególnie kolorówek - variegated) kosztować potrafią na aukcjach ponad 100E! A są to ceny wywoławcze. ;:218
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20134
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Początek sezonu...

Nietypowa forma Haworthia retusa var. retusa, Krantzhoek, Langfontein, near Riversdale
Obrazek

Haworthia retusa var. retusa fa. acuminata
Obrazek

Haworthia retusa var. retusa fa. geraldii JDV 87-5
Obrazek

Haworthia mutica var. mutica MBB 7032
Obrazek

Haworthia mutica var. nigra fma turgida JDV 90-1
Obrazek

I dla urozmaicenia wyróżniająca się wizualnie
Haworthia jansenvillensis DMC 11160
Obrazek

oraz dwie variegatki
Haworthia aff. reinwardtii variegated
Obrazek

Haworthia X cuspidata variegated
Obrazek
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Haworthia - haworcja

Post »

;:oj same "cacuszka" z najwyższej półki, bardzo, bardzo rzadko spotyka się takie ;:215 rarytasy na Forum ;:180 .
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Shay
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 23 lut 2015, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mikołów

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Chciałbym dorwać takie rarytaski. Aż łezka w oku się roni, że to nie na moim parapecie stoją.. :P

Póki co, zadowalam się tym co mam. Parę sztuk zakupionych przez zimę, już w nowych doniczkach, ale coś lichą wyglądają, strasznie poszarzałe, jakby się przypiekły lekko - ale na północnym oknie to niemożliwe raczej. Licha jakość, fotograf ze mnie nie będzie. :D



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20134
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Kilka ciekawych haworcji widzę. :)
Tylko gdzie etykiety?

Nie wiem do końca skąd ten nalot na roślinach. Wygląda to tak jakby były podlewane twardą wodą po liściach. Ale to chyba nie jest możliwe? :roll:
Shay
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 23 lut 2015, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mikołów

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Nalot na roślinach? Nie chcę wyjść na brudasa, ale to kurz. Walczę z tym na każdy możliwy sposób, przeciągi, sprzątanie, odkurzanie parę razy w tygodniu, ale to jak walka z wiatrakami. Przypuszczam, że w dużej mierze powodem jest to, że pokój w którym stoją to również sypialnia. W sumie miałem pytać, czy przy ciepłych dniach mógłbym spryskiwać rośliny, czy lepiej nie ryzykować? Chociaż to i tak nie zmyje tego kurzu pewnie. Wycieranie każdego listka z osobna zwilżonymi patyczkami to syzyfowa praca. :P Etykiety? mam gdzieś część oryginalnych etykiet, na ile są prawdziwe. Nie miej mnie za ignoranta, bardziej mnie cieszy sam ich wygląd niż poprawność nazw. Aczkolwiek mam zamiar się tym zająć.
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20134
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Nie ignorant - absolutnie nie mam tego na myśli.
Po prostu różne rośliny z różnych krain (tu haworcjowych) mają inne wymagania. Jeśli wiesz jak się roślina nazywa i gdzie rośnie dużo łatwiej jest trafić w jej upodobania. A wierz mi - warto!

Czyli kurz...
No to mamy już "winowajcę" o którym było:
coś licho wyglądają, strasznie poszarzałe
Więcej nie widzę co im jest źle - wyglądają naprawdę nieźle jak na hodowlę na północnym oknie. Nie jest to wymarzona miejscówka na jakiekolwiek rośliny o afrykańskich nie wspominając - a haworcje przecież stamtąd...
Czyli nie masz się czym martwić.

Pędzelkiem choćby nie wiem jak się starać nalotu z liści haworcji nie zdejmiesz - większa część gatunków ma na nich chropowatą powierzchnię. To by było na tyle...

Co mogę sugerować to zmienić im miejscówkę jeśli można.
Poza tym rośliny wydają się być naprawdę OK - nie martw się, będą z czasem jeszcze ładniejsze. :)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18664
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Henryku, patrząc na Twoje Haworcje mam pytanie, na jakim stanowisku je trzymasz? Na zewnątrz, czy w pomieszczeniu? Południowe, czy inne?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20134
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Szklarnia balkonowa, zachodnie stanowisko - cały rok.
Shay
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 23 lut 2015, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mikołów

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Niestety, nie ma szans na przeniesienie - jedynie wystawienie na balkon, ale przy moich warunkach nie byłoby by to proste do zrealizowania, a nawet jak na południowym słońcu przypalają się w moment, nie mówiąc o zmienności pogody ostatnimi czasy. Mam nadzieje, że będą ładniejsze - niestety z paroma sztukami przesadziłem przy zimowaniu i chyba nie wyjdą już z tego letargu. Z drugiej strony 6 sztuk wypuszcza już łodygę kwiatostanu - choć jedna już się złamała, musiałem ją ciachnąć (jeśli nazwa jest poprawna, była to H. Decipiens var. cyanea, pierwsze zdjęcie lewy dolny róg). Spryskiwanie wchodzi w grę?
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20134
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Nie polecam spryskiwania haworcji.
Raz, że woda pozostaje w zagłębieniach liści i przez to stwarza się niebezpieczeństwo zgnilizny a dwa, że zwyczajnie fatalnie to wygląda - rośliny były by jeszcze bardziej szare i "brudne" niż masz w tej chwili.
Shay
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 23 lut 2015, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mikołów

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Uhum, dzięki. Przypuszczam, że nie borykasz się z tym problemem na taką skale jak ja? Sam już nie wiem, jak je "podczyścić". Chyba spróbuje rzeczywiście z pędzelkiem.
Zmotywowałeś mnie do odnalezienia ich nazw, pytanie brzmi czy są prawidłowe. :P
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20134
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Nigdy nie lałem wody po liściach, staram się też w szklarence bardzo nie kurzyć... Rośliny mam więc w miarę czyste.

Prawidłowo nazwane rośliny to raz, że połowa sukcesu (pisałem o tym wyżej) a dwa, że po prostu wygląda to bardziej profesjonalnie. Ot, widać, że się hodowca zna... :wink:
ODPOWIEDZ

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”