Haworthia - haworcja

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Haworthia - haworcja

Post »

To proste - jest podlewana za małą ilością wody i pewnie za rzadko.
Fakt, że w okresie jesienno-zimowym podlewasz rzadziej i mniejszą ilością wody, ale jeśli zimujesz w temperaturze pokojowej to trzeba odpowiednio dostosować podlewanie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
mandorla
200p
200p
Posty: 425
Od: 12 paź 2018, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Haworthia - haworcja

Post »

A dlaczego ma nie przeżyć, to fizjologiczne uszkodzenia, nic się z nią złego nie dzieje. Lepiej nie kombinuj przesadnie, jeśli jest przesadzona, to po prostu pozwól jej rosnąć w odpowiednich warunkach i tyle. :)
Pozdrawiam słonecznie, Ika
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1856
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Czy próbował ktoś rozmnożyć haworcję z liścia? Jeśli tak, to ile czasu zajmuje wypuszczanie korzeni, małych roślinek?
KardynalPeter
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 31 sty 2019, o 04:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Pomóżcie mi uratować moją Harworsje

Post »

Witam, opiszę wam pokrótce moją historię z tą rośliną. Jest to Harworsja Pasiastą. Jestem studentem, przed wakacjami kupiłem sukulenta, wtedy jeszcze nie wiedziałem nawet co to za gatunek, ani nawet ze jest to sukulent (absolutny amator). Roślinka rosła i rosła. Podlewałem ją regularnie. Nadszedł czas w którym uznałem ze trochę jej brakuje miejsca i przesadziłem ją. Niestety użyłem zwyczajnej ziemi do kwiatów i roślinka zaczęła czerniec aż w końcu kompletnie zwiędła. Ostała się mały odrost, który od kilku miesięcy próbuje uratować ale z marnym skutkiem. Roślinka ma lekko brązowe nasady liści, ale chce żyć. Kompletnie się nie znam na ogrodnictwie i dlatego zwracam się do was o pomoc. Co mogę zrobić, mogę taka mała roślinkę rozsadzić, albo przesadzić ? Pozdrawiam
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Przeczytać cały wątek, do którego został przeniesiony Twój post.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Jacqueline
200p
200p
Posty: 310
Od: 26 wrz 2018, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Chciałam zapytać o podsypkę u Haworthia.

Szperając na forum zauważyłam u niektórych osób, że swoje Haworthia (i Gasteria też) mają mocno podsypane różnymi żwirkami/kruszywami. Jestem początkująca w tym temacie, ale czy podsypka u Haworthia/Gasteria ma jakieś względy zdrowotne dla rośliny? Czy chodzi bardziej o efekt praktyczny (drobinki ziemi nie "fruwają") czy estetyczny tylko? Mocno mnie interesują te rośliny, a nie chcę zrobić im krzywdy. Miałam kilka zwykłych Haworthia kiedyś i w sumie nadal mają się świetnie, ale zostały w starym domu, w mocno przepuszczalnym podłożu, ale niczym nie podsypywane.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Generalnie żwirek spełnia głównie zadanie estetyczne, z tymże ważne żeby nie używać dolomitu czy marmuru gdyż pod wpływem wody zmieniają pH podłoża. Najlepszy będzie zwykły kwarcowy.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20122
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Posypka służy również po to aby liście od dołu nie zagniwały od kontaktu z wilgotnym podłożem. Często to się sprawdza.
Jacqueline
200p
200p
Posty: 310
Od: 26 wrz 2018, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Tak, o tym jaki żwirek najlepiej czytałam coś. I o tym zagniwaniu, właśnie w tym kontekście, ale bardziej mi to przy kaktusach gdzieś rzuciło się w oczy.

Henryku - przeglądam z zaciekawieniem Pana wątki i rzuciło mi się w oczy, że Pan chyba za bardzo nie stosuje podsypek? Przepraszam, że tak męczę. Ale czym to jest spowodowane? Czy to już z wieloletniego doświadczenia wynika i umiejętnego doboru podłoża a do tego podlewania czy z innych względów?
Czy jeśli mieszanka jest odpowiednio dobrana, podlewanie też, to czy jest duże ryzyko gnicia podstawy liści wtedy jeśli liście (w niektórych przypadkach) u Haworsji mocno kładą się po ziemi?
To są piękne rośliny i nie chce się zrazić przez swoją niewiedzę.

Dziękuję za odpowiedzi :)
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20122
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Napiszę tak:
Niekoniecznie stosuję się w swojej uprawie roślin do ogólnie polecanych metod. To dlatego że u każdego hodowcy są inne warunki do uprawy.
U mnie rośliny rosną na południowo-zachodnim balkonie, częściowo za szkłem (min. haworcje) gdzie mają znacznie mniej światła i słońca niż w szklarni czy foliaku. Przez to podlewam je rzadziej, rzadziej też nawożę. Gdybym podlewał je i nawoził dużo to by nie wyglądały za dobrze...
Do tego przez brak miejsca absolutnie nie zależy mi na szybkim wzroście moich pupili. Nie mają więc za dobrze i (czasem) nie wyglądają za dobrze. Np. u haworcji objawia się to przez suche liście u dołu. Spowodowane to jest też tym że w zimie roślin nie podlewam - też haworcji którym to powinno się chociaż lekko substrat zraszać. To z kolei spowodowane jest temperaturą zimowania. U mnie rośliny mają dość hardkorowe zimowanie bo temperatury spadają często na dolnych półkach regału do 0 a i czasem poniżej 0. U haworcji jest ok. 4-8°.
Reasumując: u mnie liście haworcji nie zagniwają, więc nie stosuję żadnej posypki. Częściowo też może i dlatego, że wymaga to dodatkowej pracy przy roślinach - pracy wg. mnie zupełnie niepotrzebnej. No i jeszcze jedno - ciężar. Jeśli przenosisz swoje rośliny chociaż okresowo to wiesz o czym piszę. :wink:
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Haworthia - haworcja

Post »

O to bardzo niska temperatura zimowania. Moje jedne trzymam między ok 5 - 10 stopni, drugie w okolicach około 15 stopni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20122
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Dlatego podlałem je nieco dopiero w minionym tygodniu. I to pewnie nieco za wcześnie bo właśnie mrozy wróciły... :roll:
Jacqueline
200p
200p
Posty: 310
Od: 26 wrz 2018, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Haworthia - haworcja

Post »

O rany, ale zimno faktycznie, nie rozpieszczasz ich ;)
Zgadzam się w zupełności z tym co napisałeś. Fakt, jest to sporo dodatkowej pracy też. Im większe donice z roślinami to też wiąże się z ciężarem jak zauważyłeś no i dodatkowymi kosztami przy dużej ilości roślin.

Dziękuje za informacje :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”