Haworthia - haworcja

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20129
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Jacqueline napisał(a):
(...) jednym Haworthia pozwalacie rosnąć jak im się podoba, w sensie, że bez obrywania odrostów a inne trzymane są solo bądź z małą ilością odrostów? Chodzi o miejsce jakie zajmowałyby po latach? Czy jak decydujecie się na pojedynczą roślinę to odrosty obrywacie jak tylko się pokazują czy może czekacie aż podrosną na tyle żeby nadawały się do ukorzenienia? Czy jak chciałabym kogoś obdarować to takie czekanie aż odrost będzie się nadawał do oddzielenia obędzie się bez szkody dla utrzymania pokroju głównej rośliny?
1. Niektóre haworocje po prostu rosną pojedynczo.
2. Estetyka. Jak oberwiesz odrosty roślina źle wygląda. Po co psuć dobry efekt wizualny?
3. Pokrój. Jak roślina daje mnóstwo odrostów to po kilku latach jest nie do opanowania. Jest jej po prostu za dużo. Wtedy odrosty odrywam.

Do tego dochodzi fakt oddzielania odrostów dla przyjaciół, na wymianę bądź sprzedaż. Niektóre - te rzadkie - mają w tym względzie wielkie powodzenie. Wtedy nie ma rady i roślinę się przerzedza, ba, czeka na nawet niewielkie odrosty.

Nigdy natomiast nie spotkałem się z faktem ktory zaznaczasz na końcu. Po prostu oddzielanie odrostów nie ma wpływu czy szkody na utrzymanie rośliny. Oderwiesz - dobrze. Nie oderwiesz - drugie dobrze. Twoja wola Pani. Jedyna kwestia to estetyka czyli co się komu podoba.
Jacqueline
200p
200p
Posty: 310
Od: 26 wrz 2018, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Może źle się wyraziłam z tym ostatnim. Chodziło mi o to, że jak prowadzimy roślinę pojedynczo, to wiadomo, że raczej rośnie okazalsza bo nie wyczerpuje jej produkcja "dzieci". I czy rosnący odrost np. odkształci bardziej jedną stronę rośliny, że będzie "brzydziej" wyglądać potem. Czyli właśnie o estetykę chodzi.

Dziękuję za odpowiedzi i rady dla mnie jako zielonej w temacie. I tymczasowo nie zamęczam :)
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20129
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Po to tutaj jestem aby pomagać i odpowiadać. :)

Czy odrosty wyczerpują roślinę tego nie wiem. Na pewno tak jest ale jeśli któryś gatunek czy klon ma tendencję do odrostkowania to nie dasz rady wciąż odrywać kolejnych. Roślina więc "pracuje" pomimo Twoich wysiłków...
Sama z czasem zaobserwujesz co dla roślin lepsze.
Doświadczenia nabiera się z czasem. I z wiekiem. Chętnie bym tego doświadczenia nieco "sprzedał" za kilka lat mniej... :lol:
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20129
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Kilka moich roślin - gatunki o drobniejszych liściach. Za tydzień kilka "grubszych" i może jakieś hybrydy...

Haworthia arachnoidea var. aranea, RSA, E of De Rust
Obrazek

Haworthia arachnoidea var. arachnoidea IB 08877
Obrazek

Haworthia kemari MBB 6580
Obrazek

Haworthia decipiens cooperoides JDV 91-141
Obrazek

Haworthia specksii IB 12481, N of Whittlesea Police Station
Obrazek

Haworthia cooperi var. venusta, E CAPE, Grahamstown
Obrazek

Haworthia jansenvillensis DMC 11160
Obrazek

Haworthia truncata var. minor Dasseldorp, South of Town VA 6718
Obrazek

Haworthia truncata var. maughanii ex. Mesa Garden
Obrazek

Haworthia sordida JDV 93-20
Obrazek

Haworthia serrata, TL, Oudekraalkop, SW of Heidelberg
Obrazek

Kilka więcej fotek na moim wątku.
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Haworthia - haworcja

Post »

U mnie wczoraj była wielka akcja budzenia i kąpania roślin, głównie haworsji (bo ich mam chyba najwięcej).
Od razu całe towarzystwo wygląda lepiej, takie odświeżone :)
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20129
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Obiecany "deser". :)

Są to moje bardzo rzadko pokazywane rośliny, w tym kilka debiutów haworcjowych hybryd. Niestety te pozyskane z jednej ze znanych firm europejskich rosną bardzo słabo (nie tylko u mnie!) i aby doszły do wielkości 3-5cm średnicy potrzebowały kilku lat.
Ale przynajmniej u mnie są i chociaż bardzo powoli ale przecież rosną. :)

Haworthia breueri, Sandkraal
Obrazek

Haworthia comptoniana, RSA, Willowmore
Obrazek

Haworthia comptoniana JDV 90-8
Obrazek

Haworthia koelmaniorum var. koelmaniorum ex. USA
Obrazek

Haworthia magnifica var. major JDV 87-165
Obrazek

Haworthia magnifica var. splendens fma. esterhuizenii GM 320
Obrazek


Haworthia cv. Blue Floyd (selection)
Obrazek

Haworthia cv. Boris
Obrazek

Haworthia cv. Eastbourne
Obrazek

Haworthia cv. Giza-Giza
Obrazek

Haworthia cv. Maarten
Obrazek

Haworthia cv. Sugar Candy
Obrazek

Haworthia cv. Tenac
Obrazek

Haworthia truncata cv. Snowtiger
Obrazek

Haworthia cv. Yumedono
Obrazek

Haworthia cv. Zeeland's Pride
Obrazek


Kilka więcej fotek pokazałem na swoim wątku.
Jacqueline
200p
200p
Posty: 310
Od: 26 wrz 2018, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Kudłate Haworthia urocze, coś w sobie mają :)
Umiesz pokazać rośliny.
Bądź co bądź, że wolno, ale ważne, że rosną, przyrastają, a nie odchodzą do "krainy wiecznej zieleni" ;)
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Haworthia - haworcja

Post »

;:138 wszystkie te z "najwyższej" jakościowo półki, piękne rośliny.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Jacqueline
200p
200p
Posty: 310
Od: 26 wrz 2018, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Przytargałam od mamy jedną z trzech kęp Haworthia jakie zostawiałam wyprowadzając się. Jedna z trzech się ostała. To marketowy nabytek był, chyba coś podobnego do H. retusa?
Co by to nie było kępa jest dość pokaźnych rozmiarów, kwitła kilkukrotnie, średnica doniczki 12cm, a kupowana była jedna malusia w doniczce 5cm jakoś 5 czy 6 lat temu. Będzie przesadzana teraz i mam dylemat czy zostawić ją w całości jeszcze czy odmłodzić... Ale tak żal byłoby mi wyrzucać resztę rozetek a kilka ładnych na pewno sie wybierze ;:224 No jednak nie mam miejsca i nie chce mieć zresztą ileś takich samych doniczek ;)
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20129
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Fakt, podobna do typowej H. retusa.

Wg. mnie najładniejsza jest ta roślina w dużej grupie. Twoja jest wspaniała - zadbana, dobrze wybarwiona i nie wyciągnięta. Jak postawisz na słońcu to kolory będą różne, nie tylko zielony.

Co do kwitnięcia to akurat kwiatuszki haworcji nie mają wg. mnie wartości jako ozdoba. Każda haworcja kwitnie od wielkości 1-2.0 cm! Taki ma cykl i... obowiązek. Nie dziwi mnie więc że ta kwitła kilkukrotnie - raczej powinnaś napisać że kwitnie ciągle. :wink:
Jacqueline
200p
200p
Posty: 310
Od: 26 wrz 2018, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Dziękuję za miłe słowa w kierunku rośliny. No nie miała ona u mnie lekko jak wszystkie sukulenty, parapet nad grzejnikiem cały rok, stała na południowym parapecie podlewana jak już się zaczynała zapadać, mocno podsuszana, miała inne kolory, jednak jak się wyprowadziłam to mama przeniosła ją w ciemny kąt wschodniego pokoju po jakimś czasie stwierdzając, że brzydko wygląda ta roślinka taka "rumiana" :wink:

No tak, masz rację. Nie pamiętam kiedy zakwitła pierwszy raz, nie tak od razu to było, jakoś po 2 latach może? Nie pamiętam. Fakt, na kwiaty zbytniej uwagi nie zwracałam u niej nigdy. Jak się wyprowadzałam to jeszcze przez brzeg doniczki dało się ją coś podlewać, pare mm odstępu było do krawędzi, a teraz przerosła całkiem. I jak się jej przyjrzałam (bo o zmroku to gorzej u mnie przez wadę wzroku) to z kilku rozetek niziutko widać kwiatostany chcą się wychylać.

Także chyba poszukam jej odpowiedniej doniczki i nie będę rozdzielać kępy :)
Jacqueline
200p
200p
Posty: 310
Od: 26 wrz 2018, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Tak wygląda kępka po przesadzeniu.

Obrazek

Korzenie generalnie ok, powiedzmy. Dużo grubych ładnych korzeni, ale było też trochę takich "pustych", wysuszonych. I .. nie chcę się chwalić czy coś, ale być może uratowałam roślince życie bo by w niedługim czasie zgniła. Obsychała wyjęta z doniczki 2 dni, a w środku bryły korzeniowej hmm... Jedno słowo to określa - bagno. Korzenie drobniejsze niż z zewnątrz i część jakby przegnitych? Ze środka dosłownie ciekła woda jeszcze. Ale większość bryły korzeniowej ok.

Także na razie siedzi sobie o "suchym pysku" ;)
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20129
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Wygląda OK. Po przesadzeniu i zabiegach na pewno odżyje. W ozdobnej doniczce to prawdziwa ozdoba parapetu. ;:173
ODPOWIEDZ

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”