Sukulenty - dzielenie ,rozsadzanie ,ukorzenianie

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ARHIZ
500p
500p
Posty: 529
Od: 12 wrz 2009, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Jak hodować sukulenty

Post »

Wybaczcie durne pytanie, ale jestem nieco podłamany.

Podczas dzisiejszego przeglądu z przykrością stwierdziłem, że pięć roślinek padło. Dwa kotyledony, wilczomlecz (nie pamiętam nazwy, grube niebieskawe łodygi + drobne listki), grzebieniasta opuncja i jeszcze jedna opuncja padły (porobiłem "ratunkowe" sadzonki pędowe, ale nie wiem czy coś z tego będzie).

Pozostała część kolekcji, liczne gruboszowate, wilczomlecze, kaktusy, stapelie... zdają się w dobrej kondycji (choć u dwóch zaobserwowałem stratę korzeni).

Do rzeczy: moja hipoteza jest taka, że za późno przestałem podlewać rośliny. Nie pamięta dokładnie w którym miesiącu, ale coś mi nie gra w szacunkach.
W pomieszczeniu jest 25 stopni a rośliny są stosunkowo blisko kaloryfera. Do tego za oknem jest balkon, który zjada o tej porze większość światła. Przez chwilę zacząłem się zastanawiać, czy w takich warunkach nie należałoby zacząć to wszystko delikatnie podlewać, powiedzmy, raz na miesiąc czy na dwa tygodnie, ale wydaje mi się, że nie tędy droga. Wydaje mi się, że najlepiej będzie nie podlewać towarzystwa aż do początku kwietnia.

Co o tym myślicie?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Jak hodować sukulenty

Post »

25 stopni? W takiej temperaturze zimujesz kaktusy i sukulenty? Przecież to zdecydowanie za wysoka temperatura, te rośliny co masz powinieneś teraz trzymać gdzieś w okolicach 10 stopni... I do tego brak światła.
Te dwa czynniki są głównym problemem.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
ARHIZ
500p
500p
Posty: 529
Od: 12 wrz 2009, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Jak hodować sukulenty

Post »

Nie mam możliwości zapewnienia innej temperatury.

W przypadku braku światła, czy nie jest on zalecany bardziej dla kaktusów?


EDIT:
Swoją drogą, zastanawiam się nad budową jakiegoś ekranu, który oddzieliłby rośliny od "ciepłego" pomieszczenia na rzecz "zimnego" okna.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Jak hodować sukulenty

Post »

Chyba nie do końca rozumiesz po co jest potrzebne zimowanie kaktusów i sukulentów w niskiej temperaturze. Problem leży w tym, że w naszym klimacie na tej szerokości geograficznej jest w okresie jesienno-zimowym za mało słońca dla prawidłowego rozwoju tych roślin. Brak zimowania w niskiej temperaturze powoduje to, że rośliny tracą pokrój, wyciągając się z braku słońca i światła. I tylko obniżenie temperatury + brak podlewania sprawia, że mniej światła nie przeszkadza, ani kaktusom, ani sukulentom.
Rośliny takie są wtedy bardziej podatne na choroby, jak to zdarzyło się właśnie w przypadku Twoich roślin. Niestety, ale decydując się na uprawę sukulentów trzeba wpierw uwzględnić warunki, jakie możemy im zapewnić, a nie odwrotnie.
Nie wiem, czy zastosowanie ekranu tutaj pomoże, uwzględniając tak wysoką temperaturę. Może to będzie parę stopni, ale nie obniżysz aż o kilkanaście.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
ARHIZ
500p
500p
Posty: 529
Od: 12 wrz 2009, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Jak hodować sukulenty inne niż kaktusy

Post »

Jak brak możliwości uzyskania w domu niskiej temperatury ma się do mojego rozumienia tematu?
Ogólnie w zeszłym roku nie miałem problemów, wszystko też ładnie spało, stąd hipoteza, że za późno przestałem podlewać.

Ps. Okno, przy którym są rośliny, oczywiście, rozszczelnione.

Hmm, właściwie wypadałoby zmierzyć temperaturę przy oknie... już patrzę.
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Jak hodować sukulenty inne niż kaktusy

Post »

Mała uwaga: różnorodność kaktusów i innych sukulentów jest tak duża, że nawet dysponując parapetem o temperaturze 20*C można dobrać coś ciepłolubnego co sobie w tych warunkach poradzi.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
ARHIZ
500p
500p
Posty: 529
Od: 12 wrz 2009, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Jak hodować sukulenty inne niż kaktusy

Post »

Temperatura przy oknie - 19 - 18 stopni, jak wietrzę spada do 15 - 16.
Temperatura na rogu biurka (najbliżej kaloryfera) - ok 20 stopni.

Wybaczcie wprowadzenie w błąd. Po prostu podczas pisania posta spojrzałem na termometr i odruchowo napisałem - a termometr w środku pokoju, we wnęce.. ;:138
Awatar użytkownika
ARHIZ
500p
500p
Posty: 529
Od: 12 wrz 2009, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Jak hodować sukulenty inne niż kaktusy

Post »

Wybaczcie doubleposting.

Odgrodziłem od strony kaloryfera. Jest on częściowo także pod sukulentami (1/4), więc myślę, żeby dać jeszcze pod rośliny styropian.
MrKsawery
100p
100p
Posty: 124
Od: 15 sty 2018, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak rozsadzać aloes???

Post »

Kupiłem niedawno bardzo tanio aloes w sklepie w promocji, dośc szybko zauważyłem że ma bardzo mokre podłoże i niskie pędy lekko gniją. Usunąłem dokładnie ziemię, obciąłem liście i korzenie uszkodzone i wysuszyłem kilka dni, dziś przesadziłem do ziemi z dużą zawartością piasku gruboziarnistego. Czy dobrze przeprowadziłem jego ratowanie? Jak go podlewać tzn. jak często i jak bardzo od góry czy dołu?
Obrazek
To jest aloes niski?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Jak rozsadzać aloes???

Post »

Powinno być w porządku, choć posadzenie do przeźroczystej doniczki nie było najlepszym rozwiązaniem, gdyż ze względu na to, że aloesy potrzebują słonecznego stanowiska, słońce może im popalić korzenie przez transparentne ścianki. Teoretycznie w ostateczności możesz na wiosnę włożyć do większej osłonki.
Co do podlewania to nie ma tutaj znaczenia czy od dołu czy od góry. Po przesadzeniu nie podlewasz przez około tydzień, a potem do wiosny sporadycznie w zależności od temperatury otoczenia. Około raz na dwa, trzy tygodnie powinno wystarczyć. Latem częściej i obficiej też w zależności od temperatury i stopnia nasłonecznienia. Ważne, żeby nie podlewać w upały i najlepiej z rana. Podłoże przed kolejnym podlaniem powinno całkowicie przeschnąć.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
MrKsawery
100p
100p
Posty: 124
Od: 15 sty 2018, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak rozsadzać aloes???

Post »

Akurat aloes będzie w osłonce i dlatego wybrałem taką doniczkę, żeby lepiej wyglądało i żebym mógł kontrolować korzenie, wilgotność itd.


--- 31 sty 2018, o 21:43 ---

Mam aloe vera o wysokości około 25cm, dość dawno go nie podlewałem. Dotykałem go dziś i liście są miękkie czy to normalne? Czy ma zbyt mało wody?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Jak rozsadzać aloes???

Post »

Jeśli go zimujesz w temperaturze pokojowej to od czasu do czasu trzeba podlać. Im wyższa temperatura tym większe parowanie wody z liści. Jeśli liście są miękkie, to warto podlać.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
MrKsawery
100p
100p
Posty: 124
Od: 15 sty 2018, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak rozsadzać aloes???

Post »

Pisałem wcześniej o drugim aloesie, po tej "operacji" dodałem do ukorzeniania kilka sadzonek - jedna tylko z własnym korzeniem, tamten główny ususzyłem i później dałem do ziemi, niestety zaczął gnić dalej i teraz już praktycznie nie ma co zbierać, łodyga się cała rusza, ale jest twardy, za to sadzonki są miękkie.

Czy na pewno miękkie liście to brak wody - a nie odwrotnie?
ODPOWIEDZ

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”