Grubosz Hobbit - ogólnie,problemy
Grubosz Hobbit problemy
Witam wszystkich serdecznie ,
Mam na imię Kaśka i jestem nową osobą na forum. Zapisałam się tutaj ponieważ chciałabym Was poprosić o pomoc. Przejżałam wszystkie posty dotyczące gruboszy i nie znalazłam na temat, ktory mnie dotyczy (a raczej mojego grubcia) żadnych informacji i postanowiłam załozyć nowy temat. Z góry przepraszam za linki zamiast zdjęć, ale nie wiem jak wkleić obrazki.
A więc do rzeczy.
Oto mój hobbit (bo chyba to hobbit, indentyfikacji dokonałam na podstawie zdjęć w internecie):
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6f1 ... ec143.html
[/img]
Mam go już trzy lata. Kiedy go dostałam, był już sporym drzewkiem. Poprzedniej zimy przelałam go i wtedy zaczął więdnieć. Domyśliłam się jaki był powód i podlewam go mniej. Niestety to więdnięcie powraca od czasu do czasu. Ostatnio znów sie zaczęło i mam wrażenie, że jest gorzej niż zwykle. "Listki" więdną powoli, aż do uschnięcia i odpadają. Na ich miejscu wyrastaja na szczęście nowe. Tutaj jest mała próbka (zdjęcie jest trochę nie ostre, ale widać, że "listki" więdną):
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/81f ... b17f8.html
Niepokoi mnie też wygląd pnia przy samej ziemii (zrobił się biały i tego osadu nie da się zetrzeć):
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/791 ... e86a1.html
Nie wiem jak go ratować, bo nie wiem co mu dolega. Być może jest to jakaś choroba?
Czy moglibyście mi coś doradzić?
Dodam jeszcze, że grubosz jest w zwykłej, uniwersalnej ziemii i stoi na północnym oknie (blisko kaloryfera, więc zimą może być mu za gorąco). Po przeczytaniu Waszych rad na temat pielęgnacji gruboszy, zakupiłam ziemię do kaktusów i jutro przesadzam. Czy powinnam zrobić coś więcej?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam
Kaśka
Mam na imię Kaśka i jestem nową osobą na forum. Zapisałam się tutaj ponieważ chciałabym Was poprosić o pomoc. Przejżałam wszystkie posty dotyczące gruboszy i nie znalazłam na temat, ktory mnie dotyczy (a raczej mojego grubcia) żadnych informacji i postanowiłam załozyć nowy temat. Z góry przepraszam za linki zamiast zdjęć, ale nie wiem jak wkleić obrazki.
A więc do rzeczy.
Oto mój hobbit (bo chyba to hobbit, indentyfikacji dokonałam na podstawie zdjęć w internecie):
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6f1 ... ec143.html
[/img]
Mam go już trzy lata. Kiedy go dostałam, był już sporym drzewkiem. Poprzedniej zimy przelałam go i wtedy zaczął więdnieć. Domyśliłam się jaki był powód i podlewam go mniej. Niestety to więdnięcie powraca od czasu do czasu. Ostatnio znów sie zaczęło i mam wrażenie, że jest gorzej niż zwykle. "Listki" więdną powoli, aż do uschnięcia i odpadają. Na ich miejscu wyrastaja na szczęście nowe. Tutaj jest mała próbka (zdjęcie jest trochę nie ostre, ale widać, że "listki" więdną):
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/81f ... b17f8.html
Niepokoi mnie też wygląd pnia przy samej ziemii (zrobił się biały i tego osadu nie da się zetrzeć):
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/791 ... e86a1.html
Nie wiem jak go ratować, bo nie wiem co mu dolega. Być może jest to jakaś choroba?
Czy moglibyście mi coś doradzić?
Dodam jeszcze, że grubosz jest w zwykłej, uniwersalnej ziemii i stoi na północnym oknie (blisko kaloryfera, więc zimą może być mu za gorąco). Po przeczytaniu Waszych rad na temat pielęgnacji gruboszy, zakupiłam ziemię do kaktusów i jutro przesadzam. Czy powinnam zrobić coś więcej?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam
Kaśka
Twój grubosz ma zdecydowanie za mało światła.Jeśli to możliwe,przestaw go w inne,bardziej jasne miejsce.Dobrze zrobiłaś kupując dla niego ziemię do kaktusów,lecz musisz ją wymieszać ze żwirkiem,by podłoże było bardziej przepuszczalne.Nie zapomnij też o drenażu.Po wyjęciu grubosza z doniczki sprawdź bryłę korzeniową i usuń ewentualne zgniłe korzenie.Sprawdź czy pień jest twardy,jeśli tak,to dobrze.Te przebarwienia na dole pnia są prawdopodobnie spowodowane podlewaniem twardą wodą.Moim zdaniem przesadzenie go i przestawienie na jaśniejsze stanowisko powinny mu pomóc.
Pozdrawiam,Władek.
Wykształcenie - coś, co mądremu mówi, jak mało wie, natomiast głupiemu, jak wiele potrafi. (J. Tuwim)
Wykształcenie - coś, co mądremu mówi, jak mało wie, natomiast głupiemu, jak wiele potrafi. (J. Tuwim)
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Jeżeli to drzewko stoi tam gdzie jest zrobione zdjęcie (pół metra od okna) - to nie wiem jak dostarczyć mu więcej światła. Chyba, że wystawić go na balkon - ale tylko do cienia.
Swoją drogą - bardzo piękne drzewko, świetnie rozgałęzione. Tym, że od czasu do czasu liście więdną i odpadają nie należy się zbytnio przejmować. Nowa ziemia na pewno mu pomoże, tak jak napisali powyżej - dobrze jest ją "rozcieńczyć" piaskiem lub drobnym żwirkiem.
Swoją drogą - bardzo piękne drzewko, świetnie rozgałęzione. Tym, że od czasu do czasu liście więdną i odpadają nie należy się zbytnio przejmować. Nowa ziemia na pewno mu pomoże, tak jak napisali powyżej - dobrze jest ją "rozcieńczyć" piaskiem lub drobnym żwirkiem.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,