Identyfikacja kaktusów i sukulentów cz. 7

[Sukulencik36]

Faktycznie podobna

[norbert76]

Nie, w żadnym wypadku! Kirkii friends to ja mam i ta ma zupełnie inny pokrój, ma drobniejsze liście.

http://www.sanseverix.com/kirkii.html

https://www.google.com/search?q=sansevi ... iqZ2ijq66M

[x-y - 19]

Ale w tym linku napisali, że ta 'Friends' to niby s. parva..

[norbert76]

Bo w handlu zdarza się, że są sprzedawane te same gatunki sansevierii np. pod dwoma nazwami.

Jeśli chodzi o identyfikację sansewierii to czasami jest problem, bo ciągle są tworzone nowe odmiany.

[Sukulencik36]

Tworzone jako mixy kilku roślin? A tą sansevierie ze zdjęcia chcę kupić,lecz nie chcę kupować tej samej odmiany którą np mam w domu, stąd moje pytanie a mnie zaintrygowała bo jest inna.

[x-y - 19]

Sukulencik36 ona jest b. podobna do tej 'Friends'. Jeśli ci się podoba i jeśli chcesz się upewnić, to poproś 'zielonyparapet' o dokładniejsze zdjęcia, przy okazji dopytaj co to jest. To wcale nie musi być s. parva, lecz jakaś kirkiicośtam

[norbert76]

Małe dwie uwagi, nie zawsze sprzedawca ma wiedzę o dokładnej nazwie gatunkowej, zwłaszcza jak napisałem wyżej, w przypadku sansewierii jest z tym zamieszanie.
Druga sprawa, nie każda nowa odmiana sansewierii musi dostać nazwę botaniczną. Może być to tylko nazwa handlowa albo tylko numer jak tutaj:


http://www.sanseverix.com/es_21833.html


Dlatego najlepiej, zamiast pisać do zielonego parapetu, napisz do wspomnianej przeze mnie strony.

info@sanseverix.com

Z tego co mi wiadomo, to są o wiele lepsi w kwestii identyfikacji tych roślin.

[Sukulencik36]

Dziękuje wam

[Sukulencik36]

Napisałam do nich (ale po polsku ) ale szperając w czeluściach internetu, znalazłam coś takiego jak sansevieria kirki star https://images.app.goo.gl/Ntm4DBR92UU9oWCo6 bardzo podobne do tego co chcę ;) więc yanina_19 miałaś chyba racje ;)

[norbert76]

Trochę podobne, ale wzór jest bardziej wyrazisty niż u Ciebie.

Osobiście bym poczekał na opinię z tamtej strony.

Na marginesie mogłeś przetłumaczyć w translatorze zanim wysłałaś.


Edit.: z tego co patrzyłem, to "star" to jakaś nazwa handlowa, albo tylko anglojęzyczne określenie tego gatunku sansevierii. Sama Sansevieria kirkii to tylko ogólna nazwa.

[x-y - 19]

Sukulencik36 też na nią trafiłam 'A newcomer to the UK indoor plant market' cokolwiek to znaczy z tą nowością. Kupuj, póki cena nie podskoczy

[Sukulencik36]

Haha napisałam drugiego maila już po angielsku ,zaś powiedzą że Polacy to dziwny naród

Yanina_19 właśnie kupiłam za 24 zł.

[Fighter]

Witam
Ja w typowej sprawie - proszę o pomoc w rozszyfrowaniu roślinki. Wiem, że najprościej byłoby zamieścić zdjęcie, ale w życiu jeszcze żadnego nie zrobiłem, więc może uda się na podstawie dokładnego opisu.
Z pewnością to aloes. Pracowicie przejrzałem cały wątek z nadzieją, że znajdę zdjęcie z informacją o nazwie. Zdjęcie znalazłem na str. 31 zamieszczone przez użytkownika o nicku "esia" pod nr 2, ale nikt nie zidentyfikował roślinki. Akurat ta nie była w najlepszym stanie, prawdopodobnie z powodu zbyt małej ilości światła stała się wyciągnięta, mało zwarta.
Teraz o mojej. Mam kilka egzemplarzy w różnym wieku i stadium rozwoju. Liście bardzo mięsiste, zwarte (trochę jak u aloe brevifolia), stosunkowo szerokie i przede wszystkim krótkie (to cecha szczególna, wyróżniająca mojego aloesa od większości widocznych na zdjęciach w internecie). Najdłuższe mają po około 20cm, nawet u najstarszych egzemplarzy. Uwielbia światło, ale też bardzo chętnie żłopie wodę i to przez cały rok. Rośnie jak na drożdżach, najstarszy egzemplarz ma już 160 cm plus 25 cm doniczki. Stoi na parapecie od południowej strony i już sięga prawie do sufitu, a mieszkanie mam wysokie. Corocznie w czerwcu wypuszcza węża, który za chwilę się rozgałęzia, a z tych rozgałęzień wyłaniają się kwiatostany w formie skupiska czerwonych (a może pomarańczowych, faceci to daltoniści), długich naokoło 5-6 cm i bardzo wąskich kielichów.
Mniej więcej do osiągnięcia wysokości 80cm licząc od góry doniczki roślina jest cała zielona, potem zaczyna gubić dolne liście i powstaje nieregularny pień. Ten egzemplarz o wysokości 160 cm ma 80 cm liści i drugie tyle pnia.
Często wypuszcza liczne odnogi. Najciekawsze jest to, że drugi egzemplarz (około 140cm) w pewnym momencie postanowił się rozkrzewić w miejscu, gdzie pień przechodzi w liście, wypuścił cały pęk odnóg i zaczęły mu w tym miejscu wyrastać korzenie. Pewnie w naturze by się przewrócił i ma zakodowane genetycznie, że te korzenie trzeba wypuścić.
Największy problem, to utrzymanie roślinki w pionie, bowiem pień jest dość cienki i wiotki, a góra bardzo masywna - wymaga podpórek. Innych kłopotów nie sprawia, nie trzeba go ani przenosić na zimę w chłodniejsze miejsce ani przesuszać.
Jak widać z opisu to aloes drzewiasty, ale te krótkie liście sprawiają, że nie jest podobny do żadnego ze zdjęć zamieszczonych w internecie. Stąd moja prośba - może ktoś się z takim aloesem już spotkał. Bo przecież jeśli nie Wy, to kto?