Grubosz - Crassula cz.5

Zablokowany
Zuza_m
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 20 lut 2018, o 08:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

norbert76 Super! Dziękuję bardzo ;:196 Lecę na zakupy i biorę się za przesadzanie. W końcu wiem jak się za to zabrać :lol:
Tylko ma jeszcze jedno pytanie. Czy po przesadzeniu i zaczęciu prostowania pnia, uszczknąć mu te dolne gałązki?
MrKsawery
100p
100p
Posty: 124
Od: 15 sty 2018, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Przesadziłem grubosza, posypałem cynamonem i dodałem czosnku - nie wiem czy coś to pomoże, ale podobno ma silne działanie przeciwgrzybowe.
Obrazek
Obrazek
Czy te wasze grubosze też mają taką wiotką łodygę? W moim łatwo się wygina i konieczny był palik bambusowy? A druga sprawa listki też tak łatwo odpadają?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18663
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Zuza_m pisze:Czy po przesadzeniu i zaczęciu prostowania pnia, uszczknąć mu te dolne gałązki?
Poczekaj z tym parę tygodni. Im więcej gałązek i liści tym roślina szybciej się zregerneruje po przesadzeniu.


Digitalis Mam podobne warunki, od listopada podlałem tylko raz i to tylko z tego względu, że liście zaczęły się marszczyć. Jeśli nie masz takich objawów, poczekaj z tym do marca.

Ksawery masz zapewne podobny przypadek do Zuzy powyżej. Grubosz pewnie od dłuższego czasu (jeszcze przed poprzednim przesadzeniem) rósł w uniwersalnej zbyt żyznej ziemi. Plus do tego można dodać małą ilość słońca oraz zimowanie w zbyt wysokiej temperaturze i zbyt często podlewany w tym okresie.
Grubosz za bardzo poszedł w wzrost, teraz musisz mu zapewnić dużo słońca to z czasem pień nabierze grubości. Na wiosnę przytnij wierzchołki to powinno trochę go tymczasowo odciążyć.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
digitalis
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 23 mar 2017, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

norbert, dzięki za odpowiedź. Moje też miały bardzo pomarszczone listki, dlatego je podlałam odrobiną wody.
Do marca już niedaleko! ;:138
MrKsawery
100p
100p
Posty: 124
Od: 15 sty 2018, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Ale elastyczność pnia (grubości ponad 1cm) jest naturalna u tego gatunku? I łatwość odpadania liści, czy to przez zle warunki?
Awatar użytkownika
Karta
100p
100p
Posty: 182
Od: 12 lip 2016, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Tak jak pisze norbert76, moim zdaniem roślina rosła w górę szybciej niż była w stanie zwiększyć grubość pnia. Grubosz nie powinien tak łatwo uginać się pod ciężarem własnych gałęzi. Posłuchaj rad norberta: więcej słońca, mniej wody, mniej żyzna ziemia z dodatkiem czegoś dla rozluźnienia.
MrKsawery
100p
100p
Posty: 124
Od: 15 sty 2018, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Czyli w normalnym zdrowym gruboszu gałąź jest jak drzewko twarda? A listki trzymaja się?

Tak szczerze, to będzie cos z niego, tzn. czy bedzie jeszcze dobrze wyglądał?
Czy on jest wyciagniety czy tak tego ujac nie mozna?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18663
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

To proste, w normalnym zdrowym gruboszu w prawidłowych warunkach pielęgnacji, czyli przede wszystkim przy maksimum słońca oraz ubogim podłożu przyrost jest wolniejszy, więc szybciej drewnieje pień i grubsze gałęzie przez co są one sztywniejsze.
Co do opadania liści, może to być efekt uboczny przesadzenia - każda roślina po takim zabiegu różnie reaguje. Może to też być wskutek wcześniejszego przelewania podłoża albo jego nadmiernego przesuszenia. Oczywiście grubosz też z czasem traci dolne liście w miarę rozrostu rośliny.
Najbliższe tygodnie pokażą jak będzie się rozwijać Twój egzemplarz. Niedługo będzie wiosna, a potem lato i powinien nabrać formy.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Aga_amatorka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 21 lut 2018, o 09:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Dzień dobry,

nie wytrzymałam do wiosny i w miniony poniedziałek przesadziłam moje grubosze.
Niestety dopiero teraz doczytałam, że nie powinnam do samej ziemi dla sukulentów tylko do mieszanki ze żwirkiem.
Co w tej sytuacji? Zabieg powinnam powtórzy i wymieszać ziemię czy już zostawić? Co będzie dla nich lepszym rozwiązaniem?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18663
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Jak napisałem wyżej, przesadzić jeszcze raz...
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Aga_amatorka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 21 lut 2018, o 09:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Norbert, dziękuję! Pędzę po pracy kupić żwirek i naprawię swój błąd.
Zuza_m
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 20 lut 2018, o 08:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Malutek już przesadzony. Zgodnie z zaleceniami. Obrócony tyłkiem do okna, żeby się wyrównał i rósł ładnie, równo dookoła.
A tymczasem przy przesadzaniu zaobserwowała takie "końcóweczki". Wygląda to to jak korzonki, ale rośnie na jednej z gałęzi. Ostatnio nic nie oberwałam i nic nie odpadło. Wyrasta nowa gałąź czy listki? Bo już zgupłam... :shock:

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18663
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

To są korzenie powietrzne, jak trochę podrosną można poniżej odciąć i posadzić do ziemi, o ile sadzonka nie jest za duża.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”