Grubosz - Crassula cz.5
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18667
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Od końca.
Skoro czytałeś o uprawie, to w każdym poradniku pisze o:
Sukulenty muszą przejść okres spoczynku. I to nie w temperaturze 16 stopni, tylko niższej. W okresie jesienno-zimowym jest zbyt mało światła, słońca więc powinny przejść okres hibernacji. Jeśli chodzi o doświetlanie, to w przypadku sukulentów jest po prostu nieefektywne - sukulenty wymagają silnego natężenia światła oraz słońca, czego doświetlanie nie zapewni.
Nawóz długodziałający jest zbędny jeśli chodzi o sukulenty, bo uwalnia się dopiero po dłuższym nawodnieniu podłoża, co jest odwrotnie w przypadku sukulentów, kiedy podłoże powinno szybko przesychać.
Jeśli chodzi o obfite podlewanie, to przecież napisałem że sukulenty podlewamy obficie w okresie wegetacji.
Jednak kwestia odpowiedniego podlewania musi być uzależniona od odpowiedniej przepuszczalności podłoża. Piasek w podłożu dla sukulentów i gotowe podłoża wg mnie nie jest najlepszym rozwiązaniem.
Jeśli chodzi o przesadzenie to lepiej przesadzić i sprawdzić stan korzeni niż czekać aż dwa lata (na co?) i ryzykować że stan będzie się pogarszał jeśli coś dzieje się złego z korzeniami.
Skoro czytałeś o uprawie, to w każdym poradniku pisze o:
Sukulenty muszą przejść okres spoczynku. I to nie w temperaturze 16 stopni, tylko niższej. W okresie jesienno-zimowym jest zbyt mało światła, słońca więc powinny przejść okres hibernacji. Jeśli chodzi o doświetlanie, to w przypadku sukulentów jest po prostu nieefektywne - sukulenty wymagają silnego natężenia światła oraz słońca, czego doświetlanie nie zapewni.
Nawóz długodziałający jest zbędny jeśli chodzi o sukulenty, bo uwalnia się dopiero po dłuższym nawodnieniu podłoża, co jest odwrotnie w przypadku sukulentów, kiedy podłoże powinno szybko przesychać.
Jeśli chodzi o obfite podlewanie, to przecież napisałem że sukulenty podlewamy obficie w okresie wegetacji.
Jednak kwestia odpowiedniego podlewania musi być uzależniona od odpowiedniej przepuszczalności podłoża. Piasek w podłożu dla sukulentów i gotowe podłoża wg mnie nie jest najlepszym rozwiązaniem.
Jeśli chodzi o przesadzenie to lepiej przesadzić i sprawdzić stan korzeni niż czekać aż dwa lata (na co?) i ryzykować że stan będzie się pogarszał jeśli coś dzieje się złego z korzeniami.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Echeveria
Witam forumowiczów
Kupiłam crassule sunset, przesadziłam po zakupie do ziemi ze żwirkiem i podlałam po dwóch tygodniach (wstawiłam doniczkę do miski z wodą). No i wtedy zaczął się problem, a mianowicie zaczęły odpadać listki. Jedna łodyga ogołociła się do zera i w sumie wygląda na zgniłą. Druga jest jeszcze zielona i ma kilka liści, ale nie wiem co zrobić - czy obciąć i próbować ją jeszcze ukorzenić ? Stoi razem z innymi sukulentami na wschodnim parapecie. Proszę o radę czym to mogło być spowodowane i czy jest szansa jeszcze ją uratować.
Kupiłam crassule sunset, przesadziłam po zakupie do ziemi ze żwirkiem i podlałam po dwóch tygodniach (wstawiłam doniczkę do miski z wodą). No i wtedy zaczął się problem, a mianowicie zaczęły odpadać listki. Jedna łodyga ogołociła się do zera i w sumie wygląda na zgniłą. Druga jest jeszcze zielona i ma kilka liści, ale nie wiem co zrobić - czy obciąć i próbować ją jeszcze ukorzenić ? Stoi razem z innymi sukulentami na wschodnim parapecie. Proszę o radę czym to mogło być spowodowane i czy jest szansa jeszcze ją uratować.
- Maciek13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1395
- Od: 9 cze 2017, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zofianka Górna
Re: Echeveria
Zapewne nastąpiło przelanie. Miałem kiedyś to samo. Nigdy nie namaczam sukulentów do momentu, aż korzenie dobrze oplotą cała doniczkę. Ja na Twoim miejscu wyciągnąłbym ją z podłoża, podsuszył kilka dni i posadził ponownie do mieszanki ziemi i żwirku oraz ewentualnie innych rozluźniaczy w proporcji 1:2 (1 cześć ziemi i 2 części żwirku). Crassule z tego, co zauważyłem, to są dość podatne na przelanie.
Re: Echeveria
Jak ją kupiłam to w doniczce były dwie osobne roślinki i po przesadzeniu jedna w ciągu kilku dni mi uschła, a później tą podlałam i okazuje się że gnije ?? ziemia jest wymieszana ze żwirkiem. Kilka postów wyżej prosiłam o radę bo miałam problem z eszeweria, udało się ją uratować i chciałam powiększyć zieloną rodzinkę to znów zrobiłam coś nie tak. Tylko ta jedna część jest już zgniła,to może odetnę tą zdrowa żeby ta zgnilizna nie szła dalej i spróbuję ja ukorzenić ? A tak się cieszyłam z nowej roślinki, takie ładne ubarwienie liści miała heh
- Maciek13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1395
- Od: 9 cze 2017, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zofianka Górna
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Tak, spróbuj ukorzenić od nowa.
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Niestety roślinka poszła do kosza ?? odcięłam tą niby zdrową część ale nie wyglądało to dobrze w środku. Ale mam już nowy egzemplarz i mam nadzieję że będzie pięknie rosła. Nigdy nie miałam z innymi sukulentami problemu żeby po przesadzeniu padły. Czyli teraz mam kilka razy podlać ją małą ilością wody ? Dzięki za odpowiedzi
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18667
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Spróbuj pierwsze podlania mniejszą ilością wody.
Chociaż z drugiej strony mógł się trafić chory egzemplarz, z ukrytą chorobą.
Chociaż z drugiej strony mógł się trafić chory egzemplarz, z ukrytą chorobą.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Grubosz - Crassula cz.5
A powiedzcie mi jeszcze proszę czy jeśli ziemia w sklepowej doniczce była sucha to mimo to i tak przesuszyć korzenie te kilka dni przed ponownym posadzeniem ? Bo szczerze to nigdy nie przesuszałam korzeni tylko zawsze przesadzała od razu i inne sukulenty się dobrze przyjmowały. Ale skoro ta crassula jest taka wrażliwa to chcę zrobić wszystko jak należy żeby nie stracić kolejnej roślinki.
- Maciek13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1395
- Od: 9 cze 2017, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zofianka Górna
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Pewnie wiesz, że przesadzając musisz oczyścić korzenie z produkcyjnego podłoża. Podczas tego procesu korzenie się uszkadzają, więc muszą mieć czas na zabliźnienie ran. Dopiero potem sadzisz
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Oho! Teraz już pewnie wiem dlaczego moje 4 crassule padły... Nie zostawiłem ich po wyciągnięciu z ziemii i po paru tygodniach po przesadzeniu, po jakimś podlaniu zaczeły gnić... Pewnie zgnilizna zaczęła się od niezabliźnionych ran. (pare postów wyżej, chore kwiatki niestety zgniły, próbuje ukorzenić to co było zdrowe).
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Tak wiem, oczyszczam najbardziej jak mogę aż się boję czasem że za bardzo uszkodzę korzenie Chociaż wiele lat temu jak kupiłam swojego pierwszego sukulenta (eszewerię) to przyznam się szczerze że ani razu go nie przesadziłam. I tak sobie rósł 6 lat w sklepowym podłożu. Nie chorował, wypuścił nowe roślinki, a nawet kwitł Dopiero rok temu wzięłam się za przesadzanie, odcięłam nowe rozetki i posadziłam osobno, kupiłam grubosza do kolekcji i tak naprawdę dopiero od tamtej pory uczę się na błędach jak je odpowiednio pielęgnować
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 1 sie 2021, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Grubosz
Witam. W ostatnich dniach dostałam taki okaz od koleżanki mamy, to moje pierwsze podejście do sukulentów. Chciałabym zapytać o jakieś rady w uprawie. Zanim dostałam roślinę została przesadzona do ziemi uniwersalnej (strasznie zbita) rozluźnić ziemie i poczekać do wiosny z przesadzaniem, czy lepiej przesadzić teraz? Z góry Dziękuję.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18667
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grubosz
Przede wszystkim powinnaś skorzystać z już dostępnych wątków. Mamy wiele wątków poświęconych tej roślinie, np ten: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 0&t=104898
Rośliny przesadzamy niezwłocznie do właściwego podłoża niezależnie od pory roku, a zwłaszcza sukulenty.
Podłoże powinno być mieszanką ziemi i żwirku w proporcji około 1:2. Podczas przesadzania usuń możliwie jak najwięcej starego podłoża.
Rośliny przesadzamy niezwłocznie do właściwego podłoża niezależnie od pory roku, a zwłaszcza sukulenty.
Podłoże powinno być mieszanką ziemi i żwirku w proporcji około 1:2. Podczas przesadzania usuń możliwie jak najwięcej starego podłoża.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta