Grubosz - Crassula cz.5
Re: Grubosz - Crassula cz.4
norbert76 ale to jest zdjęcie gnat i sugerowałem, że jej grubosz złapał mączniaka.
Chyba, że ja czegoś nie rozumiem..
Chyba, że ja czegoś nie rozumiem..
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18646
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Ok., wyszło nieporozumienie, ale z tego względu że wkleiłeś zdjęcie użytkownika jako swoje własne, zamiast zacytować... W poście też nie odniosłeś się bezpośrednio do tego użytkownika, a ja nie muszę pamiętać wszystkich zdjęć wstawianych przez innych użytkowników.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Grubosz - Crassula cz.4
No jakoś nie mogłem się zdecydować na napisanie 'zdjęcie gnata' , poważnie
Fakt, mogłem zrobić z tego cytat, ale zdjęcie na początku strony więc.. wyszło jak wyszło. Nikt nic nie musi na forum ..
Fakt, mogłem zrobić z tego cytat, ale zdjęcie na początku strony więc.. wyszło jak wyszło. Nikt nic nie musi na forum ..
- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Też straciłam właśnie jednego. I to ulubionegoBlack Rose pisze:Bardzo ładnie wybarwione, miło popatrzeć.
Ja jednego grubosza straciłam, szkoda, mam nadzieję, że tylko tego jednego.
Nie wiem co się dzieje. Tyle lat i nagle co roku coś mi pada.
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Czy grubosze rozkrzewiają się same, czy należy im w tym pomóc, kiedy są młode? Mam półtoraroczną roślinkę wyhodowaną z listka i chwilowo jest to zwyczajnie kilkunastocentymetrowy zielony patyczek z listkami. Oberwać mu górne listki, żeby się w ich miejscu rozkrzewił?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18646
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Same powinny się rozkrzewiać, trzeba zapewnić im dużo słońca.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Dzięki
Czyli zaczekać do wiosny? Czy doświetlanie też będzie ok?
Czyli zaczekać do wiosny? Czy doświetlanie też będzie ok?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18646
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grubosz - Crassula cz.4
W okresie jesienno-zimowym sukulenty powinny przechodzić okres spoczynku w niższej temperaturze, żeby spowolnić albo wstrzymać wzrost oraz ograniczyć do minimum podlewanie.
W sezonie najlepiej południowy parapet, można też po aklimatyzacji wystawić na zewnątrz.
W sezonie najlepiej południowy parapet, można też po aklimatyzacji wystawić na zewnątrz.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18646
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grubosz - Crassula cz.4
1. Tak, to jest grubosz drzewiasty.
2. Tak, to jest choroba grzybowa, ewidentnie widać że ma nieodpowiednie zbyt zbite podłoże oraz zapewne też z tego powodu został przelany.
Te mniejsze dziurki, to może być jakieś uszkodzenia mechaniczne albo coś swego czasu żerowało.
W każdym razie, grubosz wymaga przesadzenia, usunięcia chorych liści szczególnie z czarnymi plamami oraz zrobienia oprysku preparatem grzybobójczym. Jak wyciągniesz z ziemi najprawdopodobniej będzie on wymagać przesuszenia korzeni poza doniczką przez parę dni.
2. Tak, to jest choroba grzybowa, ewidentnie widać że ma nieodpowiednie zbyt zbite podłoże oraz zapewne też z tego powodu został przelany.
Te mniejsze dziurki, to może być jakieś uszkodzenia mechaniczne albo coś swego czasu żerowało.
W każdym razie, grubosz wymaga przesadzenia, usunięcia chorych liści szczególnie z czarnymi plamami oraz zrobienia oprysku preparatem grzybobójczym. Jak wyciągniesz z ziemi najprawdopodobniej będzie on wymagać przesuszenia korzeni poza doniczką przez parę dni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Grubosz był przesadzany na dniach przez osobę od której go dostałem, więc ponowię ten proces.
Czy on jest mocno wyciągnięty, czy po prostu tak rósł? Zastanawiam się czy nie obciąć go gdzieś w 50% wysokości, ukorzenić z tych obciętych wyrosną nowe pędy bardziej się rozbije - czy się mylę?
Boję się go dać blisko innych roślin by nie zarazić ich, a niestety na parapecie gdzie byłoby mu dobrze, mam wiele innych roślin, głownie sukulentów.
Czy on jest mocno wyciągnięty, czy po prostu tak rósł? Zastanawiam się czy nie obciąć go gdzieś w 50% wysokości, ukorzenić z tych obciętych wyrosną nowe pędy bardziej się rozbije - czy się mylę?
Boję się go dać blisko innych roślin by nie zarazić ich, a niestety na parapecie gdzie byłoby mu dobrze, mam wiele innych roślin, głownie sukulentów.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18646
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Sukulenty nie mogą rosnąć w samej ziemi. O wiele lepszym rozwiązaniem jest ponowne przesadzenie w luźne podłoże nawet po kilku dniach niż zostawienie w tym podłożu, bo po jakimś czasie nie będzie co ratować.
Co do cięcia możesz teraz zrobić profilaktycznie dwie, trzy sadzonki wierchołkowe. Ogólnie w przypadku większego cięcia, to lepiej to robić na wiosnę, choć niektórzy nie zalecają aż takiego cięcia, które proponujesz, pozwalając im swobodnie rosnąć i jedynie od czasu do czasu robią delikatne cięcia korygujące.
Co do cięcia możesz teraz zrobić profilaktycznie dwie, trzy sadzonki wierchołkowe. Ogólnie w przypadku większego cięcia, to lepiej to robić na wiosnę, choć niektórzy nie zalecają aż takiego cięcia, które proponujesz, pozwalając im swobodnie rosnąć i jedynie od czasu do czasu robią delikatne cięcia korygujące.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Grubosz - Crassula cz.4
Podłoże już przygotowałem, na razie jest w słońcu a wieczorem wyciągnę go i przesuszę, na razie usunę tylko chore listki. Może jak będzie miał dużo słońca, a jak będzie cieplej będzie na zewnątrz zrobi się bujniejszy.
Chciałem zrobić takie cięcie, żeby roślina była niższa a pełniejsza.
- 19 lut 2018, o 19:36---
Usunąłem starą ziemię, łodygi w ziemi były białe, to był chyba grzyb, zdrapałem to, przemyłem korzenie w wodzie (ziemia śmierdziała grzybem) i położyłem blisko grzejnika aby przeschły. Zostawię go aby przeschnął. Za jaki czas bo przesadzić do nowego podłoża?
Chciałem zrobić takie cięcie, żeby roślina była niższa a pełniejsza.
- 19 lut 2018, o 19:36---
Usunąłem starą ziemię, łodygi w ziemi były białe, to był chyba grzyb, zdrapałem to, przemyłem korzenie w wodzie (ziemia śmierdziała grzybem) i położyłem blisko grzejnika aby przeschły. Zostawię go aby przeschnął. Za jaki czas bo przesadzić do nowego podłoża?