"Kaktusowe Rozmówki..." cz.3

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
aga_zgaga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1813
Od: 18 cze 2016, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Warszawy

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.3

Post »

Co to jest mammillaria gracilis konstruowania?
Awatar użytkownika
tom_ek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1495
Od: 16 sie 2015, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Krosno

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.3

Post »

Przyczyny mogą być różne, ale ja się zastanawiam, po co szczepić M. gracilis?
Awatar użytkownika
Sukulentowy
200p
200p
Posty: 340
Od: 7 wrz 2016, o 22:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.3

Post »

Kurcze, pomyliłem nazwę i slowo konstuowania samo wlazło.
To mammillaria theresae f.monstruosa
Nabyłem ją w zeszłym roku wiosną
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.3

Post »

A ja ostatnio biję rekordy w niepodlewaniu swoich podopiecznych. Na razie nie słyszę narzekań ;)
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
Yaku
100p
100p
Posty: 193
Od: 8 lip 2016, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie SW

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.3

Post »

Sukulentowy pisze:Ratunku! Zgnił zraz - mammillaria gracilis konstruowania - dlaczego zgnił akurat zraz?
Bez zdjęcia nic nie pomożemy. Nie wiadomo jaka to zgnilizna, czy zgnilizna zaczęła się od zraza czy od podkładki itp.
M. theresae f. monstruosa jest dość miękka i wystarczy niewielkie uszkodzenie naskórka żeby zainfekować roślinę. Jeśli podlewasz kaktusy od góry to możliwe, że zostało gdzieś trochę wody i to mogło być zalążkiem infekcji. Ale bez zdjęć to tylko gdybanie.
Pozdrawiam
Tomek
Awatar użytkownika
tom_ek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1495
Od: 16 sie 2015, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Krosno

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.3

Post »

Black Rose pisze:A ja ostatnio biję rekordy w niepodlewaniu swoich podopiecznych. Na razie nie słyszę narzekań ;)
U mnie podobnie, najstarsze i największe rośliny nie piły od miesiąca i dnia, co po rebucji widać, skurczyła się o połowę:

Obrazek


Obrazek


Tak samo długo nie piły niektóre ubiegłoroczne siewki, a wyglądają jakby podlane były wczoraj, jutro może uda mi się je pokazać.

Natomiast dwa Pediocactusy i Toumeya nie podlewane od dwóch miesięcy, Toumeya w czerwcu była trzy razy wyższa:

Obrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
Sukulentowy
200p
200p
Posty: 340
Od: 7 wrz 2016, o 22:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.3

Post »

Zgnilizna szła od zraza- zraz gnił od środka, dół podkładki zdrowy.
Mam masę astrofytow szczepionych na Myrtillocactus i boje się aby u nich tak się nie stało. Jaką profilaktykę zastosować aby zraz nie gnił, nie odpadał itp?
A co do podlewania- jakieś zalety daje niepodlewanie w lecie od miesięcy?
Awatar użytkownika
tom_ek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1495
Od: 16 sie 2015, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Krosno

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.3

Post »

Na pierwszą część pytania nie odpowiem, bo się nie znam, ani się znać nie chcę. Ewentualnie odpowiedzieć mogę tak - nie szczepić, uprawiać na własnym korzeniu, ot co :wink:. Względnie spytaj speców od szczepienia, u nas na forum to będzie chyba peter86.
Co do drugiej części - niepodlewanie latem od miesięcy nie jest u nas możliwe, bo lato trwa dwa miesiące, czasem troszkę dłużej (a wyrażenie "od miesięcy" sugeruje więcej miesięcy niż dwa). Nielicznych tylko rodzajów nie należy podlewać latem, większość trzeba (choć tego też nie wiem na pewno, ale praktyka kaktusiarska na to wskazuje). A zalety rzadkiego podlewania latem? Nade wszystko brak ryzyka uszkodzenia korzeni.
Awatar użytkownika
aga_zgaga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1813
Od: 18 cze 2016, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Warszawy

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.3

Post »

tom_ek pisze: A zalety rzadkiego podlewania latem? Nade wszystko brak ryzyka uszkodzenia korzeni.
Są też tacy co nie chcą, żeby kaktusy rosły za duże, dlatego rzadko podlewają.

Myślę, że dobrze jest rozumieć swoje kaktusy i dobierać strategię podlewania do rodzajów jakie się hoduje. Notokaktusy tracą korzenie przy dłuższej suszy. Wiele z notków rośnie na terenach z dużymi opadami w lecie (suma rocznych opadów sięga od 1000 do 1300 mm) ale podłoże, w którym rosną jest przepuszczalne i szybko wysycha. Ja mam notokaktusy pod chmurką, podlewa je deszcz. Jak deszcz przesadza, to są przykrywane :D
Awatar użytkownika
Sukulentowy
200p
200p
Posty: 340
Od: 7 wrz 2016, o 22:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.3

Post »

Cóż, te szczepione astrofyta mam kupione, więc jest po sprawie- trzeba dbać aby zraz nie odpadł.
Jestem zwolennikiem szczepienia takich cennych okazów jak np astrophytum myriostigma fukuryu hakkun, asterias hanazono itp... ale gymnocalycium czy rebucji nie ma potrzeby szczepić.
Awatar użytkownika
tom_ek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1495
Od: 16 sie 2015, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Krosno

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.3

Post »

Wrócę jeszcze do rekordów w niepodlewaniu, oto rośliny z ubiegłorocznych wysiewów, podlane przedwczoraj 24 VIII, wcześniej podlane 21 VII; od godz. 11 mają pełne słońce:

Obrazek


Obrazek


Frailee swoim zwyczajem zakopały się po głowę w ziemi

Obrazek
Arash37
200p
200p
Posty: 371
Od: 26 lut 2017, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sułkowice (koło Krakowa)

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.3

Post »

Jak rozpoznać kiedy owoce Mammillarii są dojrzałe i można z nich zebrać nasiona?
Pozdrawiam, Filip
Rośliny Filipa
Awatar użytkownika
Sukulentowy
200p
200p
Posty: 340
Od: 7 wrz 2016, o 22:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.3

Post »

Cóż to za gatunki przedstawiles tom_ek? Spodobały mi się
ODPOWIEDZ

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”