Orbea variegata

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Agar
500p
500p
Posty: 656
Od: 16 lis 2007, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kujawy

Orbea variegata

Post »

Witam;
jestem posiadaczką roślinki o nazwie Orbea variegata :D - ostatnio zauważyłam, że najstarsze części rośliny ulegają zmianom - wyglądają jakby usychały (robią się pomarszczone i żółkną):( , ale z nich wyrastają młode odnóżki, które wręcz same odpadają od rośliny macierzystej, a niekiedy nawet wypuszczają korzonki zanim odpadną. To "odpadanie" daje się zauważyć także w przypadku dość młodych pędów, od których odpadają nowo wyrosłe pędy boczne. Troszkę mnie to niepokoi, bo nie dość, że w miejscu owych odłamań powstają nieestetyczne, brązowiejące ranki, to cała roślinka jakby się rozpadała :cry: . Każdy pęd idzie w inną stronę, wygląda to jakby "piorun w rzepę strzelił", a do tego dochodzi to żółknięcie i wiotczenie najstarszych części rośliny. Roślina stoi na parapecie okna południowo-zachodniego, w tem. około 16 stopni, rzadko podlewam niewielką ilością wody (mniej- więcej raz na 3-4 tygodnie), rośnie w ziemi dla kaktusów i sukulentów.

Obrazek Obrazek
Basia k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1160
Od: 2 maja 2007, o 16:58
Lokalizacja: podlaskie

Post »

Nie wiem co mogło być przyczyną ,może jakieś choróbsko się wdało ,ja na twoim miejscu zrobiła bym nowe sadzonki ,
Awatar użytkownika
Agar
500p
500p
Posty: 656
Od: 16 lis 2007, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kujawy

Orbea

Post »

Witam -
to chyba nie choroba, tylko coś z warunkami jej nie pasuje (ale bladego pojęcia nie mam, co). Zrobiłam mały "podkop" pod rośliną - korzenie są w super stanie (bielutkie, zdrowe i widać, że jest sporo młodych):P ; dokonałam też "sekcji" kawałka starej odnóżki - po przełamaniu, w środku nie wygląda najgorzej - żadnych zbrązowień, dziurek, dość wilgotna :? W doniczce i na roślinie żadnych robali. Może jej za zimno, albo za mokro (może ją trochę "podsuszyć?) :roll:
Awatar użytkownika
pszubart
100p
100p
Posty: 104
Od: 20 cze 2006, o 19:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Podlewaj Orbeję, jak ziemia wyraźnie przeschnie, ale raz na 3-4 tygodnie to za mało, zważywszy, że stoi na oknie południowo-zachodnim. Orbeje plamiste (Orbea variegata), hodowane w domach to najcześciej mieszańce. Są wśród nich odmiany o zwisającym pokroju, takie jak Twoja, których łodyżki rozrastają się w różnych kierunkach. Odpadanie nowych pędów służy rozrastaniu się rośliny, chociaż może to być też objaw zbyt suchego podłoża lub niedostatecznego nawożenia. Ogólnie jest zdrowa, tylko nieodpowiednio pielęgnowana.
:)
Pozdrawiam wszystkich.
mirzan
---
Posty: 4279
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Sukulenty

Post »

Czy Obreja to Stapelia?
Awatar użytkownika
pszubart
100p
100p
Posty: 104
Od: 20 cze 2006, o 19:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Orbeję plamistą (Orbea variegata), nazywano kiedyś Stapelią plamistą (Stapelia variegata) i jeszcze często jest tak nadal nazywana.
:)
Pozdrawiam wszystkich.
ODPOWIEDZ

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”