CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4

Zablokowany
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4

Post »

A mogłabyś zerknąć w wątek identyfikacyjny na str. 21 - tam go wstawiałam po zakupieniu - dziś spojrzałam na to zdjęcie i te żółto-rdzawe plamy po prostu jakby rozmnożyły się (wtedy myślałam, że to jakieś uszkodzenia mechaniczne). Wysmarowałam go alkoholem - całego (mam nadzieję, że nie będzie mi miał tego za złe :wink: ) - te plamki nie zeszły, ale za jakiś czas pójdę znów i spróbuję to zdrapać - być może alkohol trochę wysuszy. Oczywiście powędrował na inny parapet północny - niby naprzeciwko tamtego, ale chyba odległość 10 m od południowego parapetu to chyba w miarę bezpieczna dla pozostałych. Do pokoju bałam się go przenieść, bo mam zbyt dużą ilość kwiatów, by tym bardziej ryzykować. Co do tarczników to wydaje mi się, że chyba (powtarzam - chyba) trochę inaczej u mnie wyglądał (pojawił się ze trzy lata temu na oleandrze - ukorzenianej sadzonce, przywiezionej z wakacji, ale szybko się go pozbyłam) - chyba, że mogą one przyjmować i taką również postać. Staram się dbać o moje roślinki i raczej żadne intruzy się nie pojawiają - no ale ten kaktus wraz z wieloma innymi kaktusami dopiero co został zakupiony.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18644
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4

Post »

Nie zdrapuj od razu tarczników, bo rozsiejesz jaja!
Wpierw weź pędzelek zamocz go w oleju albo spirytusie (lekko rozcieńczonym z wodą) i posmaruj po szkodnikach. Dopiero po przynajmniej dobie usuwasz je szczoteczką. One są charakterystyczne, lekko wypukłe. Jak plamy są płaskie, to wtedy będzie jakiś grzyb. Zrób oprysk Topsinem.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4

Post »

No niestety za późno - właśnie przed chwilą zdrapałam ;:14 - więc to pewnie były tarczniki, ale jakieś takie płaskie (może już wcześniej były wysuszone nim je kupiłam?). Najgorsze jest to, że nie pamiętam dokładnie czy to wcześniej było w takiej ilości jak kupiłam - raczej skupiałam się podczas zakupów czy nie ma wełnowców - a o tym nie pomyślałam, dopiero dziś zauważyłam w promieniach słońca, a właściwie to dlatego, bo dokładnie przyglądałam się temu pomarszczeniu. Dla pewności jeszcze raz obsmarowałam go po zdrapaniu alkoholem i będę obserwować ( teraz jak głupia latam po domu i sprawdzam wszystkie kwiaty - nawet przypomniałam sobie, że mam lupkę). Nic więcej nie mogę na razie zrobić, bo sklepy czynne dopiero we wtorek.
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5065
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4

Post »

Norbert, i wypukłe plamy mogą być grzybem.
Ninia, tarczki łatwo dają się usunąć, a jeżeli się nie dają, to znaczy, że to nie one.
Na fotce identyfikacyjnej te zmiany inaczej wyglądają. Popryskaj topsinem.

Teraz zobaczyłam, że jednak dały się zdrapać. Tak czy siak musisz użyć chemii.
Jeżeli tarczki nie były suche, to jeszcze nie bylo jaj.

Jeżeli po zdrapanym "czymś" jest normalna gładka powierzchnia, to znaczy, że to tarcznik, jeżeli "mokre" miejsce, to zmiana pochodzenia grzybowego. To co jest wg Ciebie :) ?
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4

Post »

Tarczki były suche zaraz na początku jak zauważyłam, bo nie mogłam ani ich zdrapać ani przesunąć czy rozgnieść. Ponieważ przy powtórnym zdrapywaniu ( po jakimś czasie od posmarowania alkoholem) również używałam patyczka namoczonego alkoholem to trudno mi stwierdzić czy plama po tym czymś była sucha czy mokra, ale powierzchnia raczej była gładka. Przed chwilą sprawdziłam i miejsca po tym czymś nie są mokre (może alkohol wysuszył), ale są trochę jaśniejsze niż reszta powierzchni (nie robiłam teraz zdjęcia, bo już zbyt słabe światło jest). Będę codziennie obserwować czy się coś nowego nie pojawia, bo środek chemiczny kupię dopiero we wtorek, niestety.
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5065
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4

Post »

Ninia, ale musisz wiedzieć, na co kupić, czy na grzyba, czy na tarczniki, po zdrapanym grzybie jest żywa rana na kaktusie, po tarczniku normalna skórka.
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4

Post »

Wiem, dlatego jutro przy świetle dziennym jeszcze raz się przyjrzę czy przyschło czy nie i wtedy zdecyduję na co kupić. Jeszcze raz dziękuję za pomoc.
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4

Post »

Tak wyglądają ślady po zdrapaniu tego czegoś

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Te miejsca nie są mokre moim zdaniem tylko są jaśniejsze po prostu. Czyli są to ślady po żerowaniu tarcznika?
Jak już kupię środek to powinnam tego kaktusa wnieść do ciepła (bo teraz stoi w temp.9°), tak?
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5065
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4

Post »

Wszystko wskazuje na to, że to jednak taczniki. Opryskałabym to tam gdzie jest, a potem przeniosłabym do wyschnięcia w ciepłe miejsce, na krótko. Oprysk trzeba powtórzyć po tygodniu.
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4

Post »

Tak zrobię, dziękuję.
Marta-p
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 16 lis 2018, o 13:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4

Post »

Cześć,

Mam problem z moim gruboszem, który już ma dobrych kilka lat. W sezonie zimowym zawsze gubił liście jednak w tym roku jest ich zdecydowanie zbyt dużo. Leca stare jak i młode liście.

https://imageshack.com/a/img921/1592/Y1TKou.jpg

Liście robią się lekko żółte i półprzeźroczyste po czym odpadają.
Mieszkanie mam dość ciemne więc w sezonie jesienno-zimowym grubosz nie dostaje zbyt dużo światła dziennego.

poproszę o pomoc :)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18644
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4

Post »

Przelanie, efekt zbyt częstego podlewania, niewłaściwego podłoża oraz jeszcze być może pojemnika. Pokaż zdjęcie całej rośliny.
Jeśli masz ciemne mieszkanie to zrezygnuj z uprawy sukulentów, one potrzebują słońca, a w okresie jesienno - zimowym chłodnego i suchego stanowiska. W tym okresie ograniczasz podlewanie do minimum.
Niemniej w sezonie wegetacyjnym muszą mieć słoneczne stanowisko.

Poczytaj ten wątek:
viewtopic.php?f=30&t=104898
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Marta-p
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 16 lis 2018, o 13:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4

Post »

@norbert76 Dziękuję za odpowiedź, faktycznie grubosz był przelany. Wierzchnia warstwa ziemi sucha jak wiór jednak głębiej była bardzo mokra. Teraz grubosz jest wyciągnięty z doniczki i tymczasowo wsadzony do większej i jest obsypany keramzytem. Przestawiłam go też w najbardziej nasłonecznione miejsce w mieszkaniu.

Mogę coś jeszcze zrobić aby odratować roślinę?

https://imageshack.com/a/img921/7091/s5vyz1.jpg

https://imageshack.com/a/img923/7591/5F7vXx.jpg

https://imageshack.com/a/img921/1923/Kkla1R.jpg
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”